Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
78%
Zaawansowana konstrukcja optyczna, uszczelniona obudowa, odwzorowanie obrazu w skali 1:1 oraz stabilizacja obrazu - to tylko kilka cech obiektywu Sony FE 90 mm F2,8 MACRO G OSS. Sprawdźcie, jak nowe szkło Sony wypadło w naszym redakcyjnym teście.
Na osi poziomej wykresu umieściliśmy przysłony, a na osi pionowej pary linii na milimetr. Za przyzwoite wyniki uznajemy te powyżej 22 lp/mm.
Sony FE 90 mm F2,8 MACRO G OSS oferuje bardzo dobrą rozdzielczość obrazu. Jak możemy zauważyć na poniższym wykresie funkcji MTF50, podczas fotografowania w formacie RAW otrzymamy użyteczny rezultat w centrum i na brzegach kadru już od maksymalnego otworu przysłony. Bardzo dobrą jakość obrazu uzyskamy w przedziale f/2,8-f/5,6. Wraz z przymykaniem przysłony wartości funkcji MTF50 będą maleć, jednak wciąż będą znacząco przekraczać akceptowalną granicę rozdzielczości. Najwyższą jakość obrazu w centrum kadru otrzymamy w momencie fotografowania z wykorzystaniem przysłony f/4, gdzie rozdzielczość wyniesie 51.50 lp/mm. Z kolei najwyższy wynik rozdzielczości na brzegach kadru uzyskamy na przysłonie f/8 - 40.52 lp/mm. Również w momencie fotografowania na szeroko otwartej przysłonie otrzymamy bardzo dobre wyniki. Rozdzielczość w centrum kadru wyniesie 46.16 lp/mm, na brzegach zaś uzyskamy rezultat 30.90 lp/mm. Te wartości znacznie przewyższają granicę akceptowalności. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się wysoką rozdzielczością w centrum i na brzegach kadru podczas fotografowania na szeroko otwartej przysłonie, co zaowocuje dobrą jakością obrazu oraz małą głębią ostrości. Z kolei najsłabszą rozdzielczość (jednak wciąż przewyższającą granicę akceptowalności) zanotujemy na przysłonie f/22, co nie powinno być dla nikogo dużym zaskoczeniem. W centrum kadru wykres funkcji MTF50 osiągnie 28.21 lp/mm. Na brzegach będzie podobnie - 27/25 lp/mm.
]