Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
73%
W nasze ręce trafił aparat Fujifilm X-A2. Jest to następca wydanego około półtora roku temu modelu X-A1 przeznaczonego dla początkujących entuzjastów fotografii. Nowy bezlusterkowiec został wyposażony w kilka interesujących funkcji, jednak czy wystarczą one, by godnie zastąpić starszego brata oraz konkurować z aparatami innych producentów? Sprawdźmy jak nowy Fujifilm X-A2 poradził sobie w naszym teście.
Fujifilm X-A2 jest jeszcze nowością, więc pliki RAW z tego aparatu nie są jeszcze wspierane przez nasz program laboratoryjny DxO Analyzer. W związku z tym podstawowe oceny obrazu przeprowadzone zostały na oryginalnych plikach JPEG prosto z aparatu.
Szumy i reprodukcja szczegółów
Testowany przez nas aparat oferuje nominalny zakres czułości matrycy ISO 200-6400. Przedział ten możemy rozszerzyć o wartości ISO 100, ISO 12800 oraz ISO 25600.
Aparat bardzo dobrze poradził sobie pod względem reprodukcji szczegółów. Podczas fotografowania do wartość ISO 800 szumy praktycznie nie występują, a zdjęcia robione na ISO 1600 prezentują się bardzo dobrze. Na wyższych czułościach ISO 3200 i ISO 6400 obraz już szumi, jednak wciąż prezentuje się poprawnie. Nawet zdjęcia zrobione na ISO 6400 są akceptowalne. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja przy czułościach ISO 12800-25600. Wraz ich wzrostem zdjęcia są pozbawione szczegółów i kolorów, co jest widoczne szczególnie podczas fotografowania w słabym oświetleniu.
ustawienia standardowe: