OPPOwiadaj historie – wykorzystaj nowe możliwości smartfonów i twórz kreatywne ujęcia

Nikogo nie trzeba już dziś przekonywać, że nowoczesne smartfony potrafią robić świetne zdjęcia. Niejednokrotnie pisaliśmy nawet, że nobliwe marki fotograficzne przespały moment i to producenci smartfonów wyznaczają dziś kierunki rozwoju branży foto.

Fizyczne ograniczenia, jakie narzuca niewielka forma smartfona zmusiła inżynierów do niezwykłej kreatywności i tworzenia innowacyjnych rozwiązań softwar'owch (po które topowe marki foto chętnie teraz sięgają). I nie chodzi tu tylko o korekcję wad optycznych, czy poprawę jakości zdjęć w słabym świetle. Smartfony przesuwają kolejne granice, pozwalając nam np. fotografować z długim czasem bez konieczności stosowania statywu.

Otwiera to zupełnie nowe możliwości przed kreatywnymi twórcami i pozwala na kreowanie, już z poziomu smartfona, ciekawych artystycznych efektów, również łącząc kilka funkcji, by uzyskać finalny i gotowy do publikacji obraz wysokiej jakości.

W tym odcinku naszego cyklu przyjrzymy się kilku takim funkcjom i spróbujemy również rozbudzić pokłady kreatywności. Bo opanowanie możliwości sprzętu to jedno, ale nie mniej ważne jest ćwiczenie uważności, by móc dostrzec warte uwiecznienia, nieoczywiste czasem piękno otaczającego nas świata.

Zapomnij o statywie, czyli długie czasy „z ręki”

Chyba wszystkie zaawansowane smartfony oferują dziś dostęp do manualnych ustawień, takich jak czas otwarcia migawki, czułość ISO czy balans bieli. Parametrem, na który nie mamy wpływu jest jednak przysłona, która dla zachowania małych wymiarów modułu foto ma stałą i możliwie małą wartość. Inżynierowie starają się projektować optykę tak, by wpuszczała jak najwięcej światła - dzięki temu możemy korzystać z niższych czułości w słabszym świetle, a zdjęcia mają po prostu lepszą jakość.
 

W niektórych sytuacjach możemy jednak chcieć celowo zmniejszyć ilość wpuszczanego światła, by wydłużyć czas ekspozycji i uzyskać tym samym artystyczny efekt – np. mlecznej wody, gładkich chmur czy do malowania światłem. Do niedawna jedynym wyjściem było fotografowanie po zmroku lub z użyciem dodatkowych, ciemnych filtrów mocowanych na obiektywie. Konieczny był do tego również statyw. Teraz, dzięki nowoczesnym algorytmom przetwarzania, wspieranym przez AI, takie zdjęcia zrobimy w każdych warunkach i o każdej porze.

Tryb długiej ekspozycji to jeden z najbardziej kreatywnych (i uzależniających) trybów w Find X8 Pro. Oto kilka wskazówek jak korzystać z niego możliwie efektywnie i jak komponować harmonijne i interesujące kadry.

Zaczekaj. Gdy fotografujesz na wybrzeżu, wyzwalaj migawkę, gdy fala się cofa, a nie uderza o brzeg. Daje to bardziej nastrojowy, eteryczny efekt. Smugi są wówczas gładkie i pociągłe.

Znajdź punkt zainteresowania. Nieruchomy obiekt zatopiony w świetlnej pianie potęguje efekt. Może to być pomost, grupa skał, a nawet sylwetka, o ile pozostaje przez dłuższą chwilę nieruchoma.

Eksperymentuj z czasem. Testuj różne długości trwania naświetlania – w OPPO Find X8 Pro możesz przerwać zapis w każdej chwili. Producent przygotował też gotowe tryby dla różnych tematów, jak woda czy malowanie światłem. W przypadku korzystania z dłuższych ogniskowych, które wymagają większej stabilności, lepiej sprawdzają się krótsze naświetlania.

Testuj Filtry. Gdy naturalny kolor niewiele wnosi do obrazu, spróbuj wzmocnić go za pomocą filtrów. Dobrym wyborem będzie zawsze tryb czarno-biały, przywodzący na myśl artystyczne zdjęcia klasyków pejzażu. Skutecznie wydobywa formę i uwydatnia kontrast między mleczną wodą a elementami krajobrazu.

Jak im się to udało?

