Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Fujifilm wprowadził na rynek następce popularnego modelu X20. Wraz z nowym modelem otrzymujemy szereg nowości, ale czy wystarczy to by godnie zastąpić poprzednika i konkurować z aparatami innych producentów? Zobaczmy jak Fujifilm X30 poradził sobie w naszym teście.
Prezentujemy Wam procedurę testową w wersji 3.0. W nowej procedurze w centrum uwagi nie jest budowa sprzętu, ale to jak działa, jak się go używa - jakie ma wady i zalety dla fotografującego. Przez wiele lat testy aparatów na fotopolis.pl, jak i na innych serwisach, które się na nas wzorowały, to był przede wszystkim szczegółowy opis aparatu, nierzadko kopiujący informacje znajdujące się w instrukcji. Oczekiwało się, że z tego opisu czytelnik wyciągnie sobie wady i zalety ważne dla siebie. Punktowaliśmy oczywiście plusy i minusy, ale były to głównie oceny funkcji, a nie funkcjonalności. Tak było prościej, nie wymagało to od testującego głębszego zastanowienia czy analizy - po prostu opisywał co ma w rękach.
Teraz chcemy to zmienić - nie będziemy kopiować instrukcji obsługi, opisywać każdego przycisku czy zakładki w menu. Skupimy się za to rzeczywistych plusach i minusach podczas fotografowania testowanym sprzętem, a nie na ocenie jego specyfikacji. Testy będą bardziej użyteczne i zwarte - będzie się je lepiej czytało i będzie w nich więcej użytecznych informacji. Mimo to, nowa procedura będzie od nas wymagała więcej pracy w naszym laboratorium testowym - musimy sprawdzić więcej osiągów fotograficznych, bo powiększyliśmy między innymi dział dotyczący optyki w testach zaawansowanych aparatów kompaktowych. Ogólnie jednak testy będą mniej techniczne, bardziej przystępne. Celem procedury 3.0 nie jest napisanie drugiej instrukcji obsługi aparatu, ale pokazanie jakiej jakości obrazu można się po nim spodziewać, jak się nim pracuje i - ostatecznie - czy warto go kupić.
Nowa procedura jest w pełni zgodna wstecz jeżeli chodzi o wyniki. Odpowiednie pomiary wykonane są w naszym laboratorium według standardu DxO, a ostateczna ocena według arkusza DIWA, z którego korzystamy od lat. Możecie więc porównywać wyniki nowych testów ze starymi.
Dzisiaj prezentujemy procedurę w wersji 3.0. W ciągu najbliższych miesięcy będziemy ją modyfikowali, aby stała się jeszcze lepsza - uwzględniając również Wasze głosy.
Na sklepowe półki trafił aparat Fujifilm X30 zaprezentowany podczas tegorocznych targów Photokina 2014. Jest on trzecią odsłoną cenionej i lubianej przez użytkowników serii zaawansowanych kompaktów oznaczonych literą X. Nowy model został wyposażony w podzespoły znane z wcześniejszego modelu czyli w matrycę X-trans II CMOS o wielkości 2/3 cala i rozdzielczości 12Mp oraz obiektyw zoom o ekwiwalencie 28-112mm i świetle F/2.0-2.8. Nowości, którymi wyróżnia się nowe dziecko Fujifilm to cyfrowy wizjer o rozdzielczości 2,4 mln pikseli, dodatkowe pokrętło, większy, uchylny ekran o rozdzielczości 920 000 punktów, łączność Wi-fi, zdalne sterowanie za pomocą aplikacji mobilnej oraz wydajniejsza bateria.
Fujifilm X30 pozycjonuje się w segmencie zaawansowanych kompaktów konkurując z takimi aparatami jak Sony Cybershot RX 100 II czy Nikon P7800. Może też być konkurencją dla nowychLumixa LX100 i Canona Powershot G1 X II. Dzięki swojej cenie i uniwersalnemu obiektywowi będzie też z pewnością stanowił konkurencję dla niektórych aparatów systemowych takich, jak Olympus E-PL5.
Aparat będzie dostępny w 2 kolorystykach: czarnej i czarno-srebrnej. Cena aparatu w Polsce zaczyna sie od 2299zł. Zobaczmy co otrzymujemy za te pieniądze. Poniżej przestawiamy jak ma się wielkość matrycy w X30 do najpopularniejszych rozmiarów sensorów.
Linki do wcześniejszych artykułów o Fujifilm X30:
Test został podzielony na następujące części: