Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
81%
Do naszej redakcji trafiła pełnoklatkowa Sigma 20 mm f/1.4 DG HSM ART. Ten jasny, stałoogniskowy obiektyw szerokokątny został wyposażony w utradźwiękowy system autofokusu oraz zaawansowany układ optyczny, który ma oferować doskonałą jakość i rozdzielczość obrazu na całej powierzchni kadru. Czy tak jest naprawdę? Zobaczcie to w naszym teście.
Winietowanie mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania i wyostrzania. Pomiar wykonywany jest dla wybranych (skrajnych i środkowej) ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują mapę winietowania dla najgorszych wartości.
Testowany obiektyw ma dobrze skorygowaną winietę, co również nas miło zaskoczyło. Przy fotografowaniu na najszerzej otwartej przysłonie f/1.4 spadek jasności między centrum a brzegami kadru wyniesie 45% (około 0,9 EV). Natomiast wraz z przymykaniem przysłony winieta zmniejszy się do poziomu 22-26%, czyli około 0,35-0,50 EV. Dla porównania - jeden z konkurentów - Nikon AF-S Nikkor 20mm f/1.8G ED na f/1.8 ma znacznie większe dysproporcje jasności - 52% (około 1,5 EV). Sigmę pochwalić należy również za charakterystykę winiety, która rozchodzi się bardzo płynnie od brzegów po centrum kadru.
Winieta w praktyce
]> */
]