Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
96%
Druga generacja modelu Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM to próba sprawienia, by jeden z najbardziej uniwersalnych zoomów na rynku stał się jeszcze bardziej uniwersalny. Sprawdziliśmy, jak wypada na tle poprzednika.
Jednym z głównych „punktów sprzedażowych” obiektywów G Master jest dopracowany charakter rozmycia. Już w przypadku pierwszej generacji szkieł GM Sony obrało sobie za cel stworzenie idealnie okrągłego bokeh i przyjemnych dla oka, „maślanych” nieostrości. Tym razem ma być jeszcze lepiej, a to za sprawą zastosowania aż 11-listkowej przysłony i soczewek XA, które jeszcze doskonalej minimalizować mają efekt jaśniejszych brzegów czy kręgów wewnątrz punktów świetlnych.
W praktyce bokeh wygląda świetnie, a w parze z dużą kontrastowością nieostrości wydają się przyjemnie „szkliste”. Rozmycie jest miękkie, wyrównane, ale też na pewno nie nudne. Jeśli miałbym określić charakter rozmycie oferowany przez obiektyw Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II jednym słowem, powiedziałbym że prezentuje się ono po prostu profesjonalnie. Niczym w niezłej klasy obiektywie filmowym (którym nota bene nowy 24-70 mm także może się stać).