Budowa i wykonanie

Wyniki testu:

Jakość obrazu:

Ergonomia:

Cena / Jakość:

Wydajność:

Funkcjonalność:

Marka:

Sony

Nasza ocena:

83%

Flagowy korpus Sony z bagnetem A to bez wątpienia jeden z najbardziej zaawansowanych aparatów na rynku. Specyfikacją prześciga pod wieloma względami nawet topowe modele konkurencji. Sprawdziliśmy jak ta specyfikacja przekłada się na praktykę.

Autor: Maciej Luśtyk

31 Marzec 2017

Artykuł na: 49-60 minut

Dodaj ocenę

Spis treści

Budowa i wykonanie

Choć minęły 4 lata od premiery poprzednika, body modelu Mark II przeszło w zasadzie jedynie kosmetyczne, choć niepozbawione znaczenia zmiany. Sama ergonomia nie zmieniła się prawie w ogóle, producent zmniejszył jednak rozmiary aparatu o 8%, dzięki czemu całość mierzy teraz 143 x 104 x 76 mm względem 147 x 111 x 78 mm poprzednika. Warto zaznaczyć, że lustrzanka jest też znacznie bardziej kompaktowa od topowych modeli konkurencji. Mimo mniejszych rozmiarów, konstrukcja jest teraz nieznacznie cięższa i wraz z baterią waży 849 g.

Żadnych wątpliwości nie budzi budowa korpusu - wykonany z magnezu jest zwarty i uszczelniony. Cała konstrukcja jest sztywna i leży w dłoni chyba najlepiej ze wszystkich testowanych przez nas ostatnio aparatów, głównie za sprawą dobrego wyważenia, głębokiego, anatomicznego gripu oraz wygodnej podkładki pod kciuk. Sam materiał antypoślizgowy mógłby jednak oferować nieco lepsze tarcie.

Pewne zastrzeżenia mamy jedynie do pokrytych stosunkowo miękką gumą pokręteł sterujących (czy z czasem nie będzie się ona wypaczać?) oraz do materiału, z którego wykonano przycisk rejestracji wideo na tylnym panelu. Pokryty chromowanym lakierem plastik przywodzi na myśl raczej tanie chińskie zabawki, a nie aparat z górnej półki.

Przeciętnie wypada również kwestia powłok antyodblaskowych ekranu - praca w słońcu nie będzie należała do najwygodniejszych. Ekran silnie odbija światło w czym niewiele pomoże niestety jego rozjaśnianie. Na szczęście z tym problemem pomoże uporać się świetnie skonstruowany mechanizm odchylania, który pozwala obracać monitor w dowolnym kierunku, pod niemal każdym kątem.

Na koniec złącza. Cieszy pojawienie się portu microUSB (niestety ciągle w standardzie 2.0), filmowców zawiedzie jednak fakt, że zmniejszeniu uległ port HDMI, z typu C na typ D.

Ogólnie rzecz biorąc pod względem konstrukcji Sony A99 II śmiało może konkurować z najlepszymi lustrzankami innych producentów, a przy tym jest od nich znacznie mniejszy i wygodniejszy. Równie kompaktowymi pełnymi klatkami są dziś właściwie tylko modele Pentax K-1 i Nikon D750.

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book