Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
DJI przedstawia najnowszego Aira po liftingu. W wersji 3S dron otrzymuje większą matrycę w głównym module kamery, a także system wykrywania przeszkód wspomagany technologią LiDAR. Do tego szereg funkcji zwiększających komfort pracy.
Reprezentujące średni segment drony DJI Air świetnie balansują pomiędzy profesjonalną linią Mavic a bardziej amatorską serią Mini, będąc ciekawą propozycją dla zaawansowanych hobbystów i mniej wymagających zawodowców. Tych drugich najnowszy model DJI Air 3S przyciągnie teraz z pewnością znacznie więcej.
Główną nowością nowego Aira jest większa matryca umieszczona w głównym module kamery. Tym razem jest to 50-megapikselowy sensor o rozmiarze 1 cala, wspierany obiektywem 24 mm f/1.8, co jest dość widoczną różnicą względem matrycy 1/1.3”, umieszczonej w poprzedniku.
Większy sensor powinien lepiej radzić sobie w słabym świetle i oferować lepszy zakres dynamiczny. Producent twierdzi nawet, że główny aparat będzie w stanie zrobić lepsze zdjęcia od tego z modelu Mavic 3 Pro. I choć podstawowe możliwości rejestracji pozostają takie same jak wcześniej (do 4K HDR 120 kl./s), to urządzenie może pochwalić się wyższą maksymalną dostępną czułością (ISO 12800) i otrzymało usprawnione algorytmy kodowania obrazu, które obniżyć mają wielkość plików o 30% przy zachowaniu tej samej jakości. Nic nie zmieniło się natomiast w kwestii drugiej kamery, która nadal bazuje na 48-megapikselowej matrycy 1/1.3”, wspieranej obiektywem 70 mm f/2.8.
Nowy DJI Air 3S, to także doskonalsze wykrywanie przeszkód w trudnych warunkach. A to dzięki zastosowaniu widzącego do przodu modułu LiDAR, który w parze sensorami podczerwieni i pozostałymi sensorami wykrywania przeszkód pozwolić ma na skuteczną nawigację w terenie nawet w ciemnościach. Bezpieczeństwo lotu poprawi też nowa, ulepszona funkcja automatycznego powrotu.
Wśród nowości modelu Air 3S pojawia się także nowa funkcja śledzenia w ramach systemu Active Track, która utrzyma obiekt w ostrości podczas manualnego lotu. Mamy też nowe, oparte o informacje wizualne możliwości pozycjonowania i zapamiętywania trasy lotu w miejscach bez zasięgu satelitarnego. W końcu mamy też tryb Local Data, gdzie dron w całości zostanie odłączony od sieci, a wszystkie dane zostaną zapisane wyłącznie na karcie. Z kolei funkcja Quick Transfer pozwoli nam na zdalne pobieranie materiału z drona na komputer lub smartfon, nawet gdy ten będzie wyłączony.
DJI Air 3S obiecuje do 45 minut lotu i oferuje 42 GB wbudowanej pamięci, a także najnowszy system transmisji O4.
Co chyba najważniejsze nowy DJI Air 3S będzie nawet tańszy od swojego poprzednika. Dron debiutuje na rynku europejskim w cenie 1119 euro, czyli około 4800 zł. Za zestaw Combo z dodatkowymi bateriami zapłacimy zaś 1419 euro (ok. 6100 zł). Drona dostępny jest w wersjach z kontrolerem RC-N3, jak i RC 2 (1629 euro).
Więcej informacji na stronie dji.com.