![Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/6/7/6/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_236676-DY6A0289_min.jpg)
![Najlepiej sprzedające się aparaty i obiektywy w 2024 roku [raport]](/i/images/5/7/9/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_237579-AdobeStock_82040970.jpeg)
Newsletter
Newsletter
Fotoforma.pl to jeden z największych sklepów w kraju, który oferuje kompleksowe rozwiązania dla fotografujących i filmujących. Udostępniony nam szczegółowy raport sprzedaży pozwolił na przeanalizowanie rynku oraz trendów zakupowych wśród fotografów i osób zajmujących się produkcją wideo w ubiegłym roku. Konkretne wartości liczbowe wyników sprzedażowych są oczywiście objęte tajemnicą handlową, ale możemy omówić względną pozycję poszczególnych modeli, wskazując, które sprzedawały się najlepiej.
Produkty postanowiliśmy przedstawić w formie kategorii, które stosujemy w naszym corocznym plebiscycie. Aparaty i obiektywy podzieliliśmy zatem na trzy grupy, zgodnie z ich przeznaczeniem, a więc: profesjonalne, zaawansowane i amatorskie. Dlaczego tak? Dla bardziej przejrzystego zobrazowania rynku. Liczba sprzedawanych modeli profesjonalnych jest dużo mniejsza od najlepiej sprzedających się aparatów zaawansowanych czy amatorskich. Topowych korpusów nie zobaczymy więc w czołówce najlepiej sprzedających się aparatów, ale sam wyścig w tej grupie jest bardzo interesujący.
Nie przeciągajmy dłużej. Oto jakie aparaty i obiektywy były najchętniej wybierane przez klientów sklepu Fotoforma w 2024 roku…
Najlepiej sprzedające się aparaty profesjonalne
Do tej kategorii włączyliśmy najdroższe, topowe korpusy systemowe oraz segment niższy, reprezentowany przez serie EOS R5 czy Sony A7R, po które sięgają zawodowcy lub miłośnicy fotografii z większym budżetem. Można więc przyjąć z grubsza, że są to aparaty droższe od około 15 000 zł.
Okazuje się, że wśród nich najlepiej sprzedającym się aparatem w roku 2024 był Canon EOS R5. Powód? Po pierwsze to nadal bardzo dobry aparat z matrycą 45 Mp, po drugie jego następca nie oferuje aż tak kluczowych dla wszystkich zmian, a po trzecie cena R5 w ubiegłym roku spadła do 12-13 tys. zł, czyli sięgnęła około 60% ceny wyjściowej - to tyle ile EOS R6 Mark II w dniu premiery.
Drugim najlepiej sprzedającym się aparatem profesjonalnym był Nikon Z8, a na trzecim miejscu nieco droższy Sony A7R V, którego sprzedało się trzy razy mniej sztuk niż Canona. Co ciekawe, na czwartym miejscu uplasował się Canon EOS R5 Mark II. To dobry wyniki, biorąc pod uwagę, że ten nowy korpus wszedł do sprzedaży dopiero w ostatnim kwartale. Zapewne w nowym roku znajdzie się w czołówce.
Piąta pozycja należy do Canona EOS R3 i Nikona Z9. Te reporterskie korpusy zakończyły rok mniej więcej z takim samym wynikiem sprzedażowym. Tuż za nimi był też superszybki Sony A9 III, wyjątkowy reporterski korpus z globalną elektroniczna migawką.
W tym segmencie wyraźną pozycję zaznaczył też Fujifilm ze swoim średnim formatem. Jego topowe 100-megapikselowe modele GFX 100S i GFX 100S II (zaprezentowany w połowie ub.r.) sprzedawały się w zasadzie równie dobrze co flagowe korpusy Nikona i Sony.
