W podróży

Autor:

30 Czerwiec 2017
Artykuł na: 29-37 minut

Co można, co warto, a co trzeba spakować w tym roku do wakacyjnej torby? Oto nasze najlepsze typy dla tych, którzy wakacje spędzają aktywnie i z adrenaliną, w ciągłej podróży, oraz tradycyjnie i z rodziną!

W podróży

WD MyPassport SSD - 1 TB w kieszeni

Podczas fotografowania w terenie ilość niezbędnego sprzętu chcemy ograniczyć do minimum, ciągle jednak trzeba pamiętać o backupie danych - nie chcemy przecież by nieszczęśliwy przypadek sprawił, że z wymarzonej podróży wrócimy bez zdjęć. Nośniki pamięci (zwłaszcza karty SD) lubią się nieoczekiwanie psuć, dlatego warto tworzyć kopie zapasowe na dyskach zewnętrznych, najlepiej tych w technologii SSD, które wytrzymają trudy pracy w terenie, gdyż nie posiadają elementów mechanicznych, które mogłyby zepsuć się na skutek przypadkowego upadku czy uderzenia.

Jednymi z najmniejszych na rynku, a przy tym najbardziej przystępnych cenowo dysków SSD są nośniki WD My Passport SSD. Mają wielkość wizytówki, są w stanie pomieścić nawet 1 TB danych (pozostałe warianty oferują 256 i 512 GB pamięci), są odporne na upadki z wysokości 2 metrów, a na dodatek oferują wyjątkowo dużą prędkość transferu (515 MB/s) i możliwość szyfrowania danych. Na rynku trudno o bardziej ekonomiczny wybór.

Cena: około 400 - 1600 zł (w zależności od pojemności)

Więcej informacji o dysku znajdziecie pod adresem wdc.com.

Akumulatory Jupio - po co przepłacać?

Kiedyś największym zmartwieniem było w podróży pożywienie. W dzisiejszym nierozerwalnym z technologią świecie staje się nim prąd, a dokładnie jego źródło. Aby kadru, który kosztował nas wiele kilometrów marszu i pieniędzy wydanych na transport nie popsuła nam informacja o rozładowaniu baterii, warto mieć przy sobie zawsze zestaw zapasowych akumulatorów.

Nie warto jednak przepłacać. Zapas oryginalnych baterii może nadszarpnąć budżet, który to zazwyczaj jest głównym zmartwieniem podczas planowania podróży. I choć producenci ostrzegają przed używaniem zamienników, w przypadku tych oferowanych przez renomowane firmy, takie jak Jupio, jedyne o co będziemy musieli się martwić, to to, co zrobić z zaoszczędzonymi pieniędzmi. A oszczędności mogą okazać się całkiem spore. Koszty zamienników to nieraz tylko 40% ceny oryginałów.

Cena: 69 - 249 zł (w zależności od rodzaju)

Więcej informacji o akumulatorach znajdziecie pod adresem jupio.pl.

Asus Zenbook UX430 - zabierzesz go wszędzie

Choć dla wielu wakacyjne podróże to jedynie czas beztroski, dla niejednego fotografa stanowią one element pracy komercyjnej. W takim wypadku naturalnym, a wręcz koniecznym jest zabranie ze sobą komputera, który pozwoli na wygodnąś pracę w terenie. No właśnie, w przypadku podróży nawet o stosunkowo niewielkich notebookach trudno mówić w kategoriach wygody. Na szczęście są takie pozycje jak Asus Zenbook UX430 - najsmuklejszy (15,9 mm) w serii 13-calowy komputer o wadze raptem 1,25 kg.

