Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
79%
Dziś sprawdzamy, czy pierwszy w historii Canona, obiektyw łączący ogniskową 85 mm, światło f/1.4 oraz stabilizowany i zaawansowany układ optyczny, to portretówka na jaką czekali wymagający fotografowie.
Dystorsję mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania.
W przypadku obiektywów portretowych nie powinno być żadnej mowy o jakichkolwiek zniekształceniach obrazu. Konstrukcje o klasycznej ogniskowej 85 mają zapewniać wręcz perfekcyjnie korygowaną dystorsję. Jak pod tym względem wypadł model EF 85 mm f/1.4L IS USM?
W przypadku testowanego Canona mamy do czynienia z delikatną dystorsją obrazu, która w warunkach laboratoryjnych wyniosła -0.26%. Niemniej jednak w praktyce nie powinna być ona wyjątkowo uciążliwa - choć da się już zauważyć niewielkie przerysowania, zwłaszcza gdy w kadrze znajdzie się sporo pionowych, jak i poziomych linii.
Mimo i tak dobrego wyniku Canona EF 85 mm f/1.4L IS USM, raz jeszcze musi on oddać wyższość obiektywowi Sigmy. Portretówka z linii Art jest niemal w pełni pozbawiona wszelkich zniekształceń obrazu. Dystorsja na poziomie 0.07% to jeden z najlepszych wyników w klasie profesjonalnych obiektywów portretowych.