Pentax K-7 - test

Pentax K-7 to z pewnością długo wyczekiwany model - nie tylko przez użytkowników systemu Pentaksa. W stosunku do modelu K20D zmniejszyły się wymiary, ale funkcjonalność oraz sprawność kluczowych elementów została zdecydowanie podniesiona. Między innymi takie cechy jak wizjer pokrywający 100% kadru, uszczelniany i magnezowy korpus oraz szybki układ AF zdradzają, że K-7 będzie rywalizował na półce aparatów półprofesjonalnych. Zobaczmy jak ta walka się zapowiada.

Autor: Damian Bednarzak

31 Lipiec 2009
Artykuł na: 38-48 minut


4. Budowa i obsługa

Optyka i sensor
K-7 wyposażony został w znane użytkownikom pentaksów mocowanie obiektywów KAF2 obsługujące nie tylko wszystkie obiektywy AF z mocowaniem Pentaksa, ale także manualną optykę tej firmy w wersji A oraz najstarsze szkła z linii M i K. Można również podłączać przez przejściówki i używać obiektywów M42 oraz obiektywów średnioformatowych z systemów Pentaksa 645 i 67. Co nie jest do końca oczywiste w aparatach konkurencji, z manualnymi obiektywami działa pomiar światła, potwierdzenie ostrości oraz redukcja drgań SR. Idealna kompatybilność wsteczna bagnetu KAF2, to ogromny plus dla lustrzanek systemu Pentaksa.

Wraz z nowym okrętem flagowym Pentax zaprezentował nowe wersje dwóch obiektywów kitowych: Pentax DA 18-55 mm f/3.5-5.6 AL WR i Pentax DA 50-200mm f/4-5.6 ED WR. Nowością w tych konstrukcjach jest uszczelnienie, które umożliwia fotografowanie w deszczu, śniegu i wilgotnej mgle. Przednie soczewki obu obiektywów zostały pokryte dodatkową powłoką SP (Super Protect), a zastosowane komponenty zabezpieczają obiektyw przed osadzaniem się wilgoci i kurzu na soczewce.
nowy, uszczelniany kit WR


Jak zwykle nie podano producenta matrycy, ale z parametrów i jakości zdjęć generowanych przez przetwornik możemy wywnioskować, iż mamy do czynienia z tą samą matrycą CMOS, co w modelu K20D. Przelicznik ogniskowej wynosi oczywiście 1,5x, czyli matryca jest rozmiarów APS-C.

Za czyszczenie matrycy odpowiada nowozaprojektowany system Dust Removal DRII. Zasada jego działania polega na generowaniu ultradźwięków, które z powodzeniem "strzepują" pyłki kurzu dostające się podczas zmiany obiektywów. Funkcję czyszczenia matrycy możemy ustawić jako czynność startową, przy czym nie zauważyliśmy by opóźniała ona gotowość aparatu do robienia zdjęć, a na pewno pomoże w utrzymaniu sensora w czystości.

Wizjer/system podglądu
Wizjer jest bez wątpienia mocną stroną Pentaksa K-7. Oferuje on 100% pokrycie kadru oraz powiększenie rzędu 0,92x. W połączeniu z jasną matówka typu Natural-Bright-Matte III umożliwia komfortowe kadrowanie oraz precyzyjne sterowanie głębią ostrości. Warto dodać, że matówki są wymienne, więc można je dobierać w zależności od potrzeb. Sam wizjer, jak przystało na konstrukcję półprofesjonalną, oparty jest na pryzmacie pentagonalnym, co jak wiadomo przekłada się na jasność obrazu. Korekcja dioptrii w zakresie -2,5 do +1,5 dioptrii umożliwi wygodne korzystanie z wizjera osobą z wadą wzroku.


Poniżej przedstawiamy rozkład punktów AF oraz informacje wyświetlane w wizjerze. Warto zwrócić uwagę, że Pentax K-7 wyświetla wszystkie najważniejsze parametry, dzięki czemu nie musimy często odrywać oka od wizjera.
informacje w wizjerze

W tym miejscu warto wspomnieć kila słów o mechanizmie lustra, a dokładnie o jego bardzo dobrym wyciszeniu. Podczas robienia zdjęć nie zwracamy na siebie przesadnej uwagi, lustro "klapie" miękko i dostojnie. Co więcej w trybie Live View (także podczas zdjęć seryjnych) lustro pozostaje cały czas podniesione - słychać jedynie delikatny szelest migawki.

