Jakość zdjęć

Weekendowy wypad do duńskiego Aarhus, Europejskiej Stolicy Kultury, był idealną okazją by przetestować w praktyce najnowszy stylowy bezlusterkowiec Fujifilm. Zobaczcie, jakie są nasze pierwsze wnioski!

Autor: Maciej Zieliński

11 Kwiecień 2017

Artykuł na: 23-28 minut

Dodaj ocenę

Spis treści

Jakość zdjęć

Za rejestrację obrazu odpowiada ten sam co w X-T2 i X-Pro2 zaawansowany sensor X-Trans CMOS III, wspierany tym samym procesorem, co pozwala podejrzewać, że jakość obrazu nie będzie ustępować topowym modelom. Niebawem poznamy wyniki numerycznych pomiarów DxO, tymczasem przyjrzyjmy się powiększeniom, oceniając kolor, szczegółowość, jakość obrazu w słabym świetle, a przy okazji również trafność pomiaru światła.

Kliknij, aby pobrać oryginalny plik JPEG

Ekspozycja

256-strefowy pomiar okazuje się bardzo precyzyjny, jednak próba poprawnego naświetlenia całej sceny często oznacza kompromis i przesadne rozjaśnienie partii obrazu, które spokojnie mogłyby pozostać zacienione. Wszystko zależy oczywiście od typu fotografii jaką wykonuję, jednak najczęściej stosuję pomiar centralnie ważony, który dba o właściwe naświetlenie interesującego mnie motywu (z reporterskiego nawyku raczej ostrzę centralnym punktem i przekadrowuję niż korzystam z peryferyjnych punktów AF), co często prowadzi do lekkiej podekspozycji.

Nie uważam tego za problem, wręcz przeciwnie - w postprodukcji znacznie łatwiej nieco rozjaśnić cienie niż odzyskać detale z obszarów zbyt jasnych. Niemniej w trybie pomiaru matrycowego nie zauważyłem wyraźnych tendencji do faworyzowania jasnych lub ciemnych partii obrazu, dla początkującego i średnio-zaawansowanego użytkownika będzie on z pewnością najbardziej uniwersalny i bezpieczny.

Kliknij, aby pobrać oryginalny plik JPEG

Kolor

Potwierdza się to, o czym pisaliśmy w teście chociażby modelu X100F. Odwzorowanie barwne jest bardzo przyjemne dla ludzkiego oka, ale również gołym okiem zauważymy, że kolory reprodukowane są raczej ciepło. Przekłada się to na przyjemne tony skóry w fotografii portretowej i generalnie w połączeniu z bardzo wyważonym nasyceniem i dobrym kontrastem zdjęć sprawia, że odbiór obrazu jest bardzo pozytywny. Jeśli zależy nam na wzorcowej bieli konieczna będzie nieznaczna korekcja temperatury w postprodukcji.

Kliknij, aby pobrać oryginalny plik JPEG

Szczegółowość

Pozbawiona filtru AA matryca umożliwia rejestrowanie bogatszych w detale zdjęć (filtr dolnoprzepustowy zapobiega efektowi mory rozmywając nieznacznie obraz), i faktycznie, trudno odmówić 24-milionowym plikom z X-T20 szczegółowości. Duży wpływ ma na to oczywiście zastosowana optyka oraz konfiguracja aparatu. Korzystałem zamiennie z dwóch obiektywów, i jak można się było spodziewać nieco lepsze rezultaty uzyskiwałem z obiektywem stałoogniskowym niż standardowym zoomem. Fujifilm dość delikatnie obchodzi się też z plikami JPEG nie wyostrzając ich przesadnie. Powiększenia wyglądają naturalnie, pozostawiając nadal nieco pola dla bardziej precyzyjnej edycji i np. lokalnego doostrzenia tylko oczu i ust portretowanej osoby

Kliknij, aby pobrać oryginalny plik JPEG

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book

Spis treści

Strona 4 z 7

Poprzedni

Następny

Autor: Maciej Zieliński

Redaktor naczelny serwisu fotopolis.pl i kwartalnika Digital Camera Polska – wielki fan fotografii natychmiastowej, dokumentalnej i podróżniczego street-photo. Lubi małe dyskretne aparaty, kolekcjonuje albumy i książki fotograficzne.