FujiFilm FinePix S200EXR - test

Fujifilm FinePix S200EXR to superzoom, który ma zainteresować ambitnego amatora. Oferuje obiektyw Fujinon z 14,3-krotnym zoomem i optyczną stabilizacją obrazu, 12-megapikselową matrycę Super CCD EXR i 2,7-calowy ekran LCD.

Autor: Marcin Falana

19 Luty 2010
Artykuł na: 38-48 minut

5. Menu i tryby odtwarzania

W porównaniu z poprzednikiem menu S200EXR zmieniło się nieznacznie - zakładki rozwijają się w dół, a nie w poziomie. Ogólnie menu jest dość czytelne i przejrzyste, chociaż nie zabrakło elementów, które działają irytująco. Jednym z nich jest głębokie umieszczenie zakładki uruchamiającej format RAW - znajduje się ona na 4 stronie menu ustawień.

W menu fotografowania znajdziemy kilka parametrów, które zostały wyciągnięte na korpus jak ISO czy WB (white balance). Poza tym z ważniejszych funkcji warto wspomnieć o redukcji szumu i trybie autofokusa pozwalającym na wybór obszaru ostrzenia.

Menu ustawienia pozwala na dostosowanie aparatu do naszych potrzeb pod względem wyświetlania, dźwięków, numeracji zdjęć i innych. Znajdziemy tu także stabilizację obrazu, uruchamianie formatu RAW, redukcję czerwonych oczu czy formatowanie karty pamięci. Kilka z tych parametrów jak RAW-y czy redukcja czerwonych oczu mogły znaleźć się w menu fotografowania.

Podczas odtwarzania po wciśnięciu przycisku MENU/OK dostajemy się do zakładki menu odtwarzania. Poza podstawową edycją zdjęć w postaci kadrowania, zmiany rozmiaru i obrotu zdjęć znajdziemy tu pokaz slajdów i bezpośrednie drukowanie.

Tryby odtwarzania

Podczas wyświetlania zdjęć do dyspozycji mamy ich powiększanie, które uruchamiamy górnym przyciskiem nawigatora. Po określeniu stopnia powiększenia wciskając nawigator w bok możemy poruszać się po powiększonym zdjęciu. Z trybu powiększenia wychodzimy wciskając środkowy przycisk nawigatora. Zabrakło jedynie możliwości przewijania powiększeń

Miniaturki i informacja o zdjęciu dostępne są po wciśnięciu przycisku DISP. Trochę męcząca podczas wybierania sposobu wyświetlania jest konieczność zatwierdzenia konkretnego trybu przyciskiem MENU/OK i ilość dostępnych trybów. Czy nie było łatwiej i przyjaźniej zastosować zwykłe miniaturki.

Ostatnią i najszybszą metodą wyświetlenia informacji i histogramu jest przycisk korekty ekspozycji - INFO.

Podsumowanie

Wyciągnięcie najważniejszych funkcji fotograficznych na korpus pozwala dość rzadko zaglądać do menu głównego. Gdy już do niego zaglądamy, to nie nastręcza ono większych problemów. Kilka pozycji menu ustawień mogło znaleźć się w menu fotografowania. Zabrakło także jakiegoś szybkiego menu funkcyjnego z podstawowymi funkcjami fotograficznymi. Jeżeli chodzi o wyświetlanie informacji o zdjęciach, to na plus trzeba zaliczyć szybkie jej wyświetlanie za pomocą przycisku INFO.

+ wyciągnięcie najważniejszych funkcji na korpus

+ szybkie wyświetlanie informacji - przycisk INFO

- głęboko umieszczona zakładka z RAW-ami

- brak szybkiego menu funkcyjnego

- brak możliwości przewijania powiększeń

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63
Powiązane artykuły