Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Najnowszy bezlusterkowiec Fujifilm ma być propozycją, która sprosta oczekiwaniom zawodowych fotografów. Sprawdzamy ile prawdy jest w obietnicach producenta.
Gdy 2,5 roku temu na rynku pojawił się model X-T1, ochrzciliśmy go mianem bezlusterkowca dla profesjonalistów. Po raz pierwszy w systemie producenta pojawiła się bowiem pozycja, która miała sprostać oczekiwaniom fotografów stawiającym na wydajność, szybkość i wytrzymałość. I choć aparat zdobył rzeszę wyznawców, a kolejne aktualizacje oprogramowania czyniły go jeszcze lepszym, pod wieloma względami odstawał od tego, co oferuje lustrzankowa konkurencja segmentu APS-C.
Różnicę tę zacierać ma zaprezentowany w lipcu kontynuator serii, Fujifilm X-T2. Usprawnień dokonano na niemal wszystkich płaszczyznach, szczególnie pieczołowicie podchodząc do kwestii wydajności aparatu, ale nie zapominając także o jego ergonomii.
Sercem aparatu jest 24,3-milionowa matryca APS-C X-Trans CMOS III, bez filtra dolnoprzepustowego, wspomagana procesorem obrazu X-Processor Pro. Zestaw ten pozwoli nam na fotografowanie w zakresie czułości ISO 200-12800 (rozszerzane do ISO 100 - 51200), z maksymalną prędkością 11 kl./s (w trybie Boost, po połączeniu z dodatkowym gripem) lub 8 kl./s w trybie normalnym i 14 kl./s w trybie migawki elektronicznej. Wśród największych usprawnień należy wymienić także nowy, oparty o 325 punktów hybrydowy system autofokusa, który umożliwić ma ostrzenie w czasie 0,06 sekundy, a tym samym pozwolić aparatowi na konkurowanie z profesjonalnymi lustrzankami.
Do tego otrzymujemy funkcje filmowe 4K, oryginalny, odchylany do boku ekran LCD, lepszy wizjer, funkcje bezprzewodowe i 2 sloty na karty SD. Słowem wszystko, czego potrzebować może w pracy zawodowiec. Czy jednak aparat poradzi sobie z profesjonalną konkurencją?
Głównymi rywalami modelu X-T2 będą wyposażone w matrycę APS-C aparaty Canon 7D Mark II, Canon EOS 80D, Nikon D500 i Sony A6300 i A6500, a także modele Olympus OM-D E-M1 Mark II oraz Panasonic GX8 z sensorami Mikro Cztery Trzecue. Większość z nich możemy kupić za sporo niższą kwotę niż ta w jakiej debiutuje nowy korpus Fujifilm. Rywalizacja nie będzie więc łatwa.
Oficjalny news o aparacie: Fujifilm X-T2 - narzędzie pracy
Pierwsze wrażenie i zdjęcie przykładowe: Fujifilm X-T2 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Porównanie z modelem X-T1: Fujifilm X-T2 - jak wypada na tle poprzednika? [TESTY STUDYJNE]