Bezpośrednia relacja z targów Photokina 2004

Autor: Michał Sułkiewicz

25 Wrzesień 2004

Artykuł na: 23-28 minut

Zapraszamy na bezpośrednie relacje z największych targów fotograficznych na świecie. Nasi wysłannicy codziennie przekażą najświeższe informacje, zdjęcia i wieści z terenów targowych. Zapraszamy do działu Wydarzenia.

Zapowiedź (2004-09-25)

Codziennie, począwszy od wtorku 28 września w tym dziale będziemy publikować najważniejsze informacje, zdjęcia i wieści z odbywających się w Kolonii największych targów fotograficznych na świecie Photokina 2004.

Nikon Z8 + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

15 499 zł

Canon EOS R6 Mark II - cena BF po Canon Cashback

8 388 zł

Sony A7 III + pakiet brązowy Fotoforma Care 12 mies.

5 889 zł

Sony A7 IV + 1300 zł Sony Cashback

9 999 zł

Panasonic Lumix S5IIX + pakiet korzyści

7 895 zł

Odbywające się co dwa lata targi są najważniejszym wydarzeniem w branży fotograficznej. Towarzyszą im dziesiątki premier sprzętu i technologii związanych z fotografią i filmem. Również w tym roku najwięksi producenci przygotowali na swoich stoiskach wiele nowości. Większość zapowiedzi nowych aparatów i obiektywów czytelnicy Fotopolis mogli już poznać. Poniżej publikujemy listę nowości, które będą miały swoją premierę na tegorocznej imprezie.

Zapraszamy także na stronę zaprzyjaźnionego serwisu Let's Go Digital www.photokina-show.com, gdzie w czterech językach publikowane są informacje o nowościach targowych.

Witamy w Kolonii! (28.09.2004)

Witamy pierwszego dnia naszej relacji. Wczorajszy dzień był prologiem - odbyło się kilka konferencji prasowych, na których pokazano nowości już w większości znane naszym czytelnikom. Jednak podczas trzech konferencji: Olympusa, Minolty i Canona miało miejsce oficjalne wręczenie medali DIWA. Zdjęcia z tych uroczystości opublikujemy wkrótce. Tymczasem zapraszamy na relację z terenów targowych.

Na początek krótka relacja ze stoisk firmy Sigma, Lexar, Hannel i Case Logic - sponsorów naszej relacji z Kolonii.

Sigma to najlepiej znany niezależny producent obiektywów. Odwiedzający stoisko koncernu mają, więc możliwość obejrzenia całej gamy produkowanych przez tą firmę szkieł, co więcej każdy może "przetestować" wybrany obiektyw zakładając go do swojego aparatu i wykonując serię zdjęć. Dostępne są mocowania do większości systemów małobrazkowych. Nowością jest także obiektyw w standardzie 4/3 zgodny z E-System Olympusa (patrz lista nowości niżej).

Sprawdź najlepsze promocje >

Obiektyw Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4

2749 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy OM System OM-1 II...

13949 PLN

Sprawdź

Obiektyw Sigma C 18-50 mm f/2.8 DC DN...

2230 PLN

Sprawdź

Obiektyw Tamron 70-180 mm f/2.8 Di III...

4490 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Sony A7S III body...

17295 PLN

Sprawdź

Aparat cyfrowy Nikon Z6 III body

9499 PLN

Sprawdź

stoisko firmy Sigma

Jednak największym zainteresowaniem cieszy się inna nowość Sigmy, a mianowicie obiektyw 18-50 f/2.8 EX DC. Jest to doskonała propozycja dla posiadaczy cyfrowych lustrzanek szukających jasnego, szerokątnego obiektywu w rozsądnej cenie.

Oprócz obiektywów, Sigma promuje również swoją cyfrową lustrzankę SD10. Odwiedzający targi mają możliwość wykonania zdjęć tym aparatem i obejrzenia prezentacji jego możliwości.

