Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
77%
GX9 to topowy model z „dalmierzowej” serii Lumix GX. Mocna specyfikacja, zamkniętą została w kompaktowym i solidnym body, a atutem jest też niewątpliwie atrakcyjna cena i bogactwo dostępnej optyki. Zobaczmy jak ten stylowy maluch sprawdza się w praktyce.
Stylizowaną na aparaty dalmierzowe serię GX poznaliśmy w 2012 roku wraz z modelem GX1. Linia ta od początku wybijała się ciekawym wzornictwem, rozbudowaną ergonomią i ponadprzeciętnymi możliwościami. Przełomowy był z pewnością rok 2015 kiedy to zadebiutował nieco większy model GX8, który zapamiętaliśmy jako bezlusterkowiec wyjątkowo szybki i udany.
Najnowszy reprezentant serii, model Lumix GX9 powraca do bardziej kompaktowych założeń serii i zamyka całą konstrukcję w znacznie mniejszym korpusie. Do tego oferuje usprawniony system przetwarzania zdjęć, który zapewnić ma lepszą kolorystykę i kontrolę poziomu szumów na wysokich czułościach (matryca 20,3 Mp bez filtra dolnoprzepustowego, zakres ISO 200-25 600), szybszy i skuteczniejszy pod względem śledzenia system AF (49-punktowy system DFD), większą prędkość trybu seryjnego (9 kl./s) oraz bardziej energooszczędną pracę. Ekran obracany zastąpiono też ekranem odchylanym. Oprócz tego, standardowo już unoszony do pionu wizjer, system stabilizacji matrycy, możliwość filmowania w jakości 4K i garść trybów specjalnych, takich jak 4K Photo, Post Focus czy Sequence Composition.
Aparat został też łagodniej wyceniony od poprzednika - w dniu premiery kosztował około 4 tys. złotych w zestawie z obiektywem kitowym, teraz cena spadła już do około 3300 zł za zestaw ze szkłem 12-32 mm f/3.5-5.6 (ekwiwalent 24-64 mm).
Panasonic Lumix GX9 - zaawansowane rozwiązania w kompaktowym wydaniu
Panasonic Lumix GX9 - zdjęcia przykładowe