Najlepiej sprzedające się aparaty zaawansowane
Po modele z tej grupy sięgają zaawansowani miłośnicy fotografowania oraz zawodowcy, którzy nie potrzebują szybkostrzelnych topowych korpusów, ani wysokiej rozdzielczości matryc. Są tu aparaty wszechstronne, często o najlepszym stosunku możliwości do ceny. To także segment, który dziś oferuje optymalne korpusy do filmowania. Nic więc dziwnego, że w tej grupie w 2024 roku sprzedało się najwięcej aparatów. A który był najpopularniejszy?
Dla wielu może być to zaskakujące, ale najwięcej sprzedało się modeli Sony A7 III, aparatu, który jest na rynku od 2018 roku. Choć od przeszło 2 lat w sprzedaży jest także jego 33-megapikselowy następca A7 IV, wersja trzecia z matrycą 24 Mp pozostaje nadal atrakcyjna, głównie za sprawą ceny, która po rabatach spadła niemal do 5 tys. zł.
Choć Sony A7 IV kosztował dwa razy więcej, był drugim najlepiej sprzedającym się aparatem w 2024 roku - sprzedało się go tylko 20% mniej od A7 III. Tuż za nim uplasował się Canon R6 Mark II, który po premierze w 2022 roku zdążył już ugruntować swoją pozycję na rynku.
Sprzedaż innych korpusów z tego segmentu była dużo niższa. Czwarty w kolejności Nikon Z6 II, czy też piąty Canon EOS R7, uplasowały się z wynikiem trzy razy gorszym od Canona R6 Mark II. W efekcie korpusów Sony A7 III i IV łącznie sprzedało się więcej niż wszystkich pozostałych aparatów w tym segmencie razem wziętych.
W tej kategorii prym wiodą pełnoklatkowe korpusy, ale warto wymienić tu średnioformatowy aparat Fujifilm GFX 50S II, który zajął wysoką siódmą lokatę. Dzięki atrakcyjnej cenie sprzedał się w ubiegłym roku dużo lepiej niż Sony A7R V. To tylko pokazuje, jak duże zainteresowanie wzbudza średni format.
Najlepiej sprzedające się aparaty amatorskie
W tej kategorii zgrupowaliśmy najtańsze aparaty systemowe, których cena kształtuje się na poziomie niższym niż 5000 zł. Choć przedział cenowy jest dosyć wąski, ta grupa ma chyba najbardziej zróżnicowane modele pod względem funkcjonalności. Są tu bowiem najprostsze korpusy entry level z małymi matrycami, jak i bardziej wszechstronne aparaty pełnoklatkowe.
Spośród nich najczęściej kupowanym korpusem był Canon EOS R8 - budżetowa pełna klatka, ale o sporych możliwościach, skierowana także do amatorów filmowania. Na drugim i trzecim miejscu aparaty z matrycami APS-C - Sony A6400 i Canon EOS R10. Tuż za nimi ponownie pełna klatka - Canon EOS RP i znów model niepełnoklatkowy Sony A6700.
Wyniki sprzedażowe w tej kategorii wyglądają dosyć “profesjonalnie”. Czy to znaczy, że modele najtańsze się nie sprzedają? Przypomnijmy, że omawiamy wyniki sklepu stricte fotograficznego, w którym zakupów dokonują w większości bardziej świadomi konsumenci rynku foto i wideo. Korpusy najtańsze to raczej nadal domena marketów.
Najlepiej sprzedające się kamery i aparaty do filmowania
Twórcy treści filmowych mają dziś szeroki wybór sprzętu do nagrywania. Oczywiście mogą sięgać po klasyczne bezlusterkowce z rozbudowanym trybem filmowym, ale w tym zestawieniu skupiamy się na korpusach zaprojektowanych stricte do filmowania. Wśród nich znajdziemy modele vlogerskie, ukierunkowane na amatorskie zastosowania lub małe produkcje, oraz droższe, choć nadal poręczne kamery stworzone dla profesjonalistów. Które z nich w 2024 roku sprzedawały się najlepiej?
