Nikon D60 - Podsumowanie

Nowy model Nikon D60 zaprezentowany na tegorocznych targach PMA jest małą lustrzanką o dużych możliwościach. Oferuje 10-megapikselową matrycę, system jej czyszczenia, system sterowania przepływem powietrza w korpusie, wywoływanie plików RAW w aparacie i kilka nowych funkcji. W porównaniu ze swoim poprzednikiem D40x nie ma rewolucji, jest raczej delikatny lifting.

Autor: Marcin Falana

7 Marzec 2008

Artykuł na: 49-60 minut

Spis treści

Nowy Nikon D60 to niewielka i dość lekka amatorska lustrzanka oferująca początkującym fotografom dużo ciekawych rozwiązań. D60 oferuje matrycę 10,2 Mp z systemem czyszczenia sensora i kontrolą przepływu powietrza w korpusie. System pomiaru światła 3D Color Matrix II z 420-segmentowym czujnikiem RGB. Przyjazne menu i łatwy sposób zmiany parametrów fotografowania poprzez przycisk i. Czujnik oka wyłączający monitor gdy zbliżamy do niego oko. Samouczek mieszczący się pod przyciskiem ?, który wytłumaczy w każdej chwili interesującą nas funkcję. W tej klasie aparatów nie dziwi brak kilku zaawansowanych rozwiązań, jednak podgląd głębi ostrości i braketing mógł się znaleźć w D60. Nie wspominając już o trywialnym kablu wideo. Nikon mógł pokusić się jeszcze o więcej punktów autofokusa, bo trzy to trochę wstyd jak na takiego potentata.

Znakomite wykonanie i świetna ergonomia plasują D60 na czele aparatów dla amatorów. Gdy dodamy do tego niskie szumy nawet przy ISO 1600, dobrą reprodukcję kolorów i szczegółów to otrzymamy bardzo przyzwoitą lustrzankę dla początkujących. Na pochwałę zasługuje menu retuszu, oferujące największą ilość możliwości postprodukcji zdjęć w aparacie. D60 jest przykładem aparatu na czwórkę, w którym przyzwoite osiągi spotykają się z uproszczeniami technologicznymi.

Nikon D60 jest oferowany z kitowym obiektywem 18-55mm f/3.5-5.6 VR w cenie około 2000zł. Wydaje się to rozsądną propozycją za markowy produkt o niezłych osiągach.

Zestawienie podstawowych zalet i wad:

+ znakomite wykonanie

+ małe szumy

+ dobre odwzorowanie szczegółów

+ bogate menu retuszu

- brak podglądu głębi ostrości

- brak w zestawie kabla wideo

- brak braketingu

Przypominamy o nowych kryteriach oceny z którymi można się zapoznać w artykule Uaktualnione kryteria oceny w testach Fotopolis.pl.