Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Olympus OM-D E-M5 to kolejny bezlusterkowiec z wyższej półki. E-M5 wzornictwem nawiązuje do popularnej linii lustrzanek OM z lat 70-tych. Uszczelniona obudowa z magnezowymi elementami, 16-megapikselowa matryca, wbudowany wizjer elektroniczny i odchylany ekran LCD to znaki rozpoznawcze cyfrowego OM. O tym jak Olympus OM-D E-M5 radzi sobie w codziennym fotografowaniu przekonacie się w poniższym teście.
Szum
Trzeba przyznać, że jest dobrze. Do czułości ISO 1600 szum ma na tyle delikatną strukturę, że nie wpływa znacząco na jakość obrazu. ISO 3200 szumi w sposób zbliżony do ISO 1600, natomiast załamanie w jakości obrazu pojawia się przy kolejnym skoku o 1 EV. Czułość ISO 6400 ma już wyraźna strukturę szumu, która w znaczny sposób ingeruje nie tylko w ciemne partie obrazu. ISO 12800 to ostatnia czułość, którą możemy nazwać używalną, ale i to tylko w ostateczności. W obrazie generowanym przez matrycę pojawiają się silne przebarwienia, a wyraźny szum znacznie degraduje obraz. Ostatnia czułość została dodana zdecydowanie na wyrost.
Reprodukcja szczegółów
Pierwsze zdjęcie wykonaliśmy obiektywem M. ZUIKO DIGITAL 12mm f/2.0, aby przekonać się na co stać 16,1-megapikselową matrycę OM-D, a stać ją na wiele. Dobra reprodukcja szczegółów utrzymuje się do ISO 1600. Skok o 1 EV, do czułości ISO 3200, wprowadza znaczny spadek szczegółów, które jesteśmy w stanie zobaczyć w obrazie. ISO 6400 jest już silnie wyprane ze szczegółów, ale możemy pokusić się o jej włączenie. Kolejne czułości czyli ISO 12800 i ISO 25600, wprowadzają na tyle silną degradację obrazu, że nie możemy ich uznać za używalne wartości.
Reprodukcja kolorów
Jak widać na fragmencie tablicy Gretaga i zdjęciach plenerowych Olympus OM-D E-M5 nie mas problemów z poprawną reprodukcją kolorów. Składowe podstawowych kolorów są dobrze zbalansowane i dają naturalnie dla oka wyglądające obrazy.
Podsumowanie
Pierwszy OM-D pod względem jakości zdjęć radzi sobie bardzo dobrze. Szum jest na przyzwoitym poziomie do ISO 3200, a szczegółowość do ISO 1600. kolorystyka zdjęć prezentuje się naturalnie i przyjemnie dla oka.
+ niski poziom szumu do ISO 3200
+ wysoka reprodukcja szczegółów do ISO 1600
+ reprodukcja kolorów