Czołówka jest tu dość wyrównana. Największą popularnością cieszył się Sony ZV-E10 - tani korpus z matrycą APS-C i filmowaniem 4K. Przy cenie niższej niż 3000 zł stanowił łakomy kąsek dla początkujących vlogerów. Tuż za nim bardziej zaawansowany Panasonic S5 II X z matrycą pałnoklatkową i Sony FX30 - poręczna kamera filmowa z małą matrycą. Dobrze sprzedawały się też zaawansowane korpusy Sony FX30 i ZV-E1, oba oparte na czujnikach pełnoklatkowych.
Najlepiej sprzedające się obiektywy profesjonalne
W tej grupie czołowa stawka jest bardzo wyrównana, ale walka toczy się w zasadzie między Canonem a Sony. Największą sprzedaż zanotował Canon RF 24-70 mm f/2.8 L IS USM. Tuż za nim jego odpowiednik w systemie Sony E, czyli FE 24-70 mm f/2.8 GM II i reporterski FE 70-200 mm f/2.8 GM OSS II - oba praktycznie z takim samym wynikiem sprzedażowym.
Czołówkę zamykają dwa obiektywy Canon - jasny zoom RF 28-70 mm f/2 L USM oraz poręczny RF 70-200 mm f/2.8 L IS USM.
Najlepiej sprzedające się obiektywy zaawansowane
Obiektywy z tej grupy są wybierane przez klientów dużo częściej. Mamy tu bowiem modele bardziej zróżnicowane, w tym tańsze alternatywy obiektywów profesjonalnych. Najlepiej sprzedającym się był właśnie taki zamiennik - pełnoklatkowy Tamron 28-75 mm f/2.8 Di III VXD G2 dostępny na mocowaniach Sony E i Nikon Z. Na drugim i trzecim miejscu równie uniwersalne zoomy - Sigma 24-70 mm f/2.8 DG DN pierwszej i drugiej generacji sprzedawane w wersjach z bagnetem Sony E i L-mount.
Obecna na czwartej pozycji Sigma A 35 mm f/1.4 DG DN przełamała na chwilę passę zoomów, bo tuż za nią najlepiej sprzedającymi się były znów uniwersalne modele - Tamron 17-70 mm f/2.8 Di III-A VC RXD do korpusów z matrycami APS-C oraz pełnoklatkowy Canon RF 24-105 mm f/4 L IS USM.
Najlepiej sprzedające się obiektywy amatorskie
Najtańsze obiektywy kupowane są bardzo często, zwykle, kiedy kitowy zoom z zestawu już nie wystarcza. W tym przypadku Canon RF 50 mm f/1.8 STM na pierwszym miejscu i Sony FE 50 mm f/1.8 na drugim potwierdzają, że niezmiennie najpierw sięgamy wtedy po tanią, jasną stałkę, która sprawdza się zarówno z korpusem pełnoklatkowym, jak i APS-C.
Trzecim najlepiej sprzedającym się obiektywem amatorskim był już uniwersalny zoom Sigma C 18-50 mm f/2.8 DC DN, który oprócz Sony E wszedł do sprzedaży także na mocowaniu Canon RF. Jednak kolejne miejsca sprzedażowe wywalczyły znowu tanie stałki - Canon RF 35 mm f/1.8 MACRO IS STM, Canon RF 16 mm f/2.8 STM oraz Sony FE 35 mm f/1.8.
Najlepiej sprzedające się akcesoria
Akcesoria foto i wideo to tak zróżnicowany temat, że można by mu poświęcić dodatkowo niejeden artykuł. Spójrzmy jednak na najpopularniejsze kategorie i najciekawsze wyniki.
Wśród akumulatorów najlepiej sprzedawał się model Sony NP-FZ100, co tylko potwierdza jak dużą popularnością cieszą się korpusy tego systemu. Z kolei wśród filtrów optycznych prym wiodły modele ochronne i UV marki Marumi, które najpewniej kupowaliśmy od razu z nowym obiektywem. Najlepiej sprzedającą się kartą pamięci była natomiast Angelbird AV PRO CFexpress SE 512GB.
