Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Dziś Fujifilm zaprezentowało długo oczekiwany model X-T2. Nowy flagowiec oferuje usprawnienia na wielu płaszczyznach. Czy wreszcie otrzymamy bezlusterkowca, który w wymagającej fotograficznej pracy okaże się równie skuteczny, co lustrzanka?
Gdy 2,5 roku temu na rynku pojawił się model X-T1, ochrzciliśmy go mianem bezlusterkowca dla profesjonalistów. Po raz pierwszy w systemie producenta pojawiła się bowiem pozycja, która miała sprostać oczekiwaniom fotografów stawiającym na wydajność, szybkość i wytrzymałość. I choć aparat zdobył rzeszę wyznawców, a kolejne aktualizacje oprogramowania czyniły go jeszcze lepszym, pod wieloma względami odstawał od tego, co oferuje lustrzankowa konkurencja segmentu APS-C.
Nic dziwnego, że fotografowie zainteresowani bardzo dobrym jakościowo i cenowo przystępnym systemem obiektywów Fujifilm z utęsknieniem oczekiwali premiery następcy aparatu. Tej doczekaliśmy się dzisiaj. Czy przez te 2,5 roku projektantom udało się znacznie usprawnić konstrukcję?
Fujifilm X-T2 przynosi szereg aktualizacji, na wielu płaszczyznach. Po pierwsze usprawniono ergonomię aparatu - pokrętła są znacznie większe i wygodniejsze w obsłudze, a pierścień czasów migawki wyposażono w blokadę. Na tylnej ściance pojawił się znany z modelu X-Pro2 joystick, pozwalający na przykład szybko wybrać pole AF, a przednie i tylne pokrętła nastaw są teraz wciskane, co zwiększa liczbę parametrów, które możemy kontrolować za pomocą jednej dłoni.
Oprócz tego otrzymujemy delikatnie większy i bardziej anatomiczny grip, gwint wężyka spustowego i bardziej wydatne przyciski tylnego wybieraka. Zniknął też dedykowany przycisk filmowania, a tryb wideo uruchamiany jest z poziomu umieszczonego pod pokrętłem ISO przełącznika trybów. Nareszcie dostajemy też dwa wejścia na karty SD (UHS-II).
Nie można też zapomnieć o nowym systemie odchylania ekranu, który oprócz do góry i do dołu możemy odchylić także do boku, co pomóc ma w wykonywaniu portretów, lub pionowych ujęć z nietypowych kątów. Podobnie jak w modelu X-Pro otrzymujemy 3-calowy monitor o rozdzielczości 1,62 Mp, wciąż niestety nie jest on dotykowy.
Usprawnieniu uległ także wizjer elektroniczny, który może pochwalić się wygodniejsza muszlą oczną i rozdzielczością 2,36 Mp z częstotliwością odświeżania na poziomie 100 kl./s. Ma być on aż 2 razy jaśniejszy niż ten z poprzedniego modelu i znacznie lepiej radzić sobie w warunkach słabego oświetlenia. Nie powinniśmy więc mieć problemów z rozmyciem czy opóźnieniem wyświetlanego obrazu.
Najwięcej zmian zaszło jednak wewnątrz aparatu. Nowy bezlusterkowiec wyposażono w 24,3-milionową matrycę APS-C, bez filtra dolnoprzepustowego, w technologii X-Trans CMOS III, wspomaganą procesorem obrazu X-Processor Pro, która pozwoli nam na fotografowanie w zakresie czułości 200 - 12800 (rozszerzane do ISO 100 - 51200).
Pojawił się też centralnie ważony pomiar ekspozycji, a migawka mechaniczna obsługuje czasy do 1/8000 s (migawka elektroniczna do 1/32000 s). Oprócz tego mamy możliwość zapisu plików jako nieskompresowanych 14-bitowe RAW-ów, personalizowania pozycji menu i synchronizacji błysku z czasami do 1/250 s. Standardowo otrzymujemy też moduł Wi-Fi i zestaw symulacji filmów analogowych.
Z pozoru aparat prezentuje się więc bardzo podobnie jak zaprezentowany jesienią model X-Pro2. Nowego bezlusterkowca wyróżniać ma jednak wydajność hybrydowego systemu AF (325 punktów), który ostrzyć ma w czasie 0,06 sekundy. Podobnie jak we wspomnianym modelu punkty detekcji fazy pokrywają aż 75% kadru w pionie i 50% w poziomie, po raz pierwszy, podobnie jak w profesjonalnych lustrzankach otrzymujemy jednak możliwość precyzyjnej regulacji systemu AF względem szybkości i precyzji śledzenia. Ten radzić ma sobie kilkukrotnie lepiej niż w poprzednim modelu i w połączeniu z zewnętrznym gripem i włączonym przyspieszeniem sprzętowym (Boost Mode) będzie oferować pełne wsparcie przy fotografowaniu serią z prędkością 11 kl./s (8 kl./s w trybie normalnym, 14 kl./s w trybie migawki elektronicznej).
