Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Aparat Sony A6000 to następca aparatu oznaczonego symbolem NEX-6. Wizualnie tylko nieznacznie odbiega od swojego poprzednika. W środku zaszły jednak znaczące zmiany. Przede wszystkim sercem korpusu jest teraz 24-megapikselowa matryca, usprawniono także autofokus. Zobaczcie jak A6000 poradził sobie w naszej procedurze testowej.
Szybkość działania
Sony A6000 z obiektywem 16-50 mm f/3,5-5,6 Power Zoom jest gotowy do wykonania pierwszego zdjęcia po prawie 3 sekundach od włączenia przy działającym autofokusie. To wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Aby się upewnić, że jest to kwestia aparatu, a nie obiektywu zmieniliśmy optykę na Sony E 50 mm f/1,8 OSS, ale wyniki się powtórzyły. Wybudzanie trwa niewiele ponad 2 sekundy. Takie wyniki pozostawiają wiele do życzenia w przypadku tego aparatu.
Reakcja na wciśnięcie spustu migawki jest dość szybka, więc nie ma problemów z uchwyceniem dynamicznych ujęć, gdy już wyostrzymy na interesującej nas płaszczyźnie. Trudno także narzekać na prędkość zgrywania zdjęć, nawet w tandemie RAW+JPEG.
Poruszanie się po zakładkach menu odbywa się szybko. Podobnie wygląda sytuacja z przechodzeniem do trybu odtwarzania. W A6000 odbywa się to bardzo płynnie bez zbędnego wczytywania. Powiększanie i pomniejszanie zdjęć nie sprawia procesorom tego bezlusterkowca najmniejszych problemów.
Pomiar ostrości Sony A6000
Nowością w przypadku tego aparatu jest udoskonalny, szybszy system autofokusa. AF z wykrywaniem fazy i kontrastu, pomiędzy którymi aparat Automatycznie przełącza się pomiędzy pomiarami. Jak to działa w praktyce?
Dobrze, a nawet bardzo dobrze. Sony A6000 ostrzy szybko i precyzyjnie. Nowy bezlusterkowiec Sony z obiektywem 16-50mm jest w stanie przeostrzyć przez całą skalę ostrości poniżej 0,2 sekundy co jest rewelacyjnym rezultatem. Takie osiągi w trybie pojedynczym musiały także odbić się na prędkości śledzącego autofokusa.
Tryb ciągły daje sobie radę w przypadku niezbyt szybko poruszających się obiektów. Nie jest to na pewno funkcjonalność znana z lustrzanek, ale A6000 radzi sobie lepiej od aparatów z pomiarem AF opartym tylko na detekcji kontrastu.
Zdjęcia seryjne w aparacie Sony A6000
W przypadku ustawienia szybkiej serii zdjęć prędkość wynosi prawie deklarowane 11 kl/s. W ciągu dwóch sekund A6000 udało się wykonać 21 klatek, następnie aparat zwolnił do około jednego zdjęcia na półtorej sekundy. Zgrywanie tej serii trwa dość długo, ale trzeba dodać, że mamy do czynienia z serią RAW+JPEG.
Jeśli chodzi o pliki JPEG to w przypadku szybkich zdjęć seryjnych A6000 wykonuje serię z prędkością 11 kl/s przez 2 sekundy, następnie "zwalnia" do 10 kl/s i to tempo trzyma do czwartej sekundy. W czwartej sekundzie A6000 wykonuje 8 klatek, a następnie zwalnia do około 2 kl/s. Warto także dodać, że bufor jest oczyszczany tuż po zaprzestaniu wykonywania zdjęć.
Pomiar światła
Sony A6000 oferuje trzy tradycyjne metody pomiaru światła: matrycowy (wielopunktowy), centralny oraz punktowy. Do trybu pomiaru dostajemy się przy pomocy przycisku funkcyjnego, który uruchamia menu podręczne lub przez menu główne.
W czasie testu najczęściej korzystaliśmy z matrycowego pomiaru światła, który bardzo dobrze dawał sobie radę w trudnych warunkach oświetleniowych i w przypadku kontrastowych scen. Pomiar dobrze interpretował tego typu sceny przedstawiając je w przewidywalny i przyjemny dla ludzkiego oka sposób.
Tryby ekspozycji
Zmiany trybu ekspozycji dokonujemy przy użyciu dedykowanej tarczy umieszczonej na górnej ściance aparatu. Znajduje się na niej tradycyjny zestaw trybów PASM oraz rozległa panoram, scenerie, inteligentne auto oraz inteligentne auto + oraz osobny tryb filmowania. Scenerię i kierunek panoramy zmieniamy przy pomocy górnej tarczy. Proste i dobre rozwiązanie pozwala nam unikać częstych wizyt w menu głównym.
W trybach automatycznych mamy dostęp do kreatywnego interfejsu, który umożliwi nawet zupełnym amatorom uzyskać taki efekt zdjęciowy jakiego będą oczekiwać.
Bracketing
Sony A6000 oferuje bracketing ekspozycji ze skokiem co 1/3EV w zakresie 1/3-3EV. Aparat zawsze wykona serię 3 zdjęć, tutaj niestety nie możemy regulować liczby naświetleń. Bracketing znajduje się w zakładce napędu, do której dostajemy się przy pomocy dedykowanego klawisza na nawigatorze. Możemy także wybrać bracketing balansu bieli oraz zakresu dynamicznego.
Filmowanie
Sony A6000 pozwala na nagrywanie filmów w rozdzielczości Full HD. Filmy możemy zapisywać w formacie MP4 lub AVCHD pierwszy z nich jest bardziej powszechny i odtwarzany przez wiele programów, natomiast drugi charakteryzuje się wysoką kompresją połączoną z dobrą jakością. Podczas filmowanie możemy korzystać z ciągłego autofokusa, który tak jak w przypadku fotografowania radzi sobie całkiem dobrze, skutecznie ustawiając ostrość.
Dźwięk jest nagrywany za pomocą wbudowanego mikrofonu stereo. Podczas ostrzenia aparat prawie nie rejestruje dźwięków kitowego obiektywu.
Podsumowanie
Sony A6000 pod względem funkcji czysto fotograficznych radzi sobie bardzo dobrze. Do szybkości działania nie mamy najmniejszych zastrzeżeń. Producentowi udało się poprawić pracę systemu automatycznego ustawiania ostrości co zasługuje na pochwałę. Na plus zasługuje pomiar światła. Duży plus A6000 zbiera za zdjęcia seryjne z prędkością 11 kl/s. Dodatkową zaletą tego korpusu jest filmowanie w Full HD. Funkcją, która działa bardzo dobrze i daje dużo radości są panoramy z reki.
+ szybkość działania
+ zdjęcia seryjne 11 kl/s w pełnej rozdzielczości
+ pomiar światła
+ stabilizacja obrazu
+ automatyczny balans bieli
+ filmowanie w Full HD
+ panoramy z ręki
- wolne uruchamianie się aparatu