Akcesoria
Robisz zachwycające zdjęcia - i co dalej? Wyeksponuj je w pełnej krasie w centralnym punkcie Twojego domu
Koniec klikania i zarywania nocy na korekcji pojedynczych pikseli? Adobe ogłosiło wprowadzenie agentów AI do szeregu swoich programów, którzy przeprowadzą za nas skomplikowane i czasochłonne procesy na bazie prostych promptów.
„Wrzucam ci 20 zdjęć. Podmień niebo na ładną pogodę, wyrównaj względem niego kolorystykę i oświetlenie, podciągnij kontrast i saturację, ściągnij prześwietlenia i biele, wygładź cerę z użyciem separacji częstotliwości, a potem wrzuć na to spójny, ale delikatny grading i zmniejsz mi wszystko do 2000 px na długim boku” - czy tak niebawem będzie wyglądać obróbka zdjęć w programach Adobe?
Producent ogłosił właśnie rozbudowanie szeregu swoich programów o funkcje agentów AI i choć na tak zautomatyzowaną edycję, jak w przykładzie powyżej jeszcze chwilę poczekamy, to zapewne niedługo, bo możliwość komunikowania naszych potrzeb w prostym języku już teraz zapowiada się imponująco i będzie w stanie ogromnie odciążyć naszą pracę.
Póki co producent nie zdradza jeszcze wszystkiego na temat nowych funkcji, ale już teraz wiemy, że będziemy mieć do czynienia z małą rewolucją. Adobe zakłada dodanie inteligentnego panelu akcji, który z jednej strony sam przeanalizuje zdjęcie i zaproponuje edycje, jakich można dokonać, a z drugiej pozwoli na swobodną komunikacje z programem i dokonywanie poszczególnych zmian na bazie prostych promptów.
Jak czytamy we wpisie na blogu Adobe, w ten sposób otrzymać mamy dostęp do ponad 1000 różnych edycji, które będzie można aplikować jednym kliknięciem, a cała funkcjonalność w przyszłości ma zostać rozbudowana o samouczki, które pozwolą użytkownikom nauczyć się wykonywać manualnie procesy przeprowadzane przez agenta AI (np. w. celu poprawy otrzymanych efektów).
Co ważne, udostępnione animacje wskazują, że narzędzie będzie w stanie przeprowadzić także całkiem skomplikowane procesy, jak wielopoziome maskowanie z formatowaniem tekstu. Nawet jeśli nie pozwoli to na tak rozbudowaną edycję, jak pisałem na początku, może być fantastycznym ułatwieniem przy aplikowanie złożonych akcji. Zwłaszcza jeśli znamy narzędzie dostępne w PS i wiemy dokładnie, jakie procesy chcielibyśmy przeprowadzić. Z pewnością jednak nie wszystkie funkcje zostaną udostępnione od razu.
Jak twierdzi producent, wprowadzenie agentów AI w Photoshopie wpisuje się w szerszą strategię Adobe dotyczącą integracji sztucznej inteligencji w swoich produktach, mającą na celu zwiększenie kreatywności i produktywności użytkowników. Sama technologia zostanie z kolei szerzej zaprezentowana podczas nadchodzącej konferencji Adobe Max, którą zaplanowano na koniec kwietnia.
Jeśli wszystko potoczy się podobnie jak w przypadku wcześniej zapowiadanych nowości, agent AI w formie beta powinien pojawić się w programie jeszcze w tym roku.
Źródło: blog.adobe.com