Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Sony Cyber-shot DSC-RX1 to pierwszy cyfrowy kompakt wyposażony w pełnoklatkową matrycę o rozdzielczości 24,3-megapikseli. Poza tym na pokładzie RX1 znajdziemy jasny, stałoogniskowy obiektyw Carl Zeiss Sonnar T* o ogniskowej 35 mm i świetle f/2.0. Wszystko to zamknięto w niedużym, poręcznym body. Taki zestaw kosztuje bagatela 14 000 złotych. Czy warto? Zapraszamy do naszego testu.
Obiektyw
Sony RX1 został wyposażony w stałoogniskowy obiektyw Carl Zeiss Sonnar T* o jasności f.2.0 i ogniskowej 35mm. Obiektyw wyposażono w 9-listkową przysłonę w celu uzyskania ładnego bokeh. Budowa optyczna to 8 elementów w 7 grupach w tym 3 elementy asferyczne. Obiektyw RX1 oferuje także wielowarstwowe powłoki T*, które minimalizują bliki i flary. Jak na jasną, pełnoklatkową konstrukcję obiektyw RX1 jest dość mały. Jak już wspominaliśmy w poprzedniej części został wyposażony w pierścień przysłony.
Rozdzielczość
Na osi poziomej wykresu umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr. Granicą przyzwoitości dla pełnoklatkowoych obiektywów podpiętych do aparatu z 24-megapikselową matrycą wynosi 21 lp/mm. Jak widać na wykresie poniżej RX1 zbliża się do tej wartości w rogach na f/22. Poza tym notuje bardzo dobre rezultaty już od otwartej przysłony f/2.0 przez cały zakres przysłon. Najwyższą rozdzielczość osiągamy na f/5.6 - 42,8 lp/mm w centrum oraz 29,9 lp/mm na brzegach.
Rozmycie
Wartość BxU dostarczana przez DxO Analyzer opisuje jak ostry dla ludzkiego oka jest obraz planu fotograficznego. Bierze ona pod uwagę nie tylko ostrość obiektywu ale także jakość sensora i procesy obróbki obrazu w aparacie. Skala BxU jest dość prosta: 0 oznacza drastyczne przejście pomiędzy czernią i bielą, co w kryteriach obrazu jest zbyt ostre. 1 oznacza idealny obraz. Gdy rozmycie staje się bardziej widoczne, jego rozmiar określamy w pikselach. Ponieważ jednak liczba pikseli znajdująca się na określonym obszarze jest związana z rozdzielczością sensora i jego rozmiarem, skala BxU nie może być używana do porównywania aparatów z różną specyfikacją matrycy. Dlatego wartości BxU są także określane na odbitkach o rozmiarze 20 x 30 cm. Dane są porównywane z uwzględnieniem wielkości matrycy i jej rozdzielczości:
Wartości dla matrycy:
poniżej 0.5 - obraz zbyt ostry
0.5-1.5 - obraz ostry
1.5-2.5 - delikatne rozmycie
2.5-3.5 - rozmycie widoczne
3.5-4.5 - rozmycie jest denerwujące
powyżej 4.5 - rozmycie nie do przyjęcia
Wartości dla odbitki 20x30 cm:
poniżej 10 - obraz zbyt ostry
10-20 - obraz ostry
20-30 - delikatne rozmycie
30-40 - rozmycie widoczne
40-50 - rozmycie jest denerwujące
powyżej 50 - rozmycie nie do przyjęcia
Aberracja chromatyczna
Obiektyw RX1 charakteryzuje się ciekawym rozłożeniem aberracji chromatycznej. Może ona być widoczna w rogach i 1/3 kadru, oczywiście przy oglądaniu zdjęć 1:1. Wada jest na tyle nieduża, że będzie prawie niewidoczna na odbitce 20x30 cm.
Winietowanie
Według standardów DXO winietowanie na poziomie 33% należy zaliczyć do wyników przeciętnych, natomiast 24% mieści się już w granicy dobrych rezultatów. Jednym słowem na f/2.0 RX1 winietuje dość mocno, jednak po przymknięciu już do f/2.8 osiąga wynik dobry. Oczywiście winietowanie jest jedną z łatwiejszych wad optycznych do poprawienia. RX1 oferuje automatyczną korektę winietowania, którą uruchamiamy w menu aparatu.
Dystorsja
Obiektyw RX1 charakteryzuje się widoczną, nawet dla niewprawnego oka, dystorsją beczkowatą. Podobnie jak w przypadku winietowania i aberracji RX1 oferuje także korektę zniekształceń, którą uruchamiamy w menu.
Odblaski
Sony RX1 radzi sobie bardzo dobrze z odblaskami, flarami i światłem wpadającym w obiektyw. Zdjęcie poniżej obrazują najgorsze bliki jakie udało nam się zarejestrować, a trzeba dodać, że nie było to łatwe. Wyraźną, rozlewającą się flarę udało nam się uzyskać po dłuższym ustawianiu aparatu względem słońca. Wystarczyło delikatnie zmienić pozycję RX1 i blik znikał lub był dużo mniejszy. Sony RX1 musimy też pochwalić za pracę pod światło, zdjęcia nie tracą kontrastu.
Podsumowanie
Obiektyw Carl Zeiss Sonnar T* 35mm f/2.0 w jaki został wyposażony RX1 to udana konstrukcja. Jedynym jej mankamentem jest oczywiście jej niewymienność, która jednak przekłada się na osiągane rezultaty. W RAW-ach obiektyw zapewnia bardzo dobre osiągi zarówno w centrum jak i na brzegach kadru. JPEG-i tradycyjnie prezentują się jeszcze lepiej. Obiektyw dobrze radzi sobie ze światłem wpadającym w obiektyw - utrzymuje kontrast i nasycenie. Dość trudno uchwycić także brzydką flarę, która psuje zdjęcie. Trzeba się naprawdę postarać i naprawdę chcieć mieć blik na zdjęciu. Delikatny minus należy się natomiast za winietowanie na f/2.0, jednak jest to wada optyczna dość łatwa do usunięcia w postprodukcji. Obiektyw mógłby też radzić sobie trochę lepiej z aberracją, która jest widoczna w rogach i 1/ 3 kadru nawet w plikach JPEG. Także tryb makro powalający wyostrzyć z odległości 20 cm nie powala na kolana powiększeniem. Dystorsja jest zauważalna jednak w obiektywie 35 mm trudno jej uniknąć.
+ konstrukcja i gabaryty
+ manualna tarcza przysłony
+ rozdzielczość RAW i JPEG
+ dobra praca pod światło
- aberracja chromatyczna
- tryb makro od 20 cm
- winietowanie na f/2.0