Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
4. Budowa i obsługa
Optyka i sensor
GF1 jest trzecim aparatem Panasonika i czwartym na rynku (Olympus E-P1) w systemie Mikro 4/3. Po zdjęciu obiektywu widzimy matrycę o wielkości standardowej dla systemu Mikro 4/3. Podobnie jak w systemie 4/3 przelicznik ogniskowej na mały obrazek wynosi x2. Bagnet GF1 jest wykonany solidnie i pozwala na komfortowe mocowanie obiektywów.
Wraz z wprowadzenie modelu GF1 Panasonic wprowadził do sprzedaży nowy obiektyw 20 mm f/1.7 Pancake. Natomiast w przyszłym roku ma się pojawić drugi obiektyw tego typu o ogniskowej 14 mm f/2.8 oraz obiektywy 8 mm f/3.5 fisheye i 100-300 mm f/4.5-5.6. Wraz ze szkłami, które są już dostępne: 14 - 45 mm f/3.5-5.6 O.I.S., 45 - 200 mm f/4.0-5.6 O.I.S., 7-14 mm f/4 i obiektywem do filmowania 14-140 mm f/4.0-4.6 O.I.S. HD tworzy to całkiem pokaźny system. Dodatkowo możemy korzystać ze szkieł Olympusa z systemy Mikro Cztery Trzecie i systemu 4/3 po zastosowaniu przejściówki oraz ze szkieł Leica M i R także przez przejściówkę.
Naszą największą uwagę przykuła jasność nowego obiektywu 20 mm f/1.7 Pancake. Dzięki przysłonie f/1.7 możemy nie tylko skrócić ekspozycję w sytuacjach gdy jest mało światła, ale możemy też osiągnąć minimalną głębię ostrości. Dzięki czemu uzyskujemy ładnie rozmyte tło, na którym nasze obiekty są wyraźniej widoczne.
Wizjer
Lumix GF1 nie oferuje wbudowanego wizjera. Opcjonalnie możemy go wyposażyć w wizjer elektroniczny LVF1 o rozdzielczości 202 tys. punktów. Współpracuje on ze wszystkimi obiektywami i wyświetla większość informacji widocznych normalnie na ekranie LCD. Dodatkowo mamy możliwość podniesienia go do pionu. Na samym wizjerze znalazł się przycisk przełączający obraz między ekranem LCD, a wizjerem.
Niestety wizjer nie zachwyca jakością obrazu - prezentuje raczej jakość przeciętnego superzooma. W niczym nie przypomina konstrukcji znanej z modeli G1/GH1. Jest jednak w ofercie i z powodzeniem może służyć wszystkim przyzwyczajonym do fotografowania z aparatem przy oku.
Monitor
Panasonic GF1 został wyposażony w 3-calowy monitor LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów. Co ciekawe monitor ma proporcje obrazu 3:2 więc gdy fotografujemy w dedykowanym formacie 4:3 zdjęcia są wyświetlane z czarnymi paskami po bokach.
Wyświetlany obraz robi bardzo dobre wrażenie, jest jasny i bogaty w szczegóły. W porównaniu z wyświetlaczami o rozdzielczości 230 tys. punktów, co jest obecnie standardem, jest dużo lepiej. Różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka.
Podczas fotografowania możemy wyświetlać kadr bez informacji, jedynie po wciśnięciu spustu migawki widoczna jest drabinka ekspozycji, tryb fotografowania i parametry ekspozycji. Gdy wciśniemy przycisk DISPLAY na ekranie pojawi się informacja z rozmieszczeniem parametrów takim jak w szybkim menu - Q. Menu.
Lampa błyskowa
Panasonic pomimo niewielkich rozmiarów zdołał w modelu GF1 zmieścić lampę błyskową. Po wciśnięciu przycisku zwalniającego wyskakuje ona w dość spektakularny sposób. Lampa umieszczona jest dość wysoko nad korpusem, jak na konstrukcje tego rodzaju.
Lampa o liczbie przewodniej 6 nie oświetli nam dużego pomieszczenia ale pozwoli na ciekawe kadry z bliższej odległości i doświetlenie pierwszego planu.
Jeżeli chodzi o tryby działania to do dyspozycji mamy wyzwalanie lampy na pierwszą lub drugą kurtynę, redukcję czerwonych oczu i korektę błysku w zakresie +/- 2EV.
Zasilanie i pamięć
Akumulator i karta pamięci znajdują się pod otwieraną na sprężynce klapką, która odskakuje dając łatwy dostęp do gniazda.
Lumix GF1 został wyposażony w akumulator litowo-jonowy o pojemności 1250 mAh. Na jednym ładowaniu jesteśmy w stanie wykonać ponad 330 zdjęć co trzeba zaliczyć do bardzo dobrych rezultatów.
GF1 obsługuje karty pamięci typu SD i ich szybszą odmianę SDHC.
Złącza
Na lewej ściance pod odchylaną na sprężynce klapką umieszczono gniazdo złącz. Dzięki sprężynce klapka wygodnie odskakuje i daje łatwy dostęp do wnętrza. Lumix GF1 oferuje złącza: HDMI, Video Out i USB 2.0. Dzięki złączu HDMI możemy go łatwo podłączyć do telewizora LCD.
Podsumowanie
Panasonicowi GF1 właściwie niczego nie brakuje. Wyposażono go w doskonały ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów (czym GF1 ucieka zdecydowanie konkurencji). Poza tym znajdziemy w nim wbudowana lampę błyskową, która przecież od czasu do czasu jednak się przydaje. Kolejnymi elementami, które można zaliczyć do plusów jest wydajny akumulator, filtr ultradźwiękowy czyszczący matrycę i złącze HDMI.
Watro także wspomnieć o tym, że system Mikro Cztery Trzecie wzbogaca się o kolejne obiektywy - Lumix G 20mm f/1,7 ASPH - i rokuje dobrze na przyszłość.
+ ekran LCD o rozdzielczości 460 tys. punktów
+ akumulator
+ wbudowana lampa błyskowa
+ system czyszczenia matrycy
+ złącze HDMI
+ solidne mocowanie obiektywów
+ nowe obiektywy systemu Mikro 4/3