Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Fujifilm wprowadził na rynek następce popularnego modelu X20. Wraz z nowym modelem otrzymujemy szereg nowości, ale czy wystarczy to by godnie zastąpić poprzednika i konkurować z aparatami innych producentów? Zobaczmy jak Fujifilm X30 poradził sobie w naszym teście.
Szybkość i skuteczność działania
Czas uruchomienia aparatu wynosi około 1 sekundy. Nie ma więc mowy, że z winy aparatu ominie nas okazja na zrobienie dobrego zdjęcia. Gdyby to jednak było za długo, możemy w menu aparatu włączyć tryb szybkiego uruchamiania, który skraca czas gotowości do około 0,5 sekundy. Niestety wiąże się to z dodatkowym zużyciem energii.
Producent chwali się, że dzięki nowemu, hybrydowemu autofokusowi aparat jest w stanie ustawić ostrość w jedyne 0,06 sekundy. I rzeczywiście system automatycznego ostrzenia prezentuje się naprawdę imponująco. Średni czas przeostrzenia to około 0,1-0,2 sekundy. Do dyspozycji mamy 49 punktów AF, których rozmiar możemy edytować za pomocą pokrętła. Dostęp do ustawień AF jest szybki i bezproblemowy. W trybie stałym aparat ostrzy praktycznie natychmiastowo po dotknięciu spustu migawki. Również w trybie ciągłym autofokus sprawował się całkiem dobrze, choć zdarzały się problemy ze śledzeniem szybko poruszających się obiektów. Jedynie w słabym oświetleniu i przy jednolitych obiektach aparat miewał problemy z ustawieniem ostrości, co jednak możemy uznać za normę w aparatach tej klasy.
Według producenta, X30 pozwala na fotografowanie z maksymalna szybkością między 12, a 18 klatek na sekundę. W praktyce bufor pamięci zapełniał się po zrobieniu serii 14-15 zdjęć w najwyższej rozdzielczości. Opróżnianie bufora trwało około 16 sekund czyli średnio jedno zdjęcie na sekundę.
Jeszcze dłużej trwa opróżnianie bufora po zrobieniu zdjęcia w formacie RAW. Na szczęście możemy w tym czasie dalej wykonywać zdjęcia.
Aparat posiada 4 tryby stabilizacji obrazu, a sam system stabilizacji nie odbiega znacznie od tych, jakie oferuje konkurencja, ale też nie oferuje nic nadzwyczajnego. Obserwujemy znaczny spadek wydajności stabilizacji między 1/30, a 1/15 sekundy. Przy czasie 1/8 i zwyczajnym użytkowaniu aparatu, stabilizacja przestaje sobie radzić. Jest to dosyć średni wynik w porównaniu z systemami stabilizacji Olympusa, które potrafią być efektywne aż do 1/4 sekundy.
Powyższy wykres przedstawia procent ostrych zdjęć dla czasu naświetlania przy włączonej i wyłączonej stabilizacji. Warto nadmienić, że choć wykres tego nie pokazuje, przy odrobinie wysiłku i włączonej stabilizacji jesteśmy w stanie "utrzymać" zdjęcie przy czasie naświetlania 1/10s.
Balans bieli
Jak widać na zdjęciach poniżej, przy ręcznym ustawieniu balansu bieli, aparat radzi sobie z planszą testową naprawdę wzorowo. Odchylenia szarości oscylują na poziomie jednego Kelvina. Podobnie satysfakcjonujące rezultaty osiągnęliśmy przy automatycznym ustawieniu balansu bieli. Odchylenia szarości na poziomie 3-4 K nie wpływają widocznie na zdjęcie. Ten wynik wydaje się nam najważniejszy, gdyż większość osób przez większość czasu będzie zapewne korzystać głównie ustawienia automatycznego.
Balans zdefiniowany:
Balans Auto:
Gorzej prezentują się zaprogramowane ustawienia balansu bieli. Wykresy pokazują znaczne odchylenie kolorów zarówno przy zbalansowaniu na światło dziennie jak i żarowe. Znacznie lepiej aparat poradził sobie z temperaturą światła jarzeniowego. W tym wypadku obserwujemy odchylenia na poziomie 4 K, czyli podobne do tych, które uzyskaliśmy przy automatycznym balansie bieli.
Balans na światło dzienne:
Balans na światło żarowe:
Balans na światło jarzeniowe:
Do dyspozycji mamy też funkcję bracketingu balansu bieli pozwalająca zapisać każde zdjęcie w 3 tonacjach.
Test został przeprowadzony przy przysłonie otwartej do f/2,8 i czułości 100 ISO.
Lampa błyskowa
Aparat świetnie współpracuje z lampa, a sam flash, mimo małych rozmiarów, równo wypełnia kadr nawet na krótszych ogniskowych. Przy najszerszym kącie widzenia aparatu (28mm) widać pewną różnicę między środkiem, a brzegami kadru, jednak już przy 35mm różnica ta staje się minimalna. Efektywny zasięg lampy błyskowej to około 4 metry co jest niezłym wynikiem przy tych gabarytach.
+ szybki czas gotowości
+ zdjęcia seryjne
+ szybki autofokus
+ lampa błyskowa
+ automatyczny balans bieli
+ wiele opcji bracketingu
- stabilizacja
- predefiniowane ustawienia balansu bieli
- czas opróżniania bufora przy zdjęciach RAW