Akcesoria
Apple iMac 2024 - procesor M4 i 16 GB RAM-u w bazowym modelu
89%
Następca flagowego modelu EOS-1D X oferuje usprawnienia na niemal każdej płaszczyźnie i udowadnia, że szybka profesjonalna fotografia jeszcze długo pozostanie domeną lustrzanek. Przekonajmy się jak nowe możliwości przekładają się na komfort i wydajność pracy zawodowego fotografa.
Aparat Canon EOS-1D X Mark II pojawia się na rynku właściwie w idealnym momencie, zarówno jako odświeżenie wciąż popularnej konstrukcji, jak i pełnoprawny konkurent zaprezentowanego w styczniu Nikona D5.
Mocne strony flagowca to między innymi nowa 20,2-milionowa matryca (wspierana dwoma superszybkimi procesorami DIGIC 6+), która ma zakończyć narzekania na przeciętny zakres dynamiczny sensorów producenta. Nowy CMOS pozwoli nam na pracę w zakresie czułości ISO 100-51 200 (rozszerzane do ISO 409 600). Nie są to może 3 miliony oferowane przez Nikona, ale nie oszukujmy się - rozszerzone czułości są nadal mało użyteczne. Rozpalają emocje, ale dużo ważniejsze jest oczywiście to, jak aparat radzi sobie przy granicy natywnego zakresu czułości.
Do tego otrzymujemy usprawniony, pokrywający większą powierzchnię kadru autofokus z 61 punktami czułymi do f/8, szybki tryb seryjny, pozwalający na fotografowanie z częstotliwością 14 kl./s (16 kl./s w trybie Live View) i bufor, który według producenta, będzie w stanie pomieścić do 170 zdjęć RAW. Wisienkę na torcie stanowi możliwość rejestrowania materiału wideo w jakości 4K z prędkością 60 kl./s.
Wół roboczy Canona ma właściwie tylko jednego konkurenta - wspomnianego już Nikona D5, choć należy pamiętać, że rzadko kiedy na tym poziomie zaawansowania fotografowie decydują się na zmianę systemu. Walka więc będzie toczyć się głównie o nowych użytkowników, wchodzących w segment profesjonalnych rozwiązań aniżeli fotografów aktualizujących zestaw do zawodowego foto. Biorąc pod uwagę specyfikacje, aparaty prezentują się bardzo podobnie, jednak diabeł często tkwi w szczegółach...
Canon EOS-1D X Mark II debiutuje na rynku w cenie 25 999 tys. złotych za samo body (2 tys. zł taniej niż aparat konkurencji). Do tego w ramach specjalnej promocji Canona, przy zakupie aparatu otrzymamy za darmo szybką kartę SanDisk 64 GB Extreme PRO CFast 2.0 wraz z czytnikiem, o łącznej wartości prawie 2 tys. złotych.
Oficjalny news o aparacie: Canon EOS-1D X Mark II - Nowy król
Pierwsze wrażenia: Canon EOS-1D X Mark II - pierwsze wrażenia
Zdjęcia przykładowe: Canon EOS-1D X Mark II - zdjęcia przykładowe,
Canon EOS-1D X Mark II + EF 100-400 mm f/4L IS USM - zdjęcia przykładowe