Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Po 4 ciepło przyjętych obiektywach z serii DG DN, Sigma wkracza w obszar znacznie dłuższych ogniskowych. Tele-zoom 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS ma być pierwszym wyborem użytkowników pracujących z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nowa Sigma 100-400 mm f/5-6.3 DG DN OS to nic innego, jak adaptacja modelu 100-400 mm f/5-6.3 DG OS HSM na realia bezlusterkowców. Jak jednak zapewnia producent, układ optyczny został zaprojektowany od podstaw pod kątem aparatów bezlusterkowych.
Układ obiektywu został zbudowany w oparciu o 22 soczewki w 16 grupach, z czego jeden to element FLD a cztery to soczewki SLD o obniżonym współczynniku dyspersji. Producent obiecuje, że dzięki najnowszym technologiom, szkło odznaczać ma się taką samą rozdzielczością zarówno w centrum, jak i na brzegach kadru, w całym zakresie ogniskowych. Czy to w ogóle możliwe? Trzymamy kciuki, żeby okazało się prawdą.
Do tego otrzymujemy 9-listkową przysłonę, którą domkniemy maksymalnie do wartości f/22 lub f/29 (w zależności od ogniskowej) oraz minimalną odległość ostrzenia wynoszącą 112 cm dla szerszego krańca i 160 cm dla ogniskowej 400 mm, co przełoży się na maksymalne powiększenie 1:4,1.
Nowy zoom oferuje ponadto szybki i cichy silnik krokowy AF, który pozwolić ma na płynne przeostrzanie także podczas filmowania oraz system stabilizacji optycznej o deklarowanej skuteczności 4 EV. Obiektyw posiada również przycisk AFL, do którego użytkownik może przypisać wybrane funkcje po stronie aparatu, a wbudowany przełącznik limitera ostrości umożliwia na optymalizację zakresu AF w zależności od celu fotografowania. Dodatkowo, SIGMA 100-400 mm f/5-6.3 umożliwia szybka zmianę ogniskowej na 2 różne sposoby: klasycznie kręcąc pierścieniem zmiany ogniskowej, lub za pomocą techniki tzw. „push zoom” czyli wysuwając i chowając obiektyw dzięki specjalnie wyprofilowanej osłonie przeciwsłonecznej.
Obiektyw został ponadto uszczelniony przed kurzem i zachlapaniami, a całą konstrukcja jest zwarta i relatywnie lekka - szkło mierzy 86 x 197,2 mm przy wadze 1135 g. Obiektyw jest więc nieco lżejszy, ale także ciut dłuższy niż jego lustrzankowa wersja.
Opcjonalnie do obiektywu możemy dokupić także mocowanie statywowe, a w przypadku systemu L-Mount, po podłączeniu do Sigma USB Dock będziemy mogli także regulować czułość pierścienia MF. Ponadto, w połączeniu z telekonwereterem TC-2011 (tylko z mocowaniem L-mount) obiektyw zaoferuje nam ekwiwalent 200-800 mm z pełnym wsparciem AF.
Nowy tele-zoom trafi na sklepowe półki już na początku lipca, w cenie 4490 zł.
Więcej informacji o obiektywach producenta znajdziecie pod adresem sigma-foto.pl.