Akcesoria
Saramonic Ultra - tańsza alternatywa dla Rode Wireless Pro
83%
Do naszej redakcji trafiła pełnoklatkowa Sigma 24-35 mm f/2 DG HSM ART. Pokrywa ona często używany przez zawodowców zakres ogniskowych, oferuje stałe światło f/2 oraz cichy napęd autofokusa. Czy jednak obiektyw sprosta wyśrubowanym oczekiwaniom profesjonalnych fotografów i ma szansę stać się ich pierwszym wyborem?
Aberrację chromatyczną mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych (skrajnych i środkowej) ogniskowych i pełnego zakresu przysłon. Przedstawiane wykresy pokazują najgorsze wartości dla każdej z ogniskowych.
Sigma 24-35 mm f/2 DG HSM ART ma dość dobrze skorygowaną aberrację chromatyczną. Największą, wynoszącą 0,98 piksela, odnotowaliśmy na ogniskowej 24 mm i przysłonie f/2. Podobny wynik utrzymywał się również w całym zakresie przysłon - aberracja oscylowała w granicach 0,82-0,95 piksela. Takie wartości (wynoszące około jednego piksela) mogą oznaczać, że w niektórych przypadkach (zwłaszcza na kontrastowych fragmentach zdjęcia) anomalia może być zauważalna, ale dopiero na powiększeniach 1:1. Z kolei zmiana ogniskowej do 35 mm sprawi, że aberracja chromatyczna ulegnie zmniejszeniu. Największą wartość zanotowaliśmy na f/16 (0,71 piksela). Na innych przysłonach aberracja wyniosła 0,68-0,70 piksela.
]> */
]