Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Lekki, kompaktowy, bardzo dobry optycznie i o niespotykanym zakresie. Najnowszy obiektyw zoom do Sony FE 20-70 mm f/4 G wyznacza nowe standardy uniwersalności.
Czy może być coś bardziej uniwersalnego od obiektywów 24-70 mm. Okazuje się, że tak. Sony proponuje nowy standard wszechstronnego zooma o zakresie ogniskowych 20-70 mm, który z jednej strony odpowiada zapotrzebowaniom fotografujących, a z drugiej poszerza grupę odbiorców o filmujących, którzy do swoich realizacji potrzebowali zwykle osobnego obiektywu szerokokątnego.
Sony FE 20-70 mm f/4 G to więc interesująca filmowo-fotograficzna hybryda, która ma szansę stać się jednym z najbardziej pożądanych obiektywów w systemie. Oczywiście pod względem jasności nadal przegrywa z modelami f/2.8, ale we wszelkich realizacjach, gdzie nie jest konieczny duży otwór przysłony, powinna okazać się faworytem.
Układ optyczny nowego obiektywu bazuje na 16 soczewkach w 13 grupach i 9-listkowej przysłonie, a producent obiecuje, że jest to jedna z najnowocześniejszych konstrukcji, jakie do tej pory stworzył. Otrzymujemy więc 2 soczewki AA (advanced spherical), 1 standardową soczewkę asferyczną oraz 1 soczewkę asferyczną ED. Całość przekłada się na niewielkie wymiary i doskonale radzić ma sobie z korygowaniem aberracji chromatycznej i sferycznej. Wisienką na torcie mają być z kolei zaawansowane powłoki, które zapewnią wysoką kontrastowość zapobiegną powstawaniu odbić światła.
Nowy FE 20-70 mm f/4 G brylować ma także w zakresie wydajności. Za ostrzenie odpowiada tu system pływających soczewek, napędzany najnowszym podwójnym silnikiem liniowym XD. Dzięki temu ostrzenie ma być szybkie, ciche i precyzyjne - wg producenta najnowsza generacja silników 2-krotnie zwiększa dokładność śledzenia i przyspiesza działanie systemu AF o ok. 60%. To oczywiście wartości podane w odniesieniu do leciwego już obiektywu Zeiss Vario-Tessar T* FE 24-70 mm f/4 ZA OSS, niemniej co do skuteczności systemu AF nie mamy żadnych wątpliwości - praktycznie wszystkie premiery optyczne Sony z ostatnich spisują się pod tym względem wzorowo, a działanie nowych silników XD mieliśmy już okazję sprawdzić w niejednym teście.
Do tego, nowy zoom może pochwalić się imponującą i praktyczną minimalną odległością ostrzenia, która wynosi tylko 25 cm dla ogniskowej 70 mm i 30 cm dla ogniskowej 20 mm. Oznacza to, że szkło może pełni także rolę obiektywu pseudo-makro (powiększenie 0,39 x), pozwalając nam na rejestrowanie detali w dużym zbliżeniu.
Sony FE 20-70 mm f/4 G to także konstrukcja, która filmującym ma do zaoferowania dużo więcej niż tylko ciekawy zakres i dobry autofokus. Otrzymujemy także fizyczne pierścienie zoomu, ostrości i przysłony rozstawione w wygodnych odstępach. Pierścień przysłony możemy przełączyć na tryb bezstopniowy, a pierścień ostrości działa w trybie liniowym, bezpośrednie przenosząc zakres obrotu na ruch soczewek, pozwalając na wykonywanie powtarzalnych przeostrzeń.
W końcu jest to także obiektyw jak na swoje możliwości bardzo kompaktowy. Szkło mierzy Raptem 78,7 x 99 mm i waży 488 gramów. Jest on więc o 1 cm szczuplejszy i 2 cm krótszy od nowego modelu Sony FE 24-70 mm f/2.8 GM II. Całą konstrukcję dopełniają zaś dwa przyciski funkcyjne, fizyczny przełącznik AF/MF i uszczelnienia, które chronią obiektyw przed kurzem i zachlapaniami.
Obiektyw Sony FE 20-70 mm f/4 G trafi do sprzedaży w lutym 2023 roku w cenie ok. 8000 zł.
Więcej informacji o obiektywie znajdziecie na stronie sony.pl.