Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
83%
Flagowy korpus Sony z bagnetem A to bez wątpienia jeden z najbardziej zaawansowanych aparatów na rynku. Specyfikacją prześciga pod wieloma względami nawet topowe modele konkurencji. Sprawdziliśmy jak ta specyfikacja przekłada się na praktykę.
Poniżej przedstawiamy porównanie szczegółowości obrazu z aparatami Hasselblad X1D, Fujifilm GFX 50S i Canon EOS 5DS.
Jak widzimy, na najniższych czułościach pod względem bogactwa detali obrazek z najnowszej lustrzanki może konkurować nawet ze średnioformatowymi bezlusterkowcami Hasselblada i Fujifilm. Oczywiście na wyższych czułościach aparaty średnioformatowe wypadną znacznie lepiej, jednak dla kogoś komu zależy wyłącznie na szczegółowości może to mieć duże znaczenie. Warto też zauważyć, że w całym przedziale czułości pod względem reprodukcji szczegółów aparat wypada lepiej od Canona 5DS. Trzeba jednak pamiętać, że ten drugi wyposażony jest w filtr dolnoprzepustowego. W przypadku modelu 5DS R różnica ta mogłaby być znacznie mniej zauważalna.
Niestety pod względem zaszumienia obrazu Sony A99 II wypada w tym zestawieniu najgorzej. W przypadku porównania z aparatami średniego formatu nie powinno to nikogo dziwić. Obrazek z lustrzanki Sony jest jednak znacznie mocniej zaszumiony także od wyposażonego w matrycę o takim samym formacie i rozdzielczości Canona 5DS.