Sony SLT-A99 - Podsumowanie

Sony SLT-A99 to flagowy korpus japońskiego producenta. Magnezowa obudowa, uszczelnienia, a przede wszystkim pełnoklatkowa matryca o rozdzielczości 24-megapikseli, to główne atuty tego korpusu. Te wszystkie elementy oraz cena stawiają A99 obok profesjonalnych lustrzanek innych producentów. Czy nowa propozycja japońskiego producenta, wyposażona w wizjer elektroniczny, będzie w stanie nawiązać równą walkę z Canonem EOS 5D Mark III czy Nikonem D800?

Autor: Patryk Wiśniewski

30 Listopad 2012
Artykuł na: 49-60 minut
Spis treści




Sony SLT-A99 to kontrowersyjny korpus. Następca flagowej lustrzanki A900, o charakterystycznych kanciastych kształtach, zmienił się praktycznie nie do poznania. Magnezowy korpus wyoblał, tradycyjne lustro zastąpiono półprzepuszczalnym, wizjer optyczny - elektronicznym. Nowa Alfa, to rewolucyjny aparat w tej klasie sprzętu.


Jak na flagowy korpus przystało na pewno nie możemy przyczepić się do jakości wykonania. Materiały, z których została wykonana nowa Alfa są najwyższej próby. Jedyne zastrzeżenia jakie się pojawiają to brak uszczelnień w klapkach akumulatora i kart pamięci. Ergonomia również stoi na dobrym poziomie, duża liczba klawiszy pozwala nam obsłużyć aparat praktycznie bez odrywania oka od wizjera. Jeżeli dodamy do tego świetny grip oraz obszerne menu podręczne, wszystko powinno być świetnie, czemu więc jest tylko dobrze? Nie najlepiej obsługuje się nawigator, a ponadto osoby fotografujące lewym okiem mogą go przypadkową trącić nosem. W trybie fotografowania zmieni nam to punkt autofokusa. Fatalnym rozwiązaniem jest dodatkowa tarcza umieszczona na przedniej ściance z lewej strony obiektywu. Zmiana parametrów przy jej pomocy, bez odrywania oka od wizjera jest niewygodna.

Właściwości fotograficzne stoją w A99 na bardzo dobrym poziomie. Obecność szybkiego trybu seryjnego w ograniczonej rozdzielczości zasługuje na pochwałę. Szybki i pewny autofokus oraz przewidywalny pomiar światła i balansu bieli sprawiają, że użytkownik może skupić się wyłącznie na kadrowaniu. Obecność trybów automatycznych, HDR-ów oraz panoram z ręki na pewno nikomu nie zaszkodzi, zwłaszcza, że wspomniane tryby radzą sobie bardzo dobrze.

Na prędkość działania już możemy ponarzekać. Uruchamianie i wybudzanie w około 2 sekundy, w tej klasie sprzętu, nie powinno mieć miejsca. Zastosowanie dwóch kart SD w połączeniu z dużą 24-megapikselową matrycą spowodowało, że A99 zgrywa zdjęcia zbyt długo. Dziwne, że producent nie zdecydował się na zastosowanie jednego portu kart CF lub XQD. Odbiło się to zwłaszcza na zdjęciach seryjnych, w których A99 mógłby szczególnie zyskać, gdyby robił 10 kl/s w pełnej rozdzielczości.

Wizjer elektroniczny, to również dyskusyjne rozwiązanie. Użytkownik nie zyskuje wielkości wizjera, jak to ma miejsce w przypadku lustrzanek APS-C, natomiast traci na prędkości działania. Mowa tu o ułamkach sekundy, ale w przypadku szybkich sytuacji zdjęciowych może być to irytujące. Wielką zaletą tego rozwiązania jest możliwość wyświetlenia wszystkich informacji w wizjerze. Użytkownik oprócz standardowego ekranu, ma do dyspozycji także poziomice oraz histogram.

A99 na pewno jest aparatem odważnym, wprowadzenie nowej jakości na rynek pełnoklatkowych lustrzanek udało się producentowi połowicznie. Flagowa lustrzanka, oferuje prawie wszystko czego oczekujemy od tego typu aparatu. Bardzo dobra jakość obrazu, dobre osiągi, skutecznie działający system autofokusa, pomiaru światła i balansu bieli, to wszystko sprawia, że A99 fotografuje się bardzo przyjemnie. Niestety aparat ma także wpadki, jak na przykład niska wydajność akumulatora, która w tej klasie sprzętu jest niewybaczalna. Dla konserwatywnych użytkowników dużą przeszkodę przed zakupem, będzie wizjer elektroniczny. Jest to aparat przede wszystkim dla fanów marki i ludzi, którzy nie boją się nowinek technicznych. Takim osobom możemy go polecić bez wahania.

+ wysoka jakość wykonania
+ magnezowa obudowa
+ świetny grip
+ dwa kółka nastaw
+ rożne kształty przycisków
+ standardowa gorąca stopka
+ niska waga samego korpusu
+ obszerne menu podręczne
+ klawisz AF Range
+ przewijanie powiększeń
+ alarm prześwietleń/niedoświetleń
+ matryca o rozdzielczości 24-megapikseli
+ wizjer elektroniczny (1,3 centymetra, 2 359 296 punktów)
+ wyświetlanie wszystkich informacji w wizjerze
+ ruchomy ekran LCD 1 229 000 punktów
+ GPS
+ stabilizacja obrazu
+ gniazda mikrofonu i słuchawek
+ dwa gniazda kart pamięci SD
+ skuteczny system autofokusa
+ zdjęcia seryjne 10 kl/s w ograniczonej rozdzielczości
+ pomiar światła
+ automatyczny balans bieli
+ HDR-y
+ panoramy z ręki
+ filmowanie Full HD 50p
+ autofokus w czasie filmowania
+ niskie szumu do ISO 6400
+ reprodukcja szczegółów do ISO 3200
+ reprodukcja kolorów

- brak wbudowanej lampy błyskowej
- utrudniony dostęp do przycisku podświetlania górnego wyświetlacza
- przednia tarcza nastaw umieszczona tuż przy obiektywie
- niezbyt komfortowy nawigator
- brak uszczelnień w klapkach akumulatora i kart pamięci
- niska wydajność akumulatora
-brak złącza na karty CF lub XQD
- duża liczba zakładek menu głównego
- nieduża liczba miniatur
- zdjęcia i filmy w dwóch osobnych folderach
- prędkość uruchamiania
- wolne wybudzanie aparatu
- długi zapis zdjęć seryjnych

Sony SLT-A99 w swojej klasie uzyskał 75%

 


 


]

Spis treści
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
27
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
35
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
44
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (12)