Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Często można odnieść wrażenie, że producenci niechętnie rozwijają linie obiektywów zaprojektowanych pod matryce APS-C. Na szczęście zdarzają się wyjątki. Oto dwa nowe ciekawe szkła z bagnetem E.
Wraz z nowymi bezlusterkowcami Sony A6100 i A6600 na rynku debiutują także dwa ciekawe zoomy, które znacznie rozszerzają możliwości użytkowników, czyli modele Sony E 16-55 mm f/2.8 G oraz Sony E 70-350 m f/4.5-6.3 G OSS.
Najnowszy Sony E 16-55 mm f/2.8 G to być może obiektyw, którego najbardziej brakowało w ofercie obiektywów do aparatów APS-C. Oferując ekwiwalent ogniskowej 24-82,5 mm stanie się świetną alternatywą pełnoklatkowych reporterskich zoomów, a zwiększony zakres przy długim końcu i światłosiła f/2.8 uczynią z niego także ciekawą propozycję dla osób zainteresowanych fotografią portretową.
Obiektyw skonstruowano na bazie 17 soczewek w 12 grupach, gdzie aż 4 elementy to soczewki asferyczne, a 3 wykonano ze szkła ED. Do tego powłoki Nano AR i 9-listkowa przysłoną, którą domkniemy do wartości f/22. W efekcie otrzymać mamy świetną kontrastowość, ostrość na całej powierzchni kadru i plastyczne rozmycie nieostrości.
Zestaw ten pozwoli nam na ostrzenie z minimalnej odległości 33 cm, co jest dość przeciętnym wynikiem, ale za to otrzymać mamy szybki liniowy napęd autofokusu XD, który radzić ma sobie nawet w dynamicznych sytuacjach. Poza tym otrzymujemy przycisk funkcyjny, pierścień z liniowym przełożeniem ruchu na regulację parametrów oraz uszczelniony korpus.
Drugi z pokazanych obiektywów to z kolei propozycja dla miłośników dalekich zbliżeń, czyli osób zainteresowanych głównie fotografią sportu, ptaszków i dzikiej przyrody, ale szkło okazać ma się przydatne także w fotografii podróżniczej. Obiektyw oferuje bowiem bardzo uniwersalny zakres ogniskowych, będący ekwiwalentem 105-525 mm dla pełnej klatki, a do tego wyposażony został w system optycznej stabilizacji.
Ciekawie prezentuje się także układ optyczny (19 elementów w 13 grupach, 7-listkowa przysłona), który pozwoli nam na ostrzenie już z odległości 110 cm (150 cm dla ogniskowej 350 mm), co pozwoli na zabawę w pseudo makro i uzyskanie znacznego rozmycia nieostrości. Do tego silnik liniowy XD, sprzęgło systemu AF i stabilizacji, przycisk funkcyjny na tubusie i uszczelnienia.
Mylił się jednak ten, który myślał, że nowe szkła będą tanie. Model 16-55 mm trafi do sprzedaży już we wrześniu, w cenie 1300 euro (około 5670 zł). Szkło 70-350 mm ukaże się natomiast w październiku, w nieco bardziej przystępnej cenie 900 euro (około 3950 zł).
Więcej informacji znajdziecie pod adresem sony.pl.
Nazwa | Sony E 16-55 mm f/2.8 G |
Producent | Sony |
Typ | zmiennoogniskowy |
Mocowanie | Sony E |
Ogniskowa | 16-55 mm |
Maksymalna jasność | 0 |
Maksymalna wartość przysłony | 0 |
Liczba listków przysłony | 9 |
Pierścień przysłony | nie |
Tryb bezstopniowy przysłony | nie |
Układ optyczny | 17 elementów / 12 grup |
Wewnętrzne ogniskowanie | nie |
Pole widzenia | 83°-29° |
Maksymalne powiększenie | 1:5 |
Minimalna odległość ogniskowania | 33 cm |
Tryb makro | nie |
Średnica filtra | 67 mm |
Mocowanie filtra żelowego | nie |
Autofokus | tak |
Manualne doostrzanie | tak |
Mechanizm autofokusa | Silnik liniowy XD (Extreme Dynamic) |
Stabilizacja | nie |
Obudowa | tworzywo sztuczne |
Skala odległości | nie |
Przycisk funkcyjny | tak |
Uszczelnienia | tak |
Mocowanie statywowe | nie |
Osłona przeciwsłoneczna | tak |
Wymiary | 73 x 100 mm |
Waga | 494 g |
Cena w dniu premiery | 1300 euro |