Jakość zdjęć

Leica D-Lux 6 to przedstawiciel niedużych kompaktów premium. Charakteryzuje go jasny, szerokokątny zoom Leica DC Vario-Summilux f/1.4-2.3 ASPH, solidna budowa i manualne zacięcie. W porównaniu z poprzednikiem D-Lux 6 znacznie przyspieszył oferując serię 11 kl/s. Zapraszamy do testu tego nietuzinkowego aparatu.

Autor: Marcin Falana

26 Październik 2012
Artykuł na: 29-37 minut
Spis treści

7. Jakość zdjeć

Szum
Pod względem szumu D-Lux 6 radzi sobie dobrze do czułości ISO 400. Do ISO 200 szum właściwie nie występuje, pierwsze jego oznaki zauważamy na ISO 400 jednak na tej czułości obraz jest jak najbardziej do przyjęcia podobnie jak ISO 800. Dopiero na czułości ISO 1600 wyraźniej widzimy działanie szumu i redukcji szumu. Zjawisko to pogłębia się na ISO 3200, które nadaje się do mniejszych odbitek. ISO 6400 trudno traktować jako czułość użyteczną.

ISO 80

ISO 100

ISO 200

ISO 400

ISO 800

ISO 1600

ISO 3200

ISO 6400


wykres przedstawiający stosunek sygnału do szumu


Reprodukcja szczegółów
Pod względem reprodukcji szczegółów trudno o poprawę osiągów przy identycznej rozdzielczości matrycy jak poprzednik. 10,1 megapikseli to obecnie trochę mało, z drugiej strony zupełnie wystarczająco nawet do dość dużej odbitki. Konkurencja pod tym względem uciekła trochę do przodu.

Dobry poziom reprodukcji szczegółów utrzymuje się do czułości ISO 200, ISO 400 delikatnie od niego odbiega jednak także prezentuje się bardzo dobrze. Każda kolejna czułość oferuje mniejszą ilość szczegółów do ISO 1600, którą należy traktować jako czułość graniczną. Zachęcamy do porównania osiągów D-Lux-a 6 z Sony RX100, Canonem G1 X, Fujifilm X10.
ISO 80


ISO 100


ISO 200


ISO 400


ISO 800


ISO 1600


ISO 3200


ISO 6400




poziomy wyostrzania od lewej: -3, 0, +3


Reprodukcja kolorów
D-Lux 6 nie ma problemów z poprawną reprodukcją kolorów. Barwy rejestrowane przez kompaktową Leikę prezentują się naturalnie i są dobrze zbalansowane. W świetle żarowym nie ma przesadnej żółtej dominaty. W plenerze potwierdzają się wrażenia ze studia, D-Lux 6 naturalnie reprodukuje kolory włączając w to kolorystykę skóry.















Podsumowanie
Pod względem jakości zdjęć D-Lux 6 radzi sobie bardzo dobrze. 10-megapikselowa matryca w połączeniu z obiektywem Leiki radzi sobie bardzo dobrze. Szumy są na przyzwoitym poziomie do ISO 1600. Także szczegółowość stoi na wysokim poziomie mimo niezbyt upakowanej w piksele matrycy. Bardzo dobra reprodukcja szczegółów utrzymuje się do ISO 400. Trudno też narzekać na kolorystykę zdjęć z D-Lux-a 6, prezentują się one naturalnie, a kolory są dobrze zbalansowane.

+ niskie szumy do ISO 1600
+ reprodukcja szczegółów do ISO 400
+ reprodukcja kolorów

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (4)