Na znajdującym się niedaleko stoisku, Lexar prezentował najnowszą profesjonalną linię kart pamięci i akcesoriów. W konkurencji producentów kart od tej pory liczyła się głownie szybkość i pojemność. Lexar postanowił jednak zaoferować coś więcej, proponując profesjonalnym odbiorcom także technologie, które pomogą im przyspieszyć pracę i zabezpieczyć swoje zdjęcia (czytaj nasz artykuł). Lexar pokazał także szereg rozwiązań pamięci dla telefonów komórkowych i innych urządzeń przenośnych korzystających z kart pamięci.

stoisko Lexara - widoczne nowe logo

Tegoroczne targi, to również okazja do zaprezentowania nowej identyfikacji wizualnej Lexara, której głównym elementem jest nowe logo.

Na stoisku firmy Hahnel odwiedzający mogli zobaczyć szereg nowości. Pierwszą z nich jest ładowarka PowerStation Quattro umożliwiająca załadowanie 4 akumulatorów AA lub AAA w 60 minut. Ładowarka może pracować z sieci 220V oraz 12V.

stoisko firmy Hahnel

Oczywiście w ofercie firmy jest też cała gama zamienników akumulatorów do aparatów i kamer wideo. Firma oferuje także ładowarki do tych baterii umożliwiające ładowanie z gniazdka samochodowego 12V. Ciekawostką były zestawy akumulatorków z dodawanym urządzeniem do testowania naładowania.

stoisko firmy CaseLogic

Firma CaseLogic - producent toreb i pokrowców jest debiutantem na kolońskich targach. Dlatego też starała się pokazać możliwie największy przekrój swojej oferty. Szczególną uwagę zwracał bogaty wybór pokrowców na małe, cyfrowe kompakty. Pokrowce nowej serii zostały jeszcze... zmniejszone, żeby dostosować się do nowych, coraz mniejszych i cieńszych aparatów.

Relacja ogólna

Nie ma takiej siły by opowiedzieć za jednym podejściem o tym, co dzieje się w halach targowych w Kolonii, tak jak nie da się obejść wszystkich stoisk w ciągu jednego dnia. Jest to niemożliwe nawet jeśli potrafimy bardzo szybko chodzić. Jak wielka jest to przestrzeń może uzmysłowić fakt, że tylko Fujifilm zajmuje swoją ekspozycją powierzchnię porównywalną z halą EXPO w Łodzi (a tu mieści się połowa targów FVF). Wystawcy, którzy przyjechali tu z całego świata reprezentują wszystkie dziedziny związane w jakiś sposób z fotografią, optyką lub po prostu obrazowaniem. Od kamer wielkoformatowych po kieszonkowe aparaty cyfrowe, od lamp studyjnych i akcesoriów ciemniowych po teleskopy, od baterii po projektory multimedialne i oprogramowanie.

Nie będziemy w tym miejscu opisywać ze szczegółami jakie produkty przywieźli ze sobą potentaci rynku fotograficznego - po prostu przywieźli wszystko co mają w ofercie. Można pobawić się dowolną nowością: Dynax 7D, Nikon D2X, Canon 1Ds Mark II, Fuji S3 Pro, Pentax ist DS, Olympus E-300 (jeszcze w wersji przedprodukcyjnej), dziesiątki kompaktów, obiektywów i drukarek (lista produktów zaprezentowanych tu szerokiej publiczności po raz pierwszy znajduje się poniżej). Skupmy się zatem na wybranych produktach. Wcześniej jednak kilka słów o atmosferze całego wydarzenia.

Minęły już czasy, gdy właśnie tu dziennikarze z całego świata, a za ich pośrednictwem czytelnicy, dowiadywali się o najnowszych produktach koncernów fotograficznych. Teraz o wszystkim można przeczytać przed przyjazdem do Kolonii i zaplanować zwiedzanie bardzo precyzyjnie. Dlatego też wystawcy stają na głowie by przyciągnąć widzów i zaprezentować się w oryginalny i niepowtarzalny sposób. Na wszystkich stoiskach można wziąć sprzęt do ręki, porobić zdjęcia, nagrać je na płytę lub wydrukować. Spora część firm przygotowała specjalne stanowiska lub platformy gdzie wystawiono po kilka (a czasem kilkanaście!) egzemplarzy każdego modelu. Dzięki temu bez tłoku i w spokoju możemy na własne oczy przekonać się co potrafi upatrzone urządzenie.

