Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
CES 2017: Jeżeli do tej pory mieliście jakiekolwiek wątpliwości co do tego czy fotografia analogowa rzeczywiście przeżywa swoją druga młodość, najnowsze wieści powinny je rozwiać. Kodak zdecydował się przywrócić do życia film Ektachrome, wycofany ze sprzedaży w 2012 roku.
W dzisiejszym, przesiąkniętym elektroniką świecie coraz częściej do łask wracają analogowe rozwiązania, z którymi jesteśmy jesteśmy mocniej związani emocjonalnie i którym nadajemy większą wartość niż ich cyfrowym odpowiednikom. Nic w tym zresztą dziwnego. Techniki analogowe wymagały od nas większego skupienia i rozwagi, co przekładało się na większą satysfakcję z uzyskiwanych przy ich pomocy rezultatów.
Dziś nikogo już nie dziwi kultowy wśród audiofilów status płyty winylowej, a coraz częściej słyszymy także o powrocie kaset magnetofonowych czy VHS-ów. Technologia analogowa, mimo że pod wieloma względami niedoskonała, posiadała po prostu charakter, który dzisiaj staramy się symulować różnego rodzaju filtrami czy efektami. Tylko kwestią czasu było więc, aż podupadająca w początkach nowego tysiąclecia fotografia analogowa przeżyje renesans. Wygląda na to, że ten czas właśnie nastał.
fot. Wikimedia Commons
Jeszcze niedawno co i rusz słyszeliśmy o wycofywaniu ze sprzedaży kolejnych kultowych filmów. Z tym większą radością i zaskoczeniem przyjęliśmy wczorajszą informację Kodaka o planie wznowienia produkcji filmu pozytywowego Ektachrome, który został uśmiercony przez firmę w 2012 roku.
Jak obiecuje producent, slajd będzie dostępny zarówno w małoobrazkowym formacie 35 mm jak i jako błona filmowa do kamer Kodak Super 8, które zaprezentowano przy okazji zeszłorocznych targów CES.
Film Ektachrome cieszył się popularnością głównie ze względu na dużą szczegółowość, drobne ziarno, naturalną kolorystykę i wysoką tonalność. Jego zaletami mamy móc na powrót cieszyć się już pod koniec bieżącego roku. Wznowienie produkcji planowane jest bowiem na czwarty kwartał roku 2017.
Ciekawe tylko, w jakiej cenie będzie oferowany? Niewątpliwym minusem powracającej mody na fotografię analogową są szybujące od kilku lat ceny materiałów. Szkoda też, że najwyraźniej Kodak nie ma w planach wznowienia produkcji filmu w średnioformatowym wariancie 120.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem kodak.com.