Podsumowanie

Po premierze Olympusa E-420 nadszedł czas na wyższy model - E-520. Następca przełomowego modelu E-510 nie wnosi rewolucyjnych rozwiązań. Jest raczej kontynuacją dobrej tradycji poprzednika. E-520 oferuje stabilizację obrazu, ultradźwiękowy filtr przeciwdziałający osadzaniu się kurzu na matrycy i tryb live view z możliwością ustawiania ostrości na zasadzie detekcji kontrastu. Początkującym fotoamatorom spodoba się funkcja wykrywania twarzy.

Autor: Marcin Falana

27 Czerwiec 2008
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

8. Podsumowanie

Olympus E-520 jest solidną propozycją dla bardziej zaawansowanych amatorów. Może nie skłoni użytkowników E-510 do wymiany korpusu, ale przyciągnie nowych odbiorców, a ma przecież czym. Zaczynając od nowego pomiaru ostrości w trybie live view, opartego na detekcji kontrastu, poprzez sprawdzony system czyszczenia matrycy, stabilizację obrazu i bardzo dobry pomiar światła ESP, kończąc na możliwości obserwowania w trybie live view na ekranie LCD zmian ustawień ekspozycji i balansu bieli. Do tego E-520 oferuje system bezprzewodowego sterowania trzema grupami dedykowanych lamp błyskowych - rozwiązanie zaczerpnięte z topowego modelu E-3. Pomimo, że E-520 jest przeznaczony dla amatorów nie zabrakło w nim bardziej zaawansowanych funkcji jak bracketing, podgląd głębi ostrości, czy rozbudowane możliwości redukcji szumu.

E-520 jest świetnie wykonany i charakteryzuje się bardzo dobrą ergonomią użytkowania. Informacje w menu i menu funkcyjnym są przejrzyste i łatwo dostępne.

Pomimo, że E-520 jest bardzo udaną konstrukcją ma kilka wad. Należy do nich wizjer z efektem tunelu, wolne działanie autofokusa w słabym oświetleniu i tylko trzy punkty autofokusa. Do wad trzeba też zaliczyć informacje o stanie naładowania baterii, która może wprowadzić użytkownika w błąd.

Z ceną za zestaw z kitowym obiektywem na poziomie 2100 zł ma duże szanse na to żeby skutecznie powalczyć o rynek z konkurencją.

Poniżej przedstawiamy zestawienie podstawowych zalet i wad:

+ bardzo staranne wykonanie

+ niewielka waga

+ przejrzyste menu funkcyjne

+ sterowanie zewnętrznymi, dedykowanymi lampami błyskowymi

+ stabilizacja matrycy

+ ultradźwiękowe czyszczenie matrycy

+ podgląd głębi ostrości

+ bracketing ekspozycji, balansu bieli i lampy błyskowej

+ ostrzenie w trybie live view za pomocą detekcji kontrastu

+ nieźle działający system pomiaru światła

+ trzystopniowość filtra szumu

- wizjer z efektem tunelu

- tylko 3 pola autofokusa

- działanie autofokusa w słabym oświetleniu

- informacja o stanie naładowania baterii

- zbyt niski poziom wyostrzenia w standardzie

Olympus E-520 uzyskał 59 %

Oferta sklepu:

Kup ten aparat w sklepie Pstryk.pl kliknij

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57