Małe gabaryty sprawiają, że nie będzie on obciążeniem i zmieści się nawet do niewielkiego bagażu, ale to nie jedyne atuty modelu UX430. Dzięki wąskim ramkom, projektantom w kompaktowej konstrukcji udało się zmieścić 14-calowy, antyodblaskowy ekran Full HD, będący w stanie odwzorować 100% przestrzeni kolorystycznej sRGB. Do tego otrzymujemy 3 porty USB, czytnik kart SD, kartę graficzną GeForce 940MX oraz baterię, która pozwoli na 9 godzin ciągłej pracy. To wszystko przy imponującej specyfikacji, która w najlepszym wariancie obejmuje procesor Intel Core i7, 16 GB RAM oraz 512-gigabajtowy dysk SSD sprawiając, że praca w terenie będzie płynna i komfortowa

Cena: 3999 zł - 5199 zł

Więcej informacji o komputerze znajdziecie pod adresem asus.com

MindShift Gear TrailScape - wyprawy to jego drugie imię

W podróży ważny jest nie tylko sprzęt, ale i jego przechowanie. Na rynku nie brakuje toreb i plecaków, ale nam do gustu wyjątkowo przypadły produkty firmy MindShift Gear. W ofercie firmy pojawił się niedawno model Trailscape, który ma być idealnym rozwiązaniem dla fotografów podróżniczych.

MindShift Gear Trailscape oferuje odporne na wilgoć materiały, piankę zabezpieczającą główną komorę, możliwość regulacji przegródek, wygodne przypinki, usprawnioną konstrukcję nośną, kieszeni na laptop i tablet i miejsce na statyw. W jego wnętrzu zmieścimy zaś lustrzankę wraz z nawet 6 obiektywami. Do tego całość rozmiarami nie przewyższa standardowego plecaka średniej wielkości.

Cena: około 650 zł

Więcej informacji o plecaku znajdziecie pod adresem mindshiftgear.com.

AF-P DX Nikkor 70-300 mm f/4.5-6.3G VR - odległość to nie problem

Nieważne czy wybierasz się na safari czy cel twojej podróży jest bliższy, przyda Ci się obiektyw zoom, który pozwoli uchwycić obiektyw znajdujące się w dużej odległości. Najlepiej gdyby jeszcze cenowo był w zasięgu każdego amatora fotografii. Użytkownikom aparatów Nikon DX polecamy model AF-P DX NIKKOR 70-300 mm f/4.5-6.3G VR. Nowa generacja popularnego tele-zooma to pierwszy tego typu obiektyw w historii firmy wyposażony w krokowy silnik autofokusa, dzięki czemu ostrzyć ma niemal tak sprawnie jak modele profesjonalne. Zakres ogniskowych 70-300 mm w połączeniu z matrycą DX (APS-C) da nam ekwiwalent 105-450 mm, co pozwoli nam zarówno na wykonanie atrakcyjnych portretów z rozmytym tłem, sfotografowanie dzikich zwierząt na tle zachodzącego słońca jak i dosięgnięcie odległych krajobrazów.

Producent wyposażył nowy model w system stabilizacji, co sprawia, że za nieco ponad 1000 zł obiektyw ten będzie spełnieniem marzeń wielu fotoamatorów. A dla osób z pewną ręką mamy jeszcze lepszą wiadomość - obiektyw dostępny jest także w wersji bez stabilizacji, w cenie niższej o około 200 zł.

Cena: 1299 - 1599 zł

Więcej informacji o obiektywie znajdziecie pod adresem nikon.pl.

Pentax K-70 - przyjaciel podróżnika

Lustrzanka Pentax K-70 to w zasadzie aparat stworzony do podróżowania. Kompaktowe, uszczelniane body sprawi, że aparat będzie wygodny w transporcie i wytrzyma trudy pracy w niesprzyjających warunkach, a prosta, ale rozbudowana ergonomia i wizjer ze 100-procentowym pokryciem kadru zapewnią wygodną pracę tak początkującym, jak i doświadczonym fotografom. Z kolei 24-milionowa matryca bez filtra dolnoprzepustowego z trybem Pixel Shift Resolution dostarczy nam zdjęć o szczegółowości nieosiągalnej dla większości lustrzanek.

Pentax ma w rękawie jeszcze jednego asa, którym wygrywa na rynku aparatów dla podróżników. Fani nocnych krajobrazów mówią jednogłośnie - funkcja Astro Tracer, pozwalająca na naświetlanie nawet 5-minutowych ekspozycji bez widocznego ruchu gwiazd sprawia, że tworzenie efektownych astrofotografii staje się łatwiejsze niż kiedykolwiek. Wisienką na torcie niech będzie tryb Outdoor View, który automatycznie dopasuje jasność ekranu do warunków oświetleniowych.

