Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Niedawno rynek dronów próbowało zawojować GoPro z modelem Karma. Niestety, raptem tydzień po jego premierze DJI pokazuje konkurenta, który bije tamten model na głowę.
Pokazany w zeszłym tygodniu dron GoPro Karma miał być wszystkim, czego w tym temacie mogą oczekiwać konsumenci. Jest szybki, jakościowy i mobilny. Początkowe zainteresowanie kazało wierzyć, że oto producent znalazł receptę na pozbieranie się po zeszłorocznych problemach i odbudowanie pozycji marki. Niestety, GoPro nie będzie miało łatwego życia. Firma DJI właśnie zaprezentowała konkurencyjnego drona, który możliwościami znacznie przewyższa to, co do zaoferowania ma Karma.
DJI Mavic PRO, po złożeniu mierzy jedynie 83 x 83 x 198 mm, co oznacza, że bez problemu zmieścimy go do plecaka. Jego waga to z kolei tylko 743 g. Na pokładzie znajdziemy 3-osiowy gimbal z 12-milionową matrycą o rozmiarze 1/2.3 cala, która pozwoli nam na rejestrację filmów 4K, w zakresie ISO 100-3200, z maksymalną prędkością 30 kl./s oraz z prędkością 60 kl./s w jakości Full HD. Otrzymujemy także możliwość nagrywania materiałów w zwolnionym tempie, z prędkością 120 kl./s w jakości HD 720 p.
Za optykę odpowiada z kolei obiektyw o ekwiwalencie 28 mm ze światłem f/2.2. Co ciekawe, kamerę będziemy mogli obrócić do pionu, a w przypadku wykonywania zdjęć, będziemy mogli skorzystać także z formatu RAW. Minimalna odległość ostrzenia to z kolei tylko 50 cm.
Mavic Pro korzysta z najnowszych technologii wykorzystywanych przez profesjonalne drony z serii Phantom. Otrzymujemy więc system wykrywania i omijania przeszkód, a także funkcję śledzenia obiektów - dwie rzeczy, których brakuje głównej konkurencji. Warto nadmienić, że w przypadku funkcji śledzenia będziemy mogli skorzystać z trybu Terrain Follow, w którym dron będzie utrzymywał stałą odległość od ziemii. Drona DJI ma także większy zasięg (4,7 km w porównaniu z 1 km oferowanym przez Karmę) i może dłużej pozostawać w powietrzu - równe 27 minut.
Oprócz tego, oferuje szereg zaprogramowanych ruchów, takich jak orbitowanie, czy ujęcie eagle-eye, a także funkcję bezpiecznego powrotu do miejsca startu, w przypadku rozładowania baterii czy utraty łączności z kontrolerem. Jego maksymalna prędkość to z kolei 65 km/h, dzięki czemu dobrze sprawdzi się także podczas filmowania sportów.
Podobnie jak w przypadku Karmy, dronem możemy sterować zarówno za pomocą smartfona jak i dedykowanego kontrolera. Producent oferuje także specjalne google, w których na żywo wyświetlany będzie widok z kamery, w jakości Full HD.
DJI Mavic Pro trafi do sprzedaży już 15 października w cenie 799 dolarów za samego drona, lub 999 dolarów za zestaw z kontrolerem. Na razie nie wiemy w jakiej cenie dron będzie dostępny w polsce.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem dji.com.