Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nowe szkło w ofercie producenta z pewnością przypadnie do gustu osobom fotografującym krajobrazy i zajmującym się astrofotografią. Układ optyczny obiektywu Sigma 20 mm f/1.4 DG HSM ART składa się z 15 elementów w 11 grupach, w tym z dwóch soczewek asferycznych i aż 7 elementów o bardzo niskim współczynniku dyspersji, dzięki czemu szkło oferować ma wyjątkową ostrość na całej powierzchni kadru, nawet przy szeroko otwartej przysłonie, a tym samym być świetnym wyborem do pracy z aparatami wyposażonymi w matryce o dużej rozdzielczości. Jak twierdzi producent, nowa Sigma jest wyznacznikiem rozdzielczości obrazu wśród jasnych stałoogniskowych obiektywów pełnoklatkowych. Z kolei światłosiła f/1.4 i 9-listkowa przysłona zapewnią przyjemną dla oka plastykę obrazu i ładne rozmycie. Minimalna odległość ostrzenia wynosi 27,6 cm.
Nowe dziecko Sigmy zostało wyposażone w ultradźwiękowy napęd autofokusa HSM, który działa bardzo cicho, a do tego pozwala na ręczne doostrzanie bez konieczności przełączania obiektywu na tryb MF. Obudowa obiektywu została wykonana z metalu, dzięki czemu oferuje wysoką odporność, a zamocowana na stałe osłona słoneczna pełni funkcję ochronną przedniej soczewki. Dodatkowo nowe szkło współpracuje z urządzeniem Sigma USB DOCK, pozwalającym na aktualizację firmware’u i personalizację obiektywu.
Obiektyw waży 950 g przy wymiarach 129,8 mm x 90,7 mm. Do sprzedaży trafi na przełomie listopada i grudnia w wersjach z mocowaniem Canon EF, Nikon F i Sigma. Na polskim rynku zapłacimy za niego 3690 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie sigma-foto.pl