![Psi oddech, psie pazury. „Dogbreath” Matthew Genitempo [RECENZJA]](/i/images/4/4/8/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_238448-dogbreath-1.jpg)
Newsletter
Newsletter
Winietowanie
81%
Pierwszy obiektyw Viltroxa z profesjonalnej serii LAB obiecuje dostarczać ponadprzeciętnych rezultatów za ułamek ceny konkurentów. Sprawdziliśmy jak nowa portretówka Viltrox AF 135 mm f/1.8 LAB radzi sobie w praktyce.
Spis treści
Winietowanie
Winietowanie mierzymy dla plików RAW, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania. Przedstawione wykresy pokazują schemat winietowania dla przysłon f/1.8, f/2 f/2.8 i f/4.
Jak w przypadku każdego obiektywu 135 mm na rynku, tak i w Viltroxie mamy do czynienia z widoczną winieta przy nominalnej wartości przysłony, gdzie różnica w jasności między środkiem a brzegami kadru jest dość zauważalna i wynosi ok. 0,8 EV. To jednak rzecz, która przez wielu fotografów nawet jest pożądana, gdyż pozwala lepiej uwydatnić obiekt w sytuacjach portretowych z mocnym rozmyciem. Warto natomiast zauważyć jak błyskawicznie wyciemnienie brzegów znika wraz z domykaniem przysłony. Przy f/2.8 i powyżej winieta jest już praktycznie niewidoczna, oferując nam w pełni czysty kadr wszędzie tam, gdzie jak największe rozmycie nie gra głównej roli.
Winietowanie w praktyce:
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
_443908423.jpg)
_1877607562.jpg)
_1475239688.jpg)