By w środku dnia powstał obraz z efektem długiej ekspozycji, konieczne było włączenie w to wielu nowych technologii. By uniknąć prześwietlenia, w momencie zwolnienia migawki smartfon wykonuje nawet kilkaset ujęć. Dane z żyroskopu i akcelerometru (system stabilizacji obrazu) wykorzystywane są przez cały czas do śledzenia ruchu urządzenia.

Na podstawie tych danych oprogramowanie wyrównuje poszczególne klatki, kompensując ruch ręki i eliminując efekt drgań. To z kolei umożliwia wykonywanie “długich ekspozycji” bez statywu. Następnie poszczególne klatki są łączone w jeden obraz za pomocą zaawansowanych algorytmów. Obliczają one średnią wartość jasności dla każdego piksela na podstawie wszystkich klatek, identyfikują obiekty w ruchu (takie jak woda czy światła samochodów), i aplikuje rozmycie tylko na te elementy, pozostawiając nieruchome obszary wyraźne.

Aby uzyskać charakterystyczny efekt “mlecznej wody” czy rozmycia świateł, oprogramowanie rozciąga i rozmywa tylko jasne elementy sceny na podstawie ich ścieżki ruchu i dodaje subtelne efekty świetlne, które imitują rozmycie uzyskiwane w tradycyjnej fotografii z długą ekspozycją. W sytuacjach o dużym kontraście (np. nocne sceny uliczne) smartfon może zastosować dodatkowe przetwarzanie HDR (aby zachować szczegóły zarówno w jasnych, jak i ciemnych partiach obrazu), oraz AI, która poprawia szczegóły i realizm efektów rozmycia.

NATURAlne dzieła sztuki

Zieleń zachwyca i uspokaja. Uwielbiamy na nią patrzeć i się nią otaczać. By jednak dostrzec prawdziwy geniusz przyrody, warto się jej pozbyć. Pod warstwą koloru czeka na nas niesamowity świat misternych wzorów i faktur. Harmonijnych kształtów i pięknych linii, z których nieustannie czerpiemy w sztuce i designie. Niezwykłość fauny prezentowanej w skali szarości odsłania bogactwo tonów i pozwala komponować niezwykle silne i sugestywne kompozycje.

Choć większość pracy wykonała za nas matka natura, warto pamiętać o kilku rzeczach.

Wybierz właściwy temat. Patrz w czerni i bieli. Większość artystów specjalizujący się w fotografii monochromatycznej wykształciła umiejętność widzenia rzeczy bez warstwy koloru. Chodzi przede wszystkim o umijętność identyfikowania tematów i motywów, które pozbawione odciągających uwagę barw będą wyglądać lepiej. Zdjęcia mono lepiej oddają delikatne światło i to jak pracuje ono na fakturze. Podkreślają kształt i formę, przez co równie często czarnobiel stosowana jest w architekturze.

Czysty kadr. Tego typu fotografia wymaga bardzo starannego komponowania ujęć. Jej siła tkwi w prostocie i perfekcji prezentowanego wzoru czy faktury. Użyj długiej ogniskowej, by efektywnie „wycinać” z przyrody interesujący Cię detal (my używaliśmy głównie obiektywów 73 i 135 mm, w zależności od odległości i tematu). Pilnuj krawędzi, a jeśli coś niepostrzeżenie i tak wkradnie się w kadr, użyj gumki AI. Jeśli wzór jest zbyt skomplikowany, spróbuj dociąć zdjęcie w edytorze.

Pilnuj ekspozycji. Plamy światła, głębokie cienie i zdjęcia pod słońce to dla pomiaru światła sytuacje bardzo kłopotliwe. Automatyka uśrednia jasność sceny, by możliwie dobrze ją zbalansować (gdy sfotografujemy coś zupełnie czarnego i zupełnie białego, oba zdjęcia będą szare), co często prowadzi do zbyt jasnych, pozbawionych wyrazu i nastroju zdjęć. Dotknij ekranu w miejscu, na które chcesz wyostrzyć i przesuń suwak jasności w dół. Kliknij ikonkę kłódki by zablokować pomiar i starannie dopracuj kompozycję.

Gdy zmieniasz kompozycję, konieczne może być powtórzenie pomiaru - wraz ze zmianą ogniskowej czy kadru zmieni się również rozkład i proporcje tonów o różnej jasności w scenie.

Tonalna abstrakcja

Podejdź z telefonem jeszcze bliżej tematu a stworzysz zdjęcie zupełnie abstrakcyjne. Nie ma ostrej definicji tego typu fotografii, ale można przyjąć, że zaczyna się ona w momencie, gdy nie jesteśmy w stanie z całą pewnością stwierdzić, co faktycznie przedstawia zdjęcie. Najłatwiej osiągnąć taki efekt poprzez duże zbliżenia lub kreatywne kadrowanie. I tym razem kolor zdecydowanie będzie naszym sprzymierzeńcem.
 

Zaletą fotografii abstrakcyjnej jest to, że możemy uprawiać ją w zasadzie wszędzie. To jeden z najbardziej kreatywnych i otwartych gatunków fotografii, który pozwala uwolnić się od dosłowności i koncentrować na kształtach, fakturach, kolorach oraz świetle. Znów jednak wymaga ona naszej uważności i kreatywnego zaangażowania. Najtrudniejszą częścią jest bowiem dostrzeżenie tego, co wycięte z kontekstu będzie samodzielnie tworzyć interesujący obraz. Jak więc zacząć robić abstrakcyjne zdjęcia?

Patrz inaczej. Często przechodzimy obok interesujących motywów, nie zwracając na nie uwagi. Ściany, kora drzew, plamy oleju na wodzie czy zużyte przedmioty mogą skrywać fascynujące wzory i struktury, które idealnie nadają się do zdjęć abstrakcyjnych.

Eksperymentuj z perspektywą. Spróbuj podejść bliżej, spojrzeć pod innym kątem lub zrobić zdjęcie od góry. Zmiana perspektywy potrafi całkowicie odmienić wygląd nawet najbardziej banalnego motywu.

Skup się na kolorze. Mocne, kontrastowe barwy mogą nadać zdjęciu abstrakcyjny charakter. Poszukuj ciekawych zestawień kolorystycznych w otoczeniu – mogą to być np. rdzewiejące metalowe powierzchnie, odbicia neonów w wodzie czy przenikające się barwy na mokrej szybie.

Wykorzystaj światło i cienie. Silne kontrasty odbicia, refleksy czy nawet smugi światła mogą tworzyć intrygujące kompozycje. Szkło, metal, lustro czy woda (lub lustro wody) potrafią tworzyć ciekawe efekty, które dodają zdjęciom surrealistycznego charakteru.

„Orydinary beauty”- jak dostrzec piękno zwykłych rzeczy

Social media bombardują nas dziś efektownymi obrazami – nieziemskimi widokami i perfekcyjnymi portretami w egzotycznych destynacjach. Sprawia to, że dostrzeżenie niezwykłości w tym, co na pierwszy rzut oka wydaje się przeciętne, stanowi dużą trudność. Ale też wyjątkową wartość.

Fotografia znana jako "ordinary beauty", to właśnie poszukiwanie wizualnej harmonii i znaczenia w scenach, które często pozostają niezauważone. Może to być układ światła na ścianie, rytm cieni rzuconych przez balustradę, niecodzienne zestawienie barwne w miejskim zaułku czy faktura starego chodnika. Istnieje coś niezwykle pociągającego w tej prostocie, a dla wielu fotografów takie ujęcia są też bardziej autentyczne niż najbardziej wystudiowane instagramowe sceny.

Nie ma prostej recepty na to, jak robić tego typu zdjęcia, bo wiele zależy tu od naszej osobistej wrażliwości. Z OPPO Find X8 Pro zawsze mamy przy sobie aparat z czterema obiektywami, z pewnością warto podjąć więc wyzwanie i włączyć wyobraźnię. Nawet w drodze do sklepu, bo „zwykłe piękno” może czekać na Ciebie wszędzie.

Szukaj harmonii i geometrii. Powtarzające się wzory, symetria, linie prowadzące – to wszystko nadaje scenom spójność wizualną i podkreśla ich piękno.

Zwracaj uwagę na światło. Światło jest kluczem do odnalezienia piękna w codziennych scenach. Obserwuj, jak zmienia się jego jakość w różnych porach dnia, jak odbija się od powierzchni i jak wpływa na atmosferę zdjęcia.

Wykorzystaj minimalizm. Proste kompozycje i stonowana paleta kolorów mogą sprawić, że nawet zwykłe sceny nabiorą wyrazistego charakteru. Czasem mniej znaczy więcej.

Zatrzymaj się i obserwuj. Najciekawsze kadry często pojawiają się wtedy, gdy dajemy sobie czas na obserwację. Spaceruj po dobrze znanych miejscach i przyglądaj się im jakbyś widział je po raz pierwszy.