Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Choć ostatnie opady śniegu zaskoczyły chyba większość właścicieli dronów, to niewątpliwie początek wiosny mamy już za sobą, a wraz z nim rusza sezon dronowy. Dłuższe, pełne słońca dni i rozkwitająca zieleń zachęcają do poszukiwania nowych ciekawych kadrów. Warto wiedzieć co wydarzyło się na rynku dronów w Polsce i na świecie w ciągu kilku ostatnich tygodni.
Drony to sprzęt lotniczy, dlatego w pierwszej kolejności warto wspomnieć o ważnych zmianach w polskim prawie. 6 listopada zeszłego roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa zmieniające rozporządzenie w sprawie świadectw kwalifikacji (czyli też tzw. „licencji dronowych”). Zmiany dotykają zarówno obecnych licencjonowanych operatorów dronów jak i tych, którzy dopiero będą chcieli zdobyć świadectwo kwalifikacji UAVO.
Droniarze posiadający już dokument mogą go wymienić na nowy. Wraz z wymianą dostaną wyższe kategorie wagowe oraz nieco zmienione kategorie sprzętowe. Każdy operator drona w ramach nowego świadectwa kwalifikacji uzyskuje uprawnienie UAV<5kg, dzięki któremu będzie mógł pilotować dowolny bezzałogowiec do 5 kg masy startowej, niezależnie od tego na jaką kategorię miał wydane "stare" świadectwo.
Z kolei osoby, które dopiero ubiegają się o „prawo jazdy” na drona mają obowiązek odbycia kursu w ośrodku szkoleniowym, akredytowanym przez ULC. Innymi słowy została zniesiona bardzo popularna wcześniej możliwość podejścia do egzaminu na zasadach samokształcenia. Teraz trzeba przejść odpowiednie szkolenie. Warto przy tym być ostrożnym, gdyż wpis w ULC świadczy o spełnieniu podstawowych wymogów. Diabeł tkwi oczywiście w szczegółach i dlatego spośród wielu działających na rynku ośrodków warto wybrać te najbardziej renomowane, gwarantujące, że przygotują nie tylko do egzaminu, ale także do wykorzystywania drona na co dzień, dając użytkownikom odpowiednie wsparcie. Jednym z najbardziej popularnych obecnie ośrodków jest oficjalna akademia największego producenta dronów na świecie - DJI Academy.
Akademia regularnie szkoli w 6 największych miastach w Polsce, dając przy tym wsparcie techniczne, zakupowe i sprzętowe dla osób, które właśnie w DJI Academy ukończą szkolenie. Zrobimy tam uprawnienia UAVO VLOS oraz BVLOS, a także wiele szkoleń warsztatowych, tematycznych czy nawet “dronoekspedycji”.
Posiadanie licencji jest o tyle ważne - o czym nie pamięta lub nie wie duża część użytkowników - że bez niej loty w terenie zabudowanym i wśród obcych ludzi są mocno ograniczone (patrz infografika). Odpada także zarobkowe latanie. Praktycznie rzecz biorąc osoby, które nie posiadają świadectw mogą latać tylko nad terenami niezabudowanymi, bez ludzi, przestrzegając oczywiście przy tym i tak odpowiednich przepisów i stref. Bardzo pomocna w planowaniu lotów dla każdego użytkownika jest aplikacja Drone Radar.
Z końcem marca w Warszawie odbyła się ważna dla branży "IV Konferencja o BSP", która w całości była poświęcona obecnemu prawu i nadchodzącym zmianom wynikającym z unijnego rozporządzenia. Rozporządzenie Komisji Europejskiej prawdopodobnie w przeciągu najbliższego roku obejmie wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, a więc wprowadzi kolejne zmiany prawne w Polsce w kontekście zasad lotów i uprawnień do sterowania dronami. Rozporządzenie to ma za zadanie ujednolicić prawo do poruszania się dronami w przestrzeni powietrznej całej Unii Europejskiej i tym samym ułatwić operatorom latanie (na jednolitych zasadach) poza granicami swojego kraju. Obecnie jest z tym duży problem, gdyż np. polskie świadectwo kwalifikacji (czyli pot. licencja) nie jest honorowana w wielu krajach unijnych. Ta zmiana jest oczekiwana przez wielu użytkowników dronów.
Ostatnie tygodnie przyniosły również nowości sprzętowe. Tu od dłuższego czasu na czele jest jeden producent – wspomniany wcześniej DJI. Na rynku pojawił się DJI Matrice 200 - quadcopter o sporo mniejszych wymiarach niż jego "starszy brat" Matrice 600, ale również przeznaczony do profesjonalnych zastosowań. DJI Matrice 200 jest wodoodporny, a loty w temperaturach poniżej zera nie są dla niego żadnym problemem.
Maksymalny czas lotu wynosi 38 minut. Ładowność Matrice 200 sięga 2 kg, ale co ważniejsze dron ma możliwość wpięcia kamer w trzech różnych konfiguracjach: od dołu, na górze platformy oraz na systemie dwóch gimbali montowanych razem od spodu. Dzięki temu dron może latać jednocześnie z kamerą klasyczną (Zenmuse X4S/X5S lub Z30) i z termowizyjną Zenmuse XT. Matrice 200 dedykowany jest przede wszystkim firmom świadczącym profesjonalne usługi inspekcji sieci energetycznych, mostów, turbin wiatrowych itp. lub służbom, jako wsparcie w operacjach SAR
Mniej wymagających odbiorców z pewnością zainteresuje najnowsza odsłona DJI Phantom 4 w wersji Pro oraz Advanced. Wersja Pro miała swoją premierę w listopadzie ubiegłego roku natomiast wersja Advanced została wprowadzona do sprzedaży na początku kwietnia tego roku. Oba modele posiadają tą samą kamerę z 1-calowym sensorem CMOS, która potrafi robić zdjęcia w rozdzielczości 20 Mp oraz filmować w jakości 4K z prędkością 60 kl./s. To, co je odróżnia, to czujniki odległości, które pozwalają ominąć przeszkody - w wersji Advanced producent pozostawił je jedynie z przodu drona natomiast w wersji Pro są one również z tyłu i po bokach. Z tego faktu wynika również różnica cenowa - za dodatkowe czujniki w wersji DJI Phantom 4 Pro przyjdzie nam dopłacić dodatkowe $150, ale w zamian dostajemy możliwość unikania przeszkód niezależnie od kierunku lotu.
Osoby, które lubią mobilność i planują ten