Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Nie tak dawno temu Kodak narobił dużo szumu informacją o przywróceniu na rynek filmu Ektachrome, ale wygląda na to, że wcześniej zobaczymy inny wycofany z produkcji materiał. Kodak T-Max P3200 pojawić ma się w sprzedaży już w marcu.
Wygląda na to, że już niedługo fani czerni i bieli będą mieli powód do świętowania. Od kilku dni na oficjalnym Twitterze Kodaka pojawiają się zapowiedzi sugerujące, że już niebawem na rynku pojawi się nowy czarno biały materiał. Slogany “Film is back in a fast lane”, “Get ready to push your photography to the next level” czy “Do you even push?” kazały spodziewać się nam filmu o wysokiej czułości dobrze poddającego się forsowania. Do końca nie wiedzieliśmy jednak czego oczekiwać. Ostatnie wpisy i screen z Instagram Stories wykonany przez użytkownika That_AnalogDude rozwiewają jednak wszelkie wątpliwości. Na rynek powraca Kodak T-Max P3200.
T-Max P3200 to wysokoczuły film czarno biały, który fotografowie cenili sobie za wysoki kontrast, ziarnistość i oczywiście za to, że jako jeden z niewielu materiałów na rynku pozwalał na fotografowanie z ręki w trudnych warunkach oświetleniowych. Dodatkowo według producenta można go forsować aż do czułości ISO 25000. Niestety od czasu wycofania go z rynku w 2012 roku jedyną sensowną alternatywą pozostawał konkurencyjny materiał Ilford Delta 3200.
Co ciekawe, w odróżnieniu od zapowiadanego od roku ponad filmu Ektachrome, który jeszcze nie zdążył pojawić się w sprzedaży, T-Maxa P3200 na sklepowych półkach zobaczymy bardzo szybko, bo już w marcu. Na razie nie wiadomo jeszcze ile będziemy musieli za niego zapłacić. Prawdopodobnie też dostępna będzie jedynie wersja formatu 135 (mały obrazek).
Czy wasze analogowe body są już gotowe na nocne fotografowanie?