Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Temat miesiąca
Fotografia portretowaWłaściwe oświetlenie stanowi warunek wykonania dobrego portretu. Możemy wszystko zrobić bezbłędnie, ale jeśli oświetlenie jest słabe, portret będzie nieudany. To wszystko. Pamiętając o powyższym, zobacz, na czym polega dobre oświetlenie portretu.
Nastrój to jedno z tych subiektywnych pojęć, które niełatwo opisać i zmierzyć. Dzieje się tak, gdyż ten termin dla różnych osób może oznaczać coś zupełnie innego. Na podstawowym poziomie wszyscy się zgadzamy, że zdjęcia wykonane w ciemnym i ponurym oświetleniu wywołują odmienną reakcję niż zdjęcia jasne, skrzące się światłem.
Aby uniknąć nieporozumień związanych z percepcją nastroju, fotografowie termin „nastrój” zastępują słowami „klucz” albo „tonacja”. Klucz jest określony przez wiele czynników. Oświetlenie stanowi wprawdzie najważniejszy z nich, ale przedmiot i ekspozycja także mają duże znaczenie.
8.32 Zwróć uwagę na widoczne na tym zdjęciu ciemne obszary. Nadają one modelce poważny, dostojny wygląd, charakterystyczny dla portretów wykonywanych w technice niskiego klucza
Charakterystyczne dla techniki niskiego klucza są duże, rzucające się w oczy ciemne obszary. Zdjęcia wykonane w tej technice wydają się posępne, uroczyste, dostojne i utrzymane w poważnym nastroju. Zdjęcie 8.32 stanowi klasyczny przykład takiego właśnie por- tretu. Do jego wykonania użyliśmy tylko jednej lampy, co jest typowym rozwiązaniem stosowanym przy tworzeniu oświetlenia w technice niskiego klucza.
Technika wysokiego klucza jest przeciwieństwem poprzedniej. Zdjęcia wykonane z jej zastosowaniem są lekkie i jasne - emanują młodzieńczym nastrojem, otwartością i szczęściem. Składa się na nie wiele tonów białych i jasnoszarych, które nadają zdjęciom charakterystyczny „beztroski” wygląd.
8.33 Przewaga jasnych tonów nadaje fotografiom wykonanym w technice wysokiego klucza świeży i promienny wygląd. Tego typu zdjęcia często pojawiają się w czasopismach i w świecie mody
Zdjęcie 8.33 stanowi klasyczny przykład portretu wykonanego w technice wysokiego klucza. Spójrz, jak odmiennie prezentuje się modelka na fotografii utrzymanej w jasnej tonacji. Nastrój obrazu jest zupełnie inny niż ponurego zdjęcia zarejestrowanego w technice niskiego klucza, prezentowanego wcześniej.
Większość portretów wykonanych w technice niskiego klucza, przedstawionych w tym rozdziale, wykorzystywała oświetlenie tworzące różnorodne bliki światła na krawędziach sylwetki fotografowanej osoby. Były one potrzebne do podkreślenia rysów modelki i ich tonalnego wyodrębnienia z tła - bez nich rysy modelki zlałyby się z tłem. Natomiast w technice wysokiego klucza często stosuje się oświetlenie przednie lub tylne. Oświetlanie krawędzi nie jest wskazane w tej technice, ponieważ kontur sylwetki może zniknąć na jasnym tle. Z tego powodu nie używamy wielu lamp, które były potrzebne w technice niskiego klucza. Oświetlanie techniką wysokiego klucza jest ogólnie łatwiejsze od oświetlania techniką niskiego klucza.
Jednym ze sposób jego stworzenia jest użycie dużego źródła światła głównego, blendy umieszczonej poniżej głowy modela i dwóch lamp oświetlających tło. Źródło światła głównego zostało umieszczone nad aparatem, ale jednocześnie bardzo blisko obiektywu. W tym ustawieniu otoczyło ono modelkę miękkim i prawie nietworzącym cieni światłem. Umieszczona pod aparatem i blisko modelki blenda odbija część światła głównego z powrotem w stronę portretowanej, a dwie lampy oświetlające tło zmieniają je w jedną dużą plamę światła.
Takie ustawienie dało w rezultacie bardzo płaskie oświetlenie z niewieloma cieniami zaznaczającymi rysy modelki. Brak cieni stanowi zarówno zaletę, jak i wadę stosowania tej techniki.Takie oświetlenie redukuje kontrast i sprawia, że niedoskonałości cery są mniej widoczne. Większość fotografów uważa je za korzystne i odpowiednie przy fotografowaniu młodych kobiet i dzieci. Jeśli masz wątpliwości, spójrz na okładki czasopism poświęconych modzie i urodzie – wiele znajdujących się tam zdjęć wykonano w podobnym oświetleniu. Zalecamy jednak rozważne stosowanie „korzystnego” oświetlenia. Brak cieni może przyczyniać się także do powstawania zdjęć sprawiających wrażenie płaskich i pozbawionych formy oraz charakteru.