Chętnie kupowaliśmy też statywy, ale w sposób oszczędny. Na pierwszym miejscu pod kątem sprzedaży znalazły się ex aequo budżetowe modele K&F Concept K254A3 i Manfrotto Element Traveller Small. Oszczędnie podchodziliśmy też do plecaków i toreb na sprzęt. Najlepiej sprzedawał się prosty i niedrogi plecak Canon BP110, a spośród toreb, poręczny pokrowiec na aparat z obiektywem Sony LCS-AMB.
Ciekawie prezentują się także wyniki sprzedaży dla oświetlenia. Quadralite Stroboss 60 II do Sony była najlepiej sprzedającą się lampą systemową, GlareOne Antares 600 błyskową do studia, a Patona SL-360ARC Premium Pro modelem LED-owym.
Podsumowanie, czyli jak kupują Polacy?
Jakie wnioski płyną z tych danych? Na pewno to, że kupujemy rozważnie i oszczędnie, często czekając na atrakcyjne promocje cashback lub Black Friday. Nie rzucamy się też na nowości, ale raczej wybieramy sprzęt już sprawdzony i polecany.
Poza tym, choć są to wyniki sprzedażowe jednego sklepu, jednoznacznie pokazują aktualny rozkład sił na rynku. Przynajmniej jeśli chodzi o półkę średnią i najwyższą, bo jak wspomnieliśmy, segment entry level może sprzedawać się dużo lepiej w sieciach marketowych.
Z tych danych widać wyraźnie ogromną popularność, którą cieszy się system Sony. To oczywiście z jednej strony zasługa bogatego portfolio dla użytkowników na każdym poziomie zaawansowania i zasobności portfela, ale z drugiej strony także otwartego systemu - kupując korpus, możemy oprzeć “szklarnię” na markach niezależnych. W segmencie pełnoklatkowym takiej swobody nie daje dziś Canon, ale jak widać ze sprzedażą radzi sobie naprawdę dobrze.
Warto jednak zauważyć pewną prawidłowość. W segmencie profesjonalnym sprzedaje się tyle samo obiektywów marki Sony i Canon. Dużo więcej sprzedaje się jednak zaawansowanych korpusów Sony i obiektywów z mocowaniem E firm trzecich. Można z tego wyciągnąć pewien wniosek - Canon traci na zamkniętym systemie. Profesjonaliści zostali przy Canonie, bo i tak kupiliby natywne szkła, tak jak kupują je użytkownicy Sony. Alternatywy nie ma jednak szerokie grono użytkowników Canona, których na oryginalne szkła nie stać. Dlatego wybierają system Sony…
Trochę zaskakujące dla nas są jednak wyniki Nikona. Pod względem liczby sprzedanych aparatów i obiektywów zajmuje dość odległe pozycje w stosunku do Sony i Canona. A to przecież system, który oferuje dziś sprzęt o jednym z najlepszych stosunków jakości do ceny. W Fotoformie druga połowa roku była jednak dla tego producenta dużo lepsza. To daje dobre prognozy na przyszły rok, tym bardziej, że ubiegłoroczne premiery w postaci rewelacyjnego Z6 III, tanich jasnych stałek, czy uniwersalnego Nikkora 28-400 mm mają szansę wyraźnie wzmocnić pozycję Nikona w kolejnych miesiącach.
Dobre rokowania na przyszłość ma też Panasonic, który - według Fotoformy - kończy rok z bardzo dużym wzrostem sprzedaży. Podobnie jest z marką Fujifilm, która m.in. bez kompleksów rozpycha się w segmentach zaawansowanym i pro swoimi średnioformatowymi korpusami GFX.
Okazuje się, że podczas zakupów nie zapominamy też o aparatach kompaktowych. W nowościach mamy w zasadzie tylko modele premium, takie jak Leica Q3 czy Fujifilm X100 VI, ale bardzo dużym zainteresowaniem nadal cieszą się Canon G7X Mark II i III, Sony RX100 IV, a nawet RX100 III, który miał swoją premierę 10 lat temu.
_1475239688.jpg)
_968856305.jpg)
_1877607562.jpg)