Drugi dobry sposób na przyciągnięcie widzów to zorganizowanie występów, najlepiej skąpo odzianych dam, które albo tańczą (a nawet śpiewają) na tle prezentacji aparatów, albo są żywą sceną, na której można sprawdzić aparat. Dla osób, które mają większe wymagania producenci sprzętu studyjnego zorganizowali specjalne sesje fotograficzne w kontrolowanych warunkach i tu, a jakże, tematem dominującym jest płeć piękna. Niestety po drugiej stronie obiektywu stoją najczęściej panowie. No, chyba że chcą zrobić sobie zdjęcie za kierownicą bolidu Formuły 1. Tym bardziej, że kilka firm fotograficznych sponsoruje zespoły Formuły 1 (np. Panasonic, Olympus).

bolid F1 - ozdoba stoiska Olympusa

Jak już wspominaliśmy, większość nowych produktów miało swoją oficjalną premierę przed rozpoczęciem targów. Jednak już na miejscu dowiedzieliśmy się o kilku interesujących nowościach. W pierwszej kolejności trzeba wymienić model Mamiya ZD posiadający dedykowaną przystawkę ZD Back o rozdzielczości 22 Megapikseli. Na sąsiednim stoisku Hasselblad pokazał nową wersję swojego modelu flagowego, H1. Pod nazwą Hasselblad H1D kryje się dokładnie ten sam aparat, ale ma to być produkt całkowicie cyfrowy. Do korpusu nie będzie można dołączyć kasety z filmem, a lepsze zintegrowanie przystawki cyfrowej z body zapewni większą precyzję przy rejestracji obrazu. Podobno cena H1D została tak skalkulowana, że kupujemy przystawkę a aparat dostajemy za darmo.

Epson pokazał wreszcie finalną wersję przepięknego "cyfrowego dalmierzowca" R-D1. O tym aparacie nie sposób opowiadać bo jest to małe dzieło sztuki. Inne modele, które zwróciły naszą uwagę to: najnowsze dzieło Fujifilm - S3 Pro jest jeszcze przyjemniejszy w obsłudze niż jego bliski doskonałości poprzednik, druga właściwość to świetne wytłumienie drgań i hałasu; Dynax 7D - dość skomplikowana obsługa, ale posiadaczom optyki systemowej Minolty na pewno przypadnie do gustu; Pentax ist DS - ciągle (tak jak ist D) najmniejsza lustrzanka cyfrowa na rynku; Nikon D2X - nieprawdopodobna szybkość i kawał profesjonalnego sprzętu w rękach. Wreszcie mieliśmy okazję, by na własne oczy zobaczyć obiektyw Sigma 300-800mm - na szczęście był tak zamocowany, że do obsługi wystarczyła jedna para rąk. Na stoisku Olympusa natomiast największe zainteresowanie budziła najnowsza cyfrowa lustrzanka E-300. Jednak sporo osób interesowało się także nowym mju: i modelem CAMEDIA C-70. Dzięki uprzejmości pracowników Olympus Polska mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej temu drugiemu i trzeba przyznać, że to bardzo obiecujący aparat. Mamy nadzieję, że czytelnicy Fotopolis przeczytają wkrótce jego test.

Należy jeszcze wspomnieć o coraz większej obecności na Photokinie telefonów komórkowych. Oczywiście królują modele z wbudowanymi aparatami cyfrowymi. SonyEricsson przygotował na przykład całkiem spore stoisko, gdzie kompetentni pracownicy cierpliwie demonstrowali możliwości komórek tej marki. Czyżby spełniała się wizja niektórych, że komórki zastąpią z czasem kieszonkowe aparaty cyfrowe?

