Fujifilm X30 - Fotografowanie

Fujifilm wprowadził na rynek następce popularnego modelu X20. Wraz z nowym modelem otrzymujemy szereg nowości, ale czy wystarczy to by godnie zastąpić poprzednika i konkurować z aparatami innych producentów? Zobaczmy jak Fujifilm X30 poradził sobie w naszym teście.

Autor: Maciej Luśtyk

14 Listopad 2014
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

Szybkość i skuteczność działania

Czas uruchomienia aparatu wynosi około 1 sekundy. Nie ma więc mowy, że z winy aparatu ominie nas okazja na zrobienie dobrego zdjęcia. Gdyby to jednak było za długo, możemy w menu aparatu włączyć tryb szybkiego uruchamiania, który skraca czas gotowości do około 0,5 sekundy. Niestety wiąże się to z dodatkowym zużyciem energii.

Producent chwali się, że dzięki nowemu, hybrydowemu autofokusowi aparat jest w stanie ustawić ostrość w jedyne 0,06 sekundy. I rzeczywiście system automatycznego ostrzenia prezentuje się naprawdę imponująco. Średni czas przeostrzenia to około 0,1-0,2 sekundy. Do dyspozycji mamy 49 punktów AF, których rozmiar możemy edytować za pomocą pokrętła. Dostęp do ustawień AF jest szybki i bezproblemowy. W trybie stałym aparat ostrzy praktycznie natychmiastowo po dotknięciu spustu migawki. Również w trybie ciągłym autofokus sprawował się całkiem dobrze, choć zdarzały się problemy ze śledzeniem szybko poruszających się obiektów. Jedynie w słabym oświetleniu i przy jednolitych obiektach aparat miewał problemy z ustawieniem ostrości, co jednak możemy uznać za normę w aparatach tej klasy.

Według producenta, X30 pozwala na fotografowanie z maksymalna szybkością między 12, a 18 klatek na sekundę. W praktyce bufor pamięci zapełniał się po zrobieniu serii 14-15 zdjęć w najwyższej rozdzielczości. Opróżnianie bufora trwało około 16 sekund czyli średnio jedno zdjęcie na sekundę.

Jeszcze dłużej trwa opróżnianie bufora po zrobieniu zdjęcia w formacie RAW. Na szczęście możemy w tym czasie dalej wykonywać zdjęcia.

Aparat posiada 4 tryby stabilizacji obrazu, a sam system stabilizacji nie odbiega znacznie od tych, jakie oferuje konkurencja, ale też nie oferuje nic nadzwyczajnego. Obserwujemy znaczny spadek wydajności stabilizacji między 1/30, a 1/15 sekundy. Przy czasie 1/8 i zwyczajnym użytkowaniu aparatu, stabilizacja przestaje sobie radzić. Jest to dosyć średni wynik w porównaniu z systemami stabilizacji Olympusa, które potrafią być efektywne aż do 1/4 sekundy.

Powyższy wykres przedstawia procent ostrych zdjęć dla czasu naświetlania przy włączonej i wyłączonej stabilizacji. Warto nadmienić, że choć wykres tego nie pokazuje, przy odrobinie wysiłku i włączonej stabilizacji jesteśmy w stanie "utrzymać" zdjęcie przy czasie naświetlania 1/10s.

Balans bieli

Jak widać na zdjęciach poniżej, przy ręcznym ustawieniu balansu bieli, aparat radzi sobie z planszą testową naprawdę wzorowo. Odchylenia szarości oscylują na poziomie jednego Kelvina. Podobnie satysfakcjonujące rezultaty osiągnęliśmy przy automatycznym ustawieniu balansu bieli. Odchylenia szarości na poziomie 3-4 K nie wpływają widocznie na zdjęcie. Ten wynik wydaje się nam najważniejszy, gdyż większość osób przez większość czasu będzie zapewne korzystać głównie ustawienia automatycznego.

Balans zdefiniowany:

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Balans Auto:

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Gorzej prezentują się zaprogramowane ustawienia balansu bieli. Wykresy pokazują znaczne odchylenie kolorów zarówno przy zbalansowaniu na światło dziennie jak i żarowe. Znacznie lepiej aparat poradził sobie z temperaturą światła jarzeniowego. W tym wypadku obserwujemy odchylenia na poziomie 4 K, czyli podobne do tych, które uzyskaliśmy przy automatycznym balansie bieli.

Balans na światło dzienne:

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Balans na światło żarowe:

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Balans na światło jarzeniowe:

Zobacz wszystkie zdjęcia (2)

Do dyspozycji mamy też funkcję bracketingu balansu bieli pozwalająca zapisać każde zdjęcie w 3 tonacjach.

Test został przeprowadzony przy przysłonie otwartej do f/2,8 i czułości 100 ISO.

Lampa błyskowa

Aparat świetnie współpracuje z lampa, a sam flash, mimo małych rozmiarów, równo wypełnia kadr nawet na krótszych ogniskowych. Przy najszerszym kącie widzenia aparatu (28mm) widać pewną różnicę między środkiem, a brzegami kadru, jednak już przy 35mm różnica ta staje się minimalna. Efektywny zasięg lampy błyskowej to około 4 metry co jest niezłym wynikiem przy tych gabarytach.

+ szybki czas gotowości

+ zdjęcia seryjne

+ szybki autofokus

+ lampa błyskowa

+ automatyczny balans bieli

+ wiele opcji bracketingu

- stabilizacja

- predefiniowane ustawienia balansu bieli

- czas opróżniania bufora przy zdjęciach RAW

Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Digital Camera Polska
Spis treści
Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
OM System OM-D OM-3 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Najnowszy OM-3 to flagowe funkcje OM-1 zamknięte w korpusie stylizowanym na analogowego Olympusa. To także nowe kreatywne tryby. Oto, jak spisuje się w praktyce.
38
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica SL3-S - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nowa uniwersalna pełna klatka Leiki ma być godnym rywalem dla wydajnych zawodowych korpusów konkurencji. Na pierwszy rzut oka ma wszystko, żeby tego dokonać, czy jednak nie jest to...
19
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 okiem użytkownika Q2/Q3 - subiektywny test praktyczny
Leica Q3 43 to aparat, na który wielu fotografów czekało od dekady. Kompaktowe body premium z jasnym standardowym obiektywem jawi się jako prawdziwy Graal podróżników i fotografów ulicznych. Czy...
57
Powiązane artykuły