Cena: 2999 zł

Więcej informacji o aparacie znajdziecie pod adresem ricoh-imaging.pl.

SpiderLight Holster - aparat zawsze w zasięgu ręki

Zmorą podróżowania ze sprzętem fotograficznym jest konieczność ciągłego sięgania po aparat do bagażu. Możemy oczywiście przemieszczać się z aparatem na pasku, jednak kilkugodzinny spacer po nierównym terenie uświadomi nam, że nie jest to najwygodniejszym rozwiązaniem. Na szczęście są takie rozwiązania jak uchwyty SpiderLight Holster.

Dzięki małemu zatrzaskowi i specjalnej stopce doczepianej do gwintu statywu w aparacie korpus możemy mieć zawsze pod ręką, stabilnie umieszczony na paski spodni czy ramieniu plecaka. Pozycja absolutnie obowiązkowa.

Cena: około 450 zł

Więcej informacji znajdziecie pod adresem spiderholster.com.

Cullmann Neomax - małe, lekkie, funkcjonalne

Nieodzownym elementem efektownych zdjęć krajobrazowych są statywy. W podróży doskonale sprawdzają się kompaktowe i lekkie trójnogi, które bez problemu podepniemy do (lub schowamy w) turystycznego plecaka.

Marka Cullmann nie jest w Polsce jeszcze zbyt popularna. Uważamy to za wielki błąd! Seria Neomax to być może najwygodniejsze i najbardziej praktyczne statywy z jakimi mieliśmy do czynienia. Kompaktowe, dostępne w 3 rozmiarach oferują dużą swobodę pod względem możliwości rozstawu, są lekkie (ale stabilne), wyposażone w głowice kulowe i oferują jeden z najbardziej praktycznych i najszybszych mechanizmów rozstawu nóg z jakimi mieliśmy do czynienia. Są też wyjątkowo wygodne w transporcie. Po złożeniu, najmniejszy z nich mierzy tylko 28,5 cm, a każdy z modeli wyposażony jest w karabińczyk, za pomocą którego szybko podepniemy je np. do plecaka.

Cena: 228 - 322 zł (w zależności od rodzaju)

Więcej informacji o statywach znajdziecie pod adresem kconsult.pl.

Olympus OM-D E-M10 Mark II - poręczny maluch

Nie każda podróż oznaczać musi tułaczkę po pustyni czy przedzieranie się przez dżunglę, gdzie absolutną koniecznością jest wytrzymałe, uszczelnione body. W przypadku spokojniejszych fotograficznych eskapad doskonale sprawdzi się niewielki bezlusterkowiec, którego nie tylko polubią nasze plecy (ze względu na wagę), ale który w kompaktowej obudowie zamyka także funkcje, których na próżno szukać w większości (znacznie większych) lustrzanek.

Olympus OM-D E-M10 Mark II nie bez powodu jest jednym z najlepiej sprzedającym się bezlusterkowcem na naszym rynku. To niewielkie ale solidne body oferuje nie tylko atrakcyjne klasyczne wzornictwo, ale także rozbudowaną ergonomię, która sprawi, że praca z nim będzie wygodna również dla zaawansowanych fotografów. Z kolei funkcje takie jak Live Composite, doskonała 5-osiowa stabilizacja matrycy i cicha elektroniczna migawka sprawiają, że dużo łatwiej o udany podróżniczy kadr. Do tego dochodzi w pełni metalowa obudowa (ewenement w segmencie aparatów amatorskich), która wytrzyma znacznie więcej niż modele konkurencji. Aparat towarzyszy nam na co dzień w pracy redakcyjnej i po ponad półtora roku nadal uważamy, że to jeden z najbardziej udanych bezlusterkowców na rynku.

Cena: 2599 zł (body)

Więcej informacji o aparacie znajdziecie pod adresem olympus.pl.

 

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Plecaki Peak Design Outdoor mają być doskonałą propozycją na terenowe wycieczki z aparatem. O tym, co mają do zaoferowania opowiada fotograf i podróżnik Przemek Jakubczyk.
27
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
9
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
24
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (7)