Drugim sposobem na podgląd jest wspomniany Live View. Korzystanie z niego ocenilibyśmy o wiele wyżej, gdyby nie powolny, działający w trybie detekcji kontrastu system ustawiania ostrości. Na plus należy natomiast ocenić możliwość delikatnej zmiany kadru przy pomocy niewielkich przesunięć matrycy (w obu kierunkach). Funkcja ta może się okazać pomocna podczas zdjęć wykonanych ze statywu. Podczas kadrowania możemy wyświetlić elektroniczny horyzont oraz powiększyć (maksymalnie 6-krotnie) obraz.


Wyświetlacze LCD
Po raz pierwszy w korpusach Pentaksa spotykamy się z 3-calowym, wysokorozdzielczym (VGA, 921 tys. punktów) monitorem LCD. Dzięki niemu podgląd i ocena wykonanych zdjęć należą do przyjemności, jego walory użytkowe docenią także fani kadrowania w trybie Live View.
tylna ścianka wraz z ogromnym wyświetlaczem LCD

Jak przystało na lustrzankę kierowaną do zaawansowanych użytkowników, na górnej ściance nie zabrakło monochromatycznego wyświetlacza LCD. Przyznajemy, że informacje na nim podawane są w bardzo czytelny sposób. To czego konkurencja mogła by uczyć się od Pentaksa to równomierne, gustowne podświetlenie górnego wyświetlacza - w tym przypadku na kolor zielony. Według nas jedyną wadą jest sposób włączania podświetlenia - by to zrobić musimy zagłębiać się w menu aparatu.
górny wyświetlacz LCD


Lampa błyskowa
Parametry wbudowanej lampy błyskowej prezentują się następująco: liczba przewodnia 13 dla ISO 100, czas synchronizacji 1/180 sekundy. Pozytywnie oceniamy moc oraz wysoką pozycje lampy po podniesieniu. Nieco gorzej jest z czasem synchronizacji, ale zapewne większość zaawansowanych użytkowników będzie korzystało z zewnętrznej lampy błyskowej, gdzie czas synchronizacji w trybie HSS wynosi nawet 1/8000 sekundy. Wbudowana lampa ma wiele trybów pracy, takich jak: redukcja czerwonych oczu, synchronizacja z długimi czasami, synchronizacja z długimi czasami z błyskiem na drugą kurtynę, bezprzewodowe sterowanie zewnętrznymi lampami błyskowymi z zachowaniem P-TTL.
tryby pracy wbudowanej lampy błyskowej

wysoko podnosząca się lampa błyskowa


Zasilanie
K-7 korzysta z dedykowanego akumulatora D-LI90 o pojemności aż 1860 mAh. Wewnątrz bateria jest przytrzymywana przez zatrzask chroniący ją przed przypadkowym wypadnięciem. Dodatkowo klapka zamykana jest obrotowym zamkiem, wszystko po to by przystosować aparat do trudnych warunków użytkowania. Dzięki ogromnej pojemności na jednym ładowaniu jesteśmy w stanie bez problemów zrobić 1000 zdjęć. Mamy również możliwość podłączenia dedykowanego uchwytu pionowego lub w przypadku korzystania w studio zasilacza (K-AC50).


Pamięć
Zaawansowane lustrzanki cyfrowe najczęściej zapisują informacje na jedynym z dwóch typów kart pamięci: tradycyjnie na CF lub (coraz częściej) na SD. Karty typu SD niemal dościgają pod względem szybkości oraz pojemności tym CF, więc nie dziwi nas zastosowanie właśnie tego standardu w Pentaksie K-7. Klapka zamykająca slot jest oczywiście uszczelniana, otwiera się szeroko i z należytym oporem.
slot karty pamięci


Złącza
Większość złącz zostało umieszczonych na lewej ściance aparatu. Pod dużą klapką znajdziemy złącza: HDMI, PC oraz zasilacza. Wraz z możliwością rejestracji filmów HD, Pentax umożliwił nagrywanie dźwięku przez zewnętrzny mikrofon, jego gniazdo znajduje się również na lewej ściance aparatu. Jako ostatnie do omówienia pozostało gniazdo wężyka spustowego, które jako jedyne znajdziemy na prawej ściance.
złącza



Podsumowanie działu
Pentax K-7 to dobrze przemyślana konstrukcja, z mnóstwem udogodnień pod kątem fotografowania. Na plus wyróżnia się przede wszystkim konstrukcja wizjera oraz bardzo wydajny akumulator. Nieco pracy musi Pentax jeszcze włożyć w tryb Live View.

+ świetny wizjer z 100% pokryciem kadru
+ wydajny akumulator
+ bogata ilość złącz, w tym HDMI

- powolny AF w trybie detekcji kontrastu
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)