Panasonic Lumix LX5 - test, część 2

Panasonic Lumix LX5 jest następcą przełomowego modelu LX3, który jako pierwszy oferował zaawansowane funkcje fotograficzne połączone z jasnym, szerokokątnym obiektywem i niewielkimi gabarytami. Dzięki temu stał się ulubieńcem zawodowców i zaawansowanych amatorów, którzy nie zawsze chcą ze sobą dźwigać lustrzankę. Zapraszamy do drugiej części testu, w której przyjrzymy się osiągom fotograficznym LX5.

Autor: Marcin Falana

24 Wrzesień 2010
Artykuł na: 23-28 minut

Podsumowanie

Panasonic Lumix LX5 to świetnie wykonany kieszonkowy kompakt o dużych możliwościach fotograficznych i filmowych. Oferuje bardzo dobrą ergonomię użytkowania, na którą składa się wygodny uchwyt i przemyślane rozmieszczenie elementów sterujących, które działają z odpowiednim skokiem. Z plusów warto także wspomnieć o szybkim menu podręcznym i programowalnym przycisku Fn. Poważniejszym minusem jest zbyt niskie umieszczenie przycisku Q. Menu obsługującego menu podręczne.

Na duży plus zasługuje szerokokątny obiektyw LEICA DC VARIO-SUMMICRON 24-90 mm f/2.0-3.3, który oferuje uniwersalny zakres ogniskowych i bardzo przyzwoite osiągi fotograficzne. Warto także wspomnieć o trybie makro, który pozwala na osiągnięcie dużej skali odwzorowania.

Kolejne zalety Lumixa LX5 to wydajna bateria, złącze HDMI i zewnętrzne gniazdo lampy błyskowej. LX5 można też pochwalić za jasny i klarowny wyświetlacz, którego jedyną wadą jest zbyt jaskrawa czerwień.

Fotografowanie Panasonikiem LX5 trzeba zaliczyć do przyjemności. Składa się na to bardzo szybki i celny autofokus, przewidywalny pomiar światła i nieźle działający automatyczny balans bieli.

Pod względem osiągów fotograficznych Lumix LX5 radzi sobie bardzo dobrze. Zarówno poziom szumu jak i reprodukcja szczegółów są na bardzo wysokim poziomie jak na aparat kompaktowy. Do ISO 400 możemy fotografować bez większych strat jakości. ISO 1600 możemy potraktować jako ostatnią czułość użyteczną. Nie można też mieć większych zastrzeżeń do reprodukcji kolorów, które prezentują się naturalnie.

Duży plus należy się także za możliwości filmowe Lumixa LX5. Do dyspozycji mamy jakość HD 720p w formacie AVCHD lub Motion JPEG. Poza tym aparat umożliwia korzystanie z autofokusa i bezgłośne zoomowanie, nie wspominając o manualnych trybach ekspozycji, co jest rzadkością w aparatach kompaktowych.

Jedynym "ale" w przypadku Panasonika LX5 jest jego cena - 1800 zł, która zbliża się do tańszych bezlusterkowców. Poza tym aparat zaspokaja wszystkie większe i mniejsze potrzeby fotograficzne oraz filmowe jakie może mieć zaawansowany amator czy zawodowiec na urlopie.

+ wysokiej jakości materiały

+ wygodny uchwyt

+ niewielkie gabaryty

+ wyciągnięcie wielu funkcji na korpus

+ menu podręczne Q. Menu

+ programowany przycisk Fn

+ rozmieszczenie elementów sterujących

+ szerokokątny obiektyw LEICA DC VARIO-SUMMICRON 24-90 mm f/2.0-3.3

+ złącze HDMI

+ 3-calowy ekran LCD 460 tys. punktów

+ gniazdo zewnętrznej lampy błyskowej

+ wydajna bateria

+ szybki autofokus

+ pomiar światła

+ automatyczny balans bieli

+ stabilizacja obrazu Power O.I.S.

+ rozbudowane możliwości ustawiania balansu bieli

+ filmowanie HD 720p AVCHD / Motion JPEG

+ autofokus podczas filmowania

+ bezgłośne zoomowanie podczas filmowania

+ manualne tryby filmowania

+ niski poziom szumu do ISO 800

+ dobra reprodukcja szczegółów do ISO 400

+ reprodukcja kolorów

- nisko umieszczony przycisk Q. Menu

- gruby dekielek

- reprodukcja czerwieni na ekranie LCD

Panasonic Lumix LX5 uzyskał w swojej klasie 71%
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)