Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nowa stałka Tamrona ma być ukoronowaniem linii Superior Performance i pretendentem do miana najlepszego obiektywu 35 mm na rynku. Sprawdzamy jak naprawdę radzi sobie klejnot w koronie japońskiego producenta.
Wartość BxU dostarczana przez DxO Analyzer opisuje jak ostry dla ludzkiego oka jest obraz planu fotograficznego. Bierze ona pod uwagę nie tylko ostrość obiektywu ale także jakość sensora i procesy obróbki obrazu w aparacie. Skala BxU jest dość prosta: 0 oznacza drastyczne przejście pomiędzy czernią i bielą, co w kryteriach obrazu jest zbyt ostre. 1 oznacza idealny obraz. Gdy rozmycie staje się bardziej widoczne, jego rozmiar określamy w pikselach. Ponieważ jednak liczba pikseli znajdująca się na określonym obszarze jest związana z rozdzielczością sensora i jego rozmiarem, skala BxU nie może być używana do porównywania aparatów z różną specyfikacją matrycy. Dlatego wartości BxU są także określane na odbitkach o rozmiarze 20 x 30 cm.
Jak widzimy na powyższych wykresach, aparat utrzymuje bardzo wyrównaną ostrość obrazu na całej powierzchni kadru, już od nominalnego otworu przysłony, a delikatne fluktuacje pozostaną w zasadzie niewidoczne dla oglądającego. Mimo wszystko widać, że płaszczyzna ostrości nie jest równa, co możemy zauważyć zarówno na powyższych wykresach, jak i oceniając poniższe zdjęcia wykonane w praktyce (linia ostrości przy f/1.4 na deskach stołu)
O charakterze rozmycia nieostrości można mówić właściwie jedynie w superlatywach. Oczywiście wszystko zależy od osobistych preferencji, ale trzeba przyznać, że projektantom Tamrona udała się nie lada sztuka. Z jednej strony rozmycie jest bardzo gładkie i homogeniczne, ale jednak niepozbawione charakteru, co zarzucane jest niektórym nowym konstrukcjom na rynku. Bokeh przy szeroko otwartej przysłonie jest delikatnie “zakręcone” na brzegach kadru, a punkt świetlne reprodukowane są w formie przyjemnych dla oka “łezek”, co jest miłych oddechem dla idealnego, technicznego rozmycia, do jakiego dążą niektórzy producenci. Do tego dochodzi bardzo delikatne przejście między obszarami ostrości i nieostrości.