Fujifilm wykonało tez duży ukłon w stronę filmowców. Po raz pierwszy w aparacie producenta pojawia się możliwość rejestracji wideo w jakości 4K ( 30 kl./s, 100 Mb/s). Do aparatu podepniemy zewnętrzny mikrofon, a nieskompresowany materiał wypuścimy przez złącze HDMI na zewnętrzne rejestratory. Pojawia się też możliwość bezpośredniego nakładania symulacji filmów na nagrania wideo, co ograniczać ma konieczność gradacji kolorystycznej i przyspieszać pracę na etapie postprodukcji.
Razem z aparatem na rynku pojawia się battery grip VPD-XT2, który poprawi osiągi aparatu, ułatwi fotografowanie w pionie i pozwoli zmieścić 2 dodatkowe baterie, co na jednym ładowaniu pozwoli wykonać około 1000 zdjęć. Dodatkowo oferuje on złącze słuchawkowe, które rozszerzy możliwości trybu filmowego. Bez gripu, w pełni naładowany akumulator wystarczy nam na jedynie około 350 kadrów. To chyba największy mankament nowej konstrukcji, ale i wszystkich bezlusterkowców na rynku.
Atrakcyjnie prezentuje się za to cena aparatu. W polskiej dystrybucji zapłacimy za niego 7399 zł (samo body), lub 8499 zł w zestawie z obiektywem 18-55 mm - to mniej niż musimy zapłacić obecnie za model X-Pro 2. Battery grip został wyceniony na 329 euro. Aparat na rynku pojawi się we wrześniu.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem fujifilm.eu.
Nazwa
Fujifilm X-T2
Producent
Fujifilm
Typ aparatu
bezlusterkowiec
Matryca
APS-C X-Trans CMOS III (23,6 x 15,6 mm)
Efektywna rozdzielczość
24,3 Mp
Matryca
APS-C
Czułość
ISO 100 (rozszerzona) ISO 200 ISO 400 ISO 800 ISO 1600 ISO 3200 ISO 6400 ISO 12800 ISO 25600 (rozszerzona) ISO 51200 (rozszerzona)
Rozdzielczość maksymalna
6000 x 4000
Formaty obrazu
3:2 16:9 1:1
Formaty zapisu
RAW JPEG RAW + JPEG
Kompresja
fine normal
Balans bieli
auto manualny ustawienia predefiniowane
Korekta obrazu
Przestrzeń barwna: sRGB / Adobe RGB
Efekty
13 filtrów artystycznych
Mocowanie obiektywu
Fujifilm X
Kontrola błysku
Auto Synchronizacja z długimi czasami wymuszona (błysk wypełniający) bezprzewodowa
Lampa błyskowa
brak
Stabilizacja
brak
Synchronizacja z lampą
1/250 s
Tryby ekspozycji
auto preselekcja przysłony preselekcja czasu Bulb preselekcja czułości panorama
Karta pamięci
SD/SDHC/SDXC dwa gniazda
Kompensacja ekspozycji
+/- 5 EV, w skoku co 1/3 EV
Migawka
1/8000 - 30 s migawka elektroniczna 1/32000 - 30 s
Blokada ekspozycji
półpozycja spustu migawki przycisk AEL
Zdjęcia seryjne
0.5 kl/s 4.2 kl/s
Pomiar światła
matrycowy centralnie-ważony punktowy multi
Samowyzwalacz
2
Pomiar ostrości
Detekcja fazy (49 punktów), Detekcja kontrastu
Tryb pracy AF
pojedynczy AF ciągły AF ustawienie ręczne (MF) śledzący AF wykrywanie twarzy wielopunktowy AF AF + MF wykrywanie oka
Blokada ostrości
półpozycja spustu migawki przycisk AF-Lock
Podgląd głębi
tak, po zdefiniowaniu przycisku
Wizjer
wizjer elektroniczny 2 359 000 punktów 100% krycia kadru powiększenie 0,7x
Punkt oczny
22 mm
Ekran LCD
3-calowy odchylany
Rejestracja filmów
Full HD 4K
Złącza
microHDMI USB 3.0 gniazdo mikrofonu Wi-Fi
Pilot
możliwość sterowania przez Wi-Fi
GPS
Nie
Zasilanie
akumulator litowo-jonowy NP-W126
Wydajność zasilania
350
Obudowa
magnezowa uszczelniona
Wymiary
133 x 92 x 49 mm
Waga
507 g (z baterią)
Stopka akcesoriów
tak
Gwint statywu
Tak
Funkcje indywidualne
symulacja kliszy Classic Chrome symulacja kliszy ACROS