Polskę na targach Photokina reprezentuje kilka firm. Łódzkie ELFO przebojem zdobywa rynki europejskie i widać wyraźnie, że jego znakomite lampy błyskowe budzą postrach u mniej konkurencyjnych producentów z zachodu. Tradycyjnie wystawia się też krakowski River, producent stacji samoobsługowych i gotowych rozwiązań dla laboratoriów usługowych. W hali gdzie prezentowane są minilaby cyfrowe, mają swoje stanowiska dwie firmy z naszego kraju, ostro konkurujące ze sobą Lab Net Plus oraz Lafot. Sporą reprezentację mają producenci ramek. Jest nawet jeden dystrybutor, rzeszowski Foto-Hurt.

Relacja z hal profesjonalnych (2004-09-29)

Trzeciego dnia targów udało nam się wreszcie dojść do hal gdzie prezentowano sprzęt profesjonalny. Pierwszą z nich można było namierzyć po zapachu - olbrzymią przestrzeń zajmowały wyłącznie wielkoformatowe plotery i profesjonalne drukarki. Jeśli ktoś miałby ochotę zorganizować wystawę na ścianie wieżowca to właśnie tu znalazłby niezbędne narzędzia: papiery, atramenty, dowolne podkłady lub akcesoria do oprawienia prac. Przyglądaliśmy się pracy nowego plotera marki Durst, który wykorzystuje biały pigment i drukuje na materiale zintegrowanym z kilkumilimetrowym podkładem.

Choć fotografia profesjonalna skutecznie opiera się gorączce znanej z segmentu amatorskiego to nawet tutaj znać wpływy boomu cyfrowego. Producenci sprzętu wielkoformatowego tworząc nowe modele zawsze przewidują opcję podłączenia przystawki cyfrowej. Na pięknie zaprojektowanym stoisku Sinara można było fotografować przygotowaną scenkę aparatami wielkoformatowymi tego producenta (nowość to Sinar f3) oraz średnioformatowymi Mamiya i Hasselblad - wszystkie miały podpięte przystawki Sinarback 54 M i spięte były z monitorami lub przystawkami pozwalającymi na szybki podgląd obrazu (nowe adaptery do przystawek).

Rośnie konkurencja na rynku przystawek cyfrowych. Poza wspomnianym wyżej Sinarback 54 M goście targów mogli poznać możliwości przystawki Jenoptik Eyelike eMotion22. Jej parametry techniczne są zbliżone do zaprezentowanej po raz pierwszy (w wersji prototypowej) przystawki Leaf Aptus firmy Creo. Pisaliśmy niedawno o Leaf Valeo 17Wi i 22Wi, a pokazane w Kolonii nowości to ich udoskonalone wersje (50 zdjęć na minutę, duży ekran 6 x 7 cm, bateria Li-I na 1000 zdjęć, opcjonalny bank pamięci). Wielkim powodzeniem cieszyły się pokazy urządzone na stosiku Phase One. Gwiazdą była przystawka P25, która zbiera znakomite recenzje na świecie - magazyn Digital Photographer opublikował test, w którym stwierdza, że "jakość obrazu z P25 jest lepsza niż z filmu średnioformatowego zeskanowanego na skanerze bębnowym"!

Inne ciekawostki do zobaczenia w hali profesjonalnej: Linhof M 679cs o bardzie precyzyjnej kontroli pokłonów niż poprzedni M 679cc; nowe obiektywy do aparatu Linhof Technorama 612 PC II; nowa przystawka (matówka) do panoramicznego modelu Linhof T 617 (6 x 17 cm); nowe głowice do statywów Manfrotto, najnowsze statywy fotograficzne i filmowe Gitzo; systemy oświetleniowe firm Bowens, Balcar, Hensel Studiotechnik, Multiblitz, JTL, Lastolite.

Dziś już opuszczamy targi Photokina w Kolonii. Powrócimy tu za dwa lata. Jednak to nie koniec naszej relacji, zapraszamy jeszcze do podsumowania, które opublikujemy wkrótce.