8.34 W celu wykonania tego wyjątkowo wyrazistego i utrzymanego w jasnej tonacji portretu użyliśmy światła konturowego. Efekt wzmacnia jeszcze widoczna w tle lśniąca blacha falista
Na koniec przyjrzyj się jeszcze jednemu „jasnemu” portretowi, z jakim mamy do czynienia na zdjęciu 8.34. Przedstawia ono inny sposób wykorzystania techniki wysokiego klucza. Stworzyliśmy je za pomocą lampy pierścieniowej. Takie oświetlenie sprawiło, że twarz modelki stała się wyjątkowo jasna i wyrazista. Ten efekt jest dziś chętnie wykorzystywany przez fotografów pracujących w branży modowej i wykonujących zdjęcia publikowane w magazynach dla kobiet.
Niektórzy fotografowie uważają, że - o ile to możliwe - dobrą zasadą jest utrzymanie portretu konsekwentnie w jasnej lub ciemnej tonacji. Nie mieszają technik niskiego i wysokiego klucza, jeśli nie ma ku temu wyraźnej potrzeby. Reguła ta nie zawsze może być jednak przestrzegana. Wyjątki stanowią zdjęcia blondynek o jasnej cerze ubranych w ciemny strój lub zdjęcia ciemnoskórych osób o ciemnych włosach, które mają na sobie jasny strój. Zawodowi portreciści często z wyprzedzeniem omawiają szczegóły ubrania, dlatego zapewne będziesz zaskoczony stwierdzeniem, że osoby, które zgodziły się z sugestiami fotografa, niekiedy przychodzą na sesję ubrane dokładnie na odwrót.
Jeśli portret nie ma się ograniczyć do twarzy, musimy łączyć techniki wysokiego i niskiego klucza podczas wykonywania zdjęcia. W innych wypadkach można zdecydować się na przesunięcie światła główne- go bardziej w bok, aby przy stosowaniu techniki wysokiego klucza powiększyć cienie w celu podkreślenia konturu twarzy. Można także nieco wygładzić cerę, używając techniki niskiego klucza.
Niezależnie od powyższych wyjątków, konsekwencja w wyborze techniki ma pewne zalety. W większości kompozycji utrzymanych w tej samej tonacji zdjęcie jest mniej przeładowane, a twarz bardziej widoczna. Wybór jednej techniki jest też szczególnie ważny dla fotografów zaczynających naukę portretowania, którzy nie opanowali całkowicie umiejętności zestawiania oświetlenia, wyboru pozy czy kadrowania jednoczącego kompozycję.
Wiemy, że szczegóły w światłach i w cieniach często są bezpowrotnie tracone na zdjęciach. Stosunkowo niewiele osób ma tak jasną karnację, aby szczegóły znikały na niej w światłach, choć jest to problem, z którym możesz się spotkać. Jednak przy fotografowaniu osób z dość ciemną karnacją mogą się pojawić problemy z zachowaniem szczegółów w cieniach.
8.35 Jasne plamy światła, dodające wyrazistości rysom twarzy sportretowanej postaci, stworzyła sama tylko lśniąca skóra modela
W takich wypadkach niektórzy fotografowie zwiększają ekspozycję. Czasem, i tylko czasem, ta strategia daje dobry rezultat. Jeśli na przykład fotografowana osoba jest ciemnoskóra, a przy tym ubrana w ciemną koszulę i ciemną marynarkę, można bez większego ryzyka znacznie zwiększyć ekspozycję, otwierając przysłonę. Pozwoli nam to skompensować pochłanianie światła przez skórę.
Jednak jeśli fotografowaną osobą jest ciemnoskóra panna młoda w białej sukni, to zastosowanie tego sposobu może doprowadzić do katastrofy. Twarz zostanie wprawdzie właściwie naświetlona i będzie widać wyraźne szczegóły w cieniach, ale suknia znacznie się prześwietli.
Na szczęście istnieje lepsza metoda poradzenia sobie z tym kłopotem niż otwarcie przysłony i nadzieja, że wszystko się uda. Warunkiem zadowalającego rozwiązania problemu ciemnej cery jest zwiększenie bezpośredniego odbicia od niej światła, czego przykładem może być zdjęcie 8.35. Ludzka skóra w niewielkim stopniu tworzy odbicia bezpośrednie, ale - jak może pamiętasz - odbicie bezpośrednie jest najbardziej widoczne na ciemnej powierzchni. Wykorzystując odbicie bezpośrednie, możemy rozjaśnić ciemne przedmioty bez zmiany ekspozycji całej fotografii.
