LargeSense LS45 - nowy wielkoformatowy aparat cyfrowy wkracza na rynek. Matryca ma… 6 Mp

Autor: Maciej Luśtyk

12 Lipiec 2021
Artykuł na: 6-9 minut

Jeśli kiedykolwiek marzył Wam się cyfrowy wielki format, możecie go mieć już za 100 tys. złotych.  Podobnie jak w przypadku analoga, to jednak zabawka wyłącznie dla największych zapaleńców.

Aparaty wielkoformatowe to dziś prawdziwa nisza, zagospodarowana przez najbardziej zatwardziałych, doskonale obeznanych w temacie fanów fotografii analogowej. Zdjeć wykonanych nimi nie pojawia się dużo, a charakterystyczny wielkoformatowy look kojarzony jest raczej z fotografiami wykonywanymi na początku zeszłego stulecia niż współcześnie. Trzeba jednak przyznać, że zdjęcia z wielkiego formatu cechują się fantastyczną plastyką, która coraz częściej poszukiwana jest przez klientów, chcących wykonać ciekawe zdjęcia portretowe. Dlaczego więc żaden z producentów nie ma w ofercie wielkoformatowego aparatu cyfrowego?

Odpowiedź jest prosta - to się po prostu nie opłaca. Przynajmniej jeśli chodzi o masową produkcję. Dlatego też pierwszy, dostępny komerycjnie cyfrowy aparat wielkoformatowy został oficjalnie zaprezentowany dopiero w 2018 roku za sprawą niewielkiej firmy LargeSense. Wtedy był to ogromny model z matrycą 9 x 11 cala, który kosztował 350 tys. złotych, fotografował wyłącznie w czarno-bieli i miał sporo ograniczeń.

LargeSense LS45 to pierwszy wielkoformatowy aparat cyfrowy, który może znaleźć uzasadnienie w oczach fotografów

Teraz firma wypuszcza na rynek mniejszy model LargeSense LS45 z matrycą 4x5 cala, który wreszcie może okazać się pierwszą w miarę rozsądną propozycją z rodzącego się segmentu cyfrowych aparatów wielkoformatowych. Nie tylko ze względu na rozmiary (model LS45 wydaje się na tyle mobilny, że w teren nie będziemy musieli wozić go taczką), ale także na cenę, która oscyluje na poziomie 50-megapikselowych aparatów średnioformatowych Hasselblada. To nadal drogo, ale przynajmniej nie trzeba zastawiać mieszkania.

Model LargeSense LS45 może pochwalić się bardzo dużymi pikselami o wielkości 50 mikronów, które powinny zagwarantować fantastyczną jakość obrazu i bardziej użytecznymi niż w przypadku modelu LS911 bazowymi czułościami, które wynoszą tu 250 i 2000 ISO. Producent nie zdradza czy w aparacie istnieje możliwość wzmocnienia sygnału tak, jak odbywa się to w większości współczesnych aparatów, ale tak duże piksele powinny zagwarantować stosunkowo czysty obraz nawet przy czułościach rzędu kilku milionów ISO.

Podstawowa wersja modelu LargeSense LS45

Do tego aparat oferuje wbudowany dysk o o pojemności 1,5 TB, a także możliwość zapisu zdjęć na zewnętrzne dyski i karty CF oraz opcję zasilania zarówno za pomocą akumulatorów, jak i z sieci. Co więcej otrzymujemy duży i wygodny podgląd LiveView, opcję tetheringu i zdalnego sterowania za pomocą komputera, możliwość ładowania własnoręcznie ustawionych krzywych gamma, które zapisywane będą w pliku RAW, a całość kompatybilna jest ze standardowym mocowaniem Graflok. Ba, mamy nawet tryb filmowy Full HD, który pozwala zapisywać wideo w formacie RAW, które dzięki świetnej jakości obraz dobrze skalować ma się do 4K.

Niestety to nadal konstrukcja obarczona chorobami wieku niemowlęcego

Brzmi pięknie? Teraz pora na kilka studzących zapał informacji. Choć producent informuje o pracach nad kalibracją kolorowych sensorów LargeSense LS45 nadal dostępny jest wyłącznie w wariancie monochromatycznym. Do tego może pochwalić się rozdzielczością raptem 6,7, która w przypadku chęci zamocowania przystawki do aparatów 4x5 dodatkowo zmniejszy się do ok. 4,6 Mp (matryca jest większa od filmu 4x5” i dopiero zamocowanie do aparatu 5x7” pozwoli nam na pokrycie całego sensora). W końcu przeciętnie wypada też zakres dynamiczny, który oscylować ma na poziomie ok. 12 EV, a do tego mamy do czynienia z migawką elektroniczną, o czasie próbkowania równym 1/30 s.

LS45 w formie przystawki Graflok i po zamocowaniu do aparatu

Producent co prawda informuje o pracach nad opcjonalną, globalną migawką ciekłokrystaliczną, która skróci użyteczny, nie obarczony efektem rolling shutter czas naświetlania do 1/500 s, a także o dołączanym do zestawu, bazującym na sieciach neuronowych oprogramowaniu, które bezstratnie ma być w stanie powiększyć obraz do ok. 20 Mp, ale na tę chwilę LS45 nadal pozostaje ciekawostką dla hobbystów.

Najważniejsze jest tu jednak to, co LargeSense LS45 ma do zaoferowania w kwestii zdjeć. Możecie to ocenić sami, oglądając poniżej oficjalne zdjęcia przykładowe.

LargeSense LS45 - zdjęcia przykładowe:

Cena i dostępność

Plastyka jest przepiękna, ale czy 6-megapikselowy aparat wielkoformatowy rzeczywiście warto jest ceny, za która możemy kupić profesjonalny, znacznie bardziej uniwersalny model z segmentu średnioformatowego? Ma model LargeSense LS45 producent życzy sobie 26 tys. dolarów, czyli ok 95 tys. złotych.

Wszystko ewoluuje w dobrym kierunku, ale prawdopodobnie dopiero wersja kolorowa (a przede wszystkim o wyższej rozdzielczości) będzie w stanie wzbudzić większe zainteresowanie fotografów krajobrazowych czy komercyjnych. Na to przyjdzie nam zapewne jeszcze trochę poczekać. Jesteśmy jednak przekonani, że podobnie jak w przypadku średniego formatu, tak i popularność cyfrowego wielkiego formatu kiedyś eksploduje.

Więcej informacji znajdziecie na stronie largesense.com.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
W Sony Black Friday już trwa - sprawdź super promocje!
W Sony Black Friday już trwa - sprawdź super promocje!
Wielkimi krokami zbliża się ten jeden dzień w roku, w którym zakupy zrobisz w wyjątkowych cenach. Jednak w Sony oferta na Black Friday nie ogranicza się do jednego piątku. Już teraz...
2
Sony A1 II - drugie wcielenie flagowego korpusu
Sony A1 II - drugie wcielenie flagowego korpusu
Nowa ergonomia, wydajniejsza stabilizacja i szereg nowoczesnych usprawnień spod znaku AI. Sony prezentuje drugą generację swojego flagowego korpusu.
7
Wysyp zimowych promocji Fujifilm - aparaty z rabatem do 1075 zł
Wysyp zimowych promocji Fujifilm - aparaty z rabatem do 1075 zł
Fujifilm informuje o starcie szeregu promocji, które potrwają do 16 stycznia 2025 roku. Wśród nich atrakcyjne zniżki na aparaty i obiektywy czy bezpłatne wydłużenie gwarancji do 5 lat....
5
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)