Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
80%
Debiutując w cenie niemal dwukrotnie niższej od natywnego odpowiednika, nowa Sigma ma szansę namieszać w segmencie bezlusterkowej reporterskiej optyki. Sprawdzamy czy niższa cena nie została przypłacona jakością.
Jeśli chodzi o winietowanie, to w przypadku szerokiego kąta jest dosyć spore, ale nie sprawia dużego problemu podczas pracy z obiektywem. Gołym okiem będzie widoczne w zasadzie jedynie w zakresie przysłon f/2.8-f/4. Powyżej rogi kadru wyraźnie się rozjaśniają i dużo trudniej doszukać się śladów winietowania, choć zapewne pomiary studyjne nie będą tak wybaczające.
24 mm, bez korekcji / korekcja w aparacie
Co ważne winieta, choć widoczna aż do f/5.6, jest dosyć łagodna i dotyczy jedynie rogów kadru. W dodatku problem ten łatwo skorygujemy za pomocą profili korekcji w aparacie. Ale nawet jeśli będziemy fotografować z wyłączonym systemem korekcji wad optyki, nie powinniśmy bardzo narzekać - nie jest to rzecz która przekreślałaby użyteczność szkła na niskich przysłonach.