Kolejna zasada, o której warto pamiętać, mówi o tym, że im większe źródło światła, tym większy będzie zakres kątów, pod jakimi światło pada na fotografowany obiekt. Umożliwia to duże- mu źródłu światła pokrycie szerszego zakresu kątów tworzących odbicie bezpośrednie. Oznacza to, że w przypadku portretowania osoby o ciemnej cerze takie źródło światła utworzy mocniejsze odblaski bez regulacji ekspozycji za pomocą aparatu.
Trzeba mieć na uwadze, że niewielkie zwiększenie rozmiaru źródła światła nie przyniesie oczekiwanego efektu. Zakres kątów tworzących duże odbicie bezpośrednie jest dosyć szeroki, ponieważ skóra pokrywa ciało, które jest wypukłe. Z tego powodu im większe źródło światła zastosujemy, tym rezultat będzie lepszy.
Oprócz tego możemy też nieco otworzyć przysłonę, jednak niezbyt mocno – tak, aby zarówno twarz panny młodej, jak i suknia zostały dobrze zarejestrowane.
Podczas wykonywania fotografii 8.36 chcieliśmy stworzyć teatralny portret, na którym jasna twarz modelki wyróżniałaby się na nieco ponurym, monochromatycznym tle.
8.36 Połączyliśmy ze sobą światło emitowane przez duży softbox oraz wyposażoną w plaster miodu lampę o średnicy 17 cm, aby oświetlić całą modelkę i wyodrębnić z tła jej twarz
Aby uzyskać obraz, na jakim nam zależało, postanowiliśmy skorzystać z dwóch bardzo różnych źródeł światła (schemat 8.37). Jednym z nich był duży softbox, a drugim reflektor punktowy z założonym na niego plastrem miodu mocno kierunkującym światło. Przed wykonaniem zdjęcia poprosiliśmy modelkę, by włożyła szarą koszulę, która uzupełniła wybrane wcześniej neutralne szare tło.
8.37 Schemat pokazuje sposób ustawienia dodatkowej lampy wykorzystanej do zrobienia zdjęcia 8.36
Rozpoczynając zdjęcia, umieściliśmy duży softbox na prawo od aparatu, około 30 cm przed modelką. Takie ustawienie spowodowało, że rzucał on wyraźnie więcej światła na lewą stronę twarzy kobiety, co pomogło podkreślić jej rysy. Następnie umieściliśmy reflektor punktowy z plastrem miodu blisko twarzy, dokładnie przed softboxem. Stworzyło to wyraźnie zarysowany krąg intensywnego światła na twarzy modelki.
Po ustawieniu świateł zrobiliśmy serię zdjęć testowych z różnymi ustawieniami ekspozycji i natężenia światła z obu źródeł, z których korzystaliśmy. Po wykonaniu kilku zdjęć wybraliśmy kombinację pozwalającą na uzyskanie obrazu widocznego na fotografii 8.36.
8.38 Po lewej stronie (A) widzimy twarz modelki oświetloną przez sam reflektor punktowy z plastrem miodu. Po prawej (B) jej twarz oświetla jedynie światło softboxu
Można go porównać z kolejnym zdjęciem (8.38), na którym widać, jak wyglądała modelka oświetlona osobno każdym z dwóch źródeł światła użytych do zrobienia gotowego portretu. Po lewej widzimy modelkę oświetloną jedynie światłem reflektora punktowego z plastrem miodu. Na fotografii po prawej stronie wykorzystane zostało tylko światło dużego softboxu. Patrząc ponownie na zdjęcie 8.36, możemy zobaczyć wspaniały efekt, który powstał w wyniku połączenia tych dwóch bardzo różnych źródeł światła.
Poznaliśmy już zalety użycia małego źródła światła: wyraźnie zdefiniowany cień i dobrze widoczne faktury, które uwidaczniają się głównie poprzez rozproszenie światła. Znamy też dobre strony wykorzystania dużej lampy: cienie na tyle miękkie, że nie odwracają uwagi od tematu głównego, oraz zdolność do wypełniania światłem padającym pod różnymi kątami, umożliwiająca prawidłowe ukazanie kształtu przedmiotów o błyszczącej powierzchni.
Ale co należy zrobić, gdy zależy nam na obu tych efektach jednocześnie? Istnieje kilka sposobów pozwalających to osiągnąć. Jeden z nich w zasadzie nie wiąże się z żadnymi kosztami, przy założeniu, że masz już odpowiedni sprzęt. Pozostałe są niestety dość drogie, lecz pozwalają na znacznie szybsze i łatwiejsze wprowadzanie zmian. Jeśli chodzi o efekt, różnice mogą być dość subtelne i będą zależeć od tematu. Wypróbuj oba sposoby, o ile tylko możesz, używając pożyczonego sprzętu, a następnie zdecyduj, który chcesz stosować najczęściej.
Powyższy fragment pochodzi z książki "Światło w fotografii. Magia i nauka" opublikowanej przez Wydawnictwo Galaktyka.