Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
86%
Wysoka wydajność, wytrzymałość i niezawodność - mają to być trzy przymioty trzeciej odsłony reporterskiego zooma Canona. Czy w takim razie mamy do czynienia z poważnymi usprawnieniami, czy raczej lekką kosmetyką obiektywu kierowanego do profesjonalistów? Sprawdźmy to!
Canon EF 70-200 mm f/2.8L IS III USM to konstrukcja skrojona na miarę zawodowców. Zarówno budowa jak i jakość obrazu to aspekty silnie przemawiające za najnowszym reporterskim zoomem producenta. Jednak w przypadku tego modelu nie możemy mówić o ewolucji, a bardziej o kroku na przód - choć niewielkim. Ale trudno jest usprawnić obiektyw, który już i tak notował ponadprzeciętne osiągi.
Niemniej jednak piętą achillesową poprzednika była praca w wymagającym oświetleniu. W nowym modelu producent zastosował autorskie powłoki antyrefleksyjne, które sprawiają, że nawet umieszczenie źródła światła w kadrze dostarczy wyraźnych i kontrastowych ujęć. Do tego otrzymujemy odpowiednio korygowane wadu optyki oraz wyjątkowo wyrównaną rozdzielczość - i to nie tylko w centrum i na brzegach kadru, lecz także pomiędzy poszczególnymi przysłonami, a także ogniskowymi obiektywu. W efekcie jakość obrazu jest niemal identyczna na całym planie fotograficznym - niezależnie od wybranych parametrów. Świetnie spisał się także autofokus, który pewnie i szybko przeostrza obraz. Do tego otrzymujemy skuteczny system stabilizacji oraz wręcz pancerną i oczywiście dokładnie uszczelnioną konstrukcję.
Podsumowując, czy warto zainwestować prawie 10 tyś. w nowego Canona? I tak i nie! Jeśli jesteśmy posiadaczami poprzedniej odsłony zooma, to raczej nie widzimy sensu przesiadki na nowszy model - chyba, że fotografowanie w ostrym słońcu to dla nas codzienność. Jednak jeśli jesteśmy użytkownikami systemu Canona i poszukujemy zaawansowanego systemowego modelu 70-200 f/2.8 to jest to lepsza opcja niż kupno poprzedniej generacji, która jest jedynie o około 1000-1500 zł tańsza.
86%