Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Tuż przed Photokiną Sony zapowiedziało swojego najnowszego bezlusterkowca z bagnetem E Sony NEX-6. Aparat wzbudził wiele emocji, ponieważ jest odchudzoną wersją flagowego NEX-7, ale z bardzo podobną funkcjonalnością.
Sony NEX-6 to bez wątpienia jeden z ciekawszych bezlusterkowców na rynku. Duże emocje wzbudził już w chwili premiery. Na zdjęciach udostępnionych przez producenta łączył w sobie cechy amatorskich korpusów Sony i flagowego aparatu z bagnetem E - NEX-7. Niewielkie rozmiary, bardzo dobra matryca, elektroniczny wizjer, wbudowana lampa, a na dodatek rozbudowane tryby ekspozycji i szybkie zdjęcia seryjne.
Nasze pierwsze wrażenia z Kolonii potwierdziły się całkowicie. Do jakości wykonania nie możemy mieć najmniejszych zastrzeżeń. Tworzywo sztuczne, z którego został wykonany NEX-6 jest dobrej klasy. Wygodny chwyt, pokryty antypoślizgowym materiałem oraz dwie tarcze nastaw to kolejne mocne punkty tego aparatu. Ponadto nowy bezlusterkowiec wyróżnia się na tle swoich poprzedników tarczą trybów. Wreszcie nie musimy wchodzi do menu, czy definiować przycisku tylko po to, żeby zmienić tryb ekspozycji.
Nie tylko tym góruje nowy NEX nad swoim starszym rodzeństwem. Kolejną dużą zmianą, która zaszła na górnej ściance jest pojawienie się standardowej gorącej stopki. Dzięki temu, użytkownicy będą mogli podpiąć dowolną zewnętrzną lampę błyskową, czy inne akcesoria np. wyzwalacz studyjnych lamp błyskowych.
Jeżeli chodzi o jakość zdjęć nie mamy żadnych zastrzeżeń. NEX-6 umożliwia komfortowe fotografowanie praktycznie w każdych warunkach oświetleniowych. Szeroki zakres czułości ISO, w połączeniu z poprawnym i przewidywalnym balansem bieli oraz usprawnionym system AF, pozwala się skupić użytkownikowi przede wszystkim na kadrowaniu. Prędkość działania stoi na bardzo dobrym poziomie. Imponują szybkie zdjęcia seryjne 10 kl/s w pełnej rozdzielczości.
Cieszy obecność dodatkowej funkcji jaką jest moduł Wi-Fi. Dzięki temu możemy bezprzewodowo przesyłać pliki na swój telefon czy inne urządzenie mobilne. Szkoda, że producent nie zdecydował się na wprowadzenie możliwości sterowania aparatem z poziomu smartfona.
Reasumując, Sony NEX-6 to nie tylko jedna z ciekawszych propozycji na rynku, to jeden z najciekawszych bezlusterkowców. Producent, zdecydował się odejść od dotychczasowej formy NEX-ów. Nie starano się zminimalizować rozmiaru, jak w przypadku C3 czy 5N, nie starano się wymyślić nowej formy aparatu jak w przypadku flagowej 7-demki. Sony zrobiło po prostu aparat fotograficzny, który zebrał wszystkie najlepsze cechy korpusów tego producenta. Może NEX-6 nie ma takich właściwości jak flagowe bezlusterkowce OM-D E-M5, GH3 czy NEX-7, czyli magnezowej obudowy i uszczelnień. Jest jednak od nich zdecydowanie tańszy, a nad swoją konkurencją z systemu Mikro Cztery Trzecie góruje fizyczną wielkością matrycy. Właśnie dlatego otrzymuje najwyższą notę wśród bezlusterkowców. Sony NEX-6, to bardzo udany zaawansowany produkt w rozsądnej cenie, któremu udało się uniknąć wpadek jak w przypadku Samsunga NX20 czy Fujifilm X-Pro1
+ jakość wykonania
+ wygodny chwyt
+ 2 tarcze nastaw
+ programowalne przyciski
+ spersonalizowane menu podręczne
+ 16-megapikselowa matryca CMOS
+ czyszczenie matrycy
+ odchylany, 3-calowy ekran LCD 921 600 punktów
+ wizjer elektroniczny 1,3 centymetra, 2 359 296 punktów
+ wbudowana lampa błyskowa
+ wydajność baterii
+ złącze HDMI
+ alarm prześwietleń
+ szybkość działania
+ zdjęcia seryjne 10 kl/s w pełnej rozdzielczości
+ pomiar światła
+ stabilizacja obrazu
+ automatyczny balans bieli
+ filmowanie w Full HD
+ panoramy z ręki
+ niski poziom szumów do ISO 3200
+ reprodukcja szczegółów do ISO 3200
+ reprodukcja kolorów
- specyficzny układ zakładek menu
- przechodzenie między odtwarzaniem filmów i zdjęć
- brak przewijania powiększeń
]