Fujifilm X30 - Jakość zdjęć JPEG

Fujifilm wprowadził na rynek następce popularnego modelu X20. Wraz z nowym modelem otrzymujemy szereg nowości, ale czy wystarczy to by godnie zastąpić poprzednika i konkurować z aparatami innych producentów? Zobaczmy jak Fujifilm X30 poradził sobie w naszym teście.

Autor: Maciej Luśtyk

14 Listopad 2014
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Aparat został wyposażony w matryce X-Trans II CMOS o przekątnej 2/3 cala i procesor EXR II. Jakość zdjęć robionych w niskich czułościach jest naprawdę bardzo dobra. Zdjęcia są jasne i bogate w szczegóły. Nawet przy maksymalnym powiększeniu jakość obrazu nie budzi większych zastrzeżeń. Jedyna rzecz, z którą aparat wydaje się mieć delikatny problem to reprodukcja nieostrości. Drobne elementy jak trawa, włosy itp. uchwycone poza głębią ostrości, wyglądają nieco nienaturalnie. Jest to jednak widoczne dopiero przy oglądaniu zdjęcia w 100%-owym powiększeniu więc nie powinno stanowić problemu nawet w przypadku większej odbitki.

Szumy i reprodukcja szczegółów

Fujifilm X30 pozwala na kontrolę czułości w zakresie ISO 100-12800. Na czułościach między ISO 100 a 800praktycznie nie ma szumu, a i zdjęcia robione na ISO 1600 prezentują się całkiem dobrze. Obraz zaczyna mocno szumić od ISO 3200 w górę. Pod względem reprodukcji szczegółów aparat, podobnie jak w przypadku szumów dobrze radzi sobie do czułości ISO 1600. Na wyższych czułościach widać problemy z odwzorowaniem szczegółów i kolorów, co jest widoczne szczególnie przy fotografowaniu w słabym oświetleniu.

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Reprodukcja szczegółów:

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

W przypadku problemów z wyższymi czułościami, możemy skorzystać z funkcji odszumiania obrazu. Przy czułościach gdzie zaszumienie jest niewielkie, odszumianie radzi sobie całkiem dobrze. Niestety przy wyższych czułościach obraz staje się bardzo mało szczegółowy.

Odszumianie włączone:

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Odszumianie wyłączone:

Zobacz wszystkie zdjęcia (8)

Systemowe wyostrzanie obrazu prezentuje się natomiast bardzo dobrze. Przy maksymalnym wyostrzaniu uzyskujemy bardzo wyraźny obraz bez niepokojących artefaktów w “trudnych” do odwzorowania miejscach.

Zobacz wszystkie zdjęcia (5)

Reprodukcja kolorów

Aparat nieźle radzi sobie z reprodukcją kolorów. Widzimy pewne odchylenia w zieleniach i niebieskościach, jednak są nie są one drastyczne. Widać tutaj sporą poprawę względem poprzednika. Poniżej przedstawiamy wykres i planszę reprodukcji kolorów.

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

+ jakość zdjęć

+ wyostrzanie

+ reprodukcja kolorów

- szumy na wyższych czułościach

- odszumianie

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63
Powiązane artykuły