Jakość zdjęć w praktyce

Wyniki testu:

Jakość obrazu:

Ergonomia:

Cena / Jakość:

Wydajność:

Funkcjonalność:

Marka:

Canon

Nasza ocena:

82%

Najnowsza lustrzanka Canona to pozycja dość szczególna. Amatorska lustrzanka wkracza bowiem na tereny zarezerwowane dotychczas dla modeli półprofesjonalnych. Sprawdziliśmy, co oznacza to w praktyce!

Autor: Maciej Luśtyk

12 Maj 2017

Artykuł na: 49-60 minut

Dodaj ocenę

Spis treści

Jakość zdjęć w praktyce

Praktyka potwierdza nasze studyjne obserwacje. Na niskich czułościach obraz jest bogaty w detale i kontrastowy, a aparat wiernie odwzorowuje kolory, niezależnie od warunków pogodowych. W porównaniu z innymi aparatami segmentu APS-C, w maksymalnym powiększeniu obrazek dostarczany przez Canona może wydawać się dosyć miękki, ale dzięki temu wygląda naturalnie, a przy oglądaniu zdjęć w rozmiarach ekranowych i tak prezentuje się bardzo atrakcyjnie.

ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

Co ważne, aż do okolic ISO 1600-3200 szczegółowość zdjęć będzie utrzymywać się na wysokim poziomie, nie wpływając widocznie na odbiór zdjęć. W przypadku oglądania zdjęć w standardowym powiększeniu wyraźną degradację obrazu dostrzeżemy dopiero w okolicach ISO 6400.

ISO 1600

ISO 3200

ISO 6400

Podobnie jak większość aparatów producenta, EOS 77D bardzo dobrze radzi sobie z reprodukcją tonów skóry. Cera, jak zwykle w przypadku aparatów Canona, prezentuje się pastelowo, ale przez to atrakcyjnie i naturalnie, a efekt jest możliwie bliski temu, co widzi ludzkie oko. Należy jednak pamiętać, że duży wpływ ma na to także oświetlenie.

Choć aparat oferuje względnie wysoką jakość obrazu aż do ISO 3200, w słabym świetle już przy ISO 1600 zauważymy mocniejsze zacieranie się detali, zwłaszcza w przypadku reprodukcji czerwieni. Powyżej ISO 3200 rozmydlenie obrazu będzie już widoczne nawet w przypadku oglądania zdjęć w rozdzielczości ekranowej.

ISO 3200

ISO 6400

ISO 12800

ISO 25600

ISO 51200

Jeszcze raz pochwalić musimy automatyczny pomiar balansu bieli z priorytetem bieli. Dzięki niemu, będziemy mieć pewność, że biel zawsze będzie trafiona w punkt, co docenią na przykład osoby fotografujące miasto nocą, gdzie przeważa żółte, monochromatyczne światło lamp sodowych, przy którym gubi się większość aparatów. Warto jednak korzystać z tego trybu ostrożnie. Niekiedy rezultaty mogą znacznie odbiegać od tego co widzi ludzkie oko, a na zdjęciach zobaczymy zieloną lub niebieską dominantę.

Standardowy automatyczny balans bieli

Balans bieli z priorytetem bieli

Standardowy automatyczny balans bieli

Balans bieli z priorytetem bieli

Dobrze oceniamy także system odszumiania obrazu. Jak widać na poniższym przykładzie, nawet przy ISO 6400 rezultaty jego działania będą jeszcze "do przełknięcia".