![„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]](/i/images/9/1/9/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_235919-IMG_8199-3.png)
Newsletter
Newsletter
Praca pod światło
96%
Druga generacja modelu Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM to próba sprawienia, by jeden z najbardziej uniwersalnych zoomów na rynku stał się jeszcze bardziej uniwersalny. Sprawdziliśmy, jak wypada na tle poprzednika.
Spis treści
Praca pod światło
Jednym z największych zaskoczeń w przypadku modelu Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II były dla mnie dość łatwe do uzyskania w przypadku pracy pod światło flary. W końcu w konstrukcji zastosowano te same najnowszej generacji powłoki Nano AR Coating II, co w modelu 12-24 mm f/2.8 GM, w którym to problem blików zminimalizowano praktycznie do zera.
Tutaj natomiast flary będziemy w stanie zaobserwować w wielu sytuacjach światła kontrowego. Oczywiście najbardziej widoczne będą po domknięciu przysłony, ale niekiedy zauważymy je też „na pełnej dziurze”. Na szczęście w większości wypadków są one stosunkowo niewielkie i nie rozlewają się na cały kadr. Poza tym szkło generalnie dobrze radzi sobie z pracą w kontrze - ewentualne spadki kontrastu są w zasadzie minimalne.
Odblaski w praktyce:
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
![Nikon Nikkor Z 28-400 mm f/4-8 VR - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/6/0/5/d2FjPTg0MHgxLjUwMA==_src_235605-DY6A0387_3000.jpg)
_1094526942.jpg)
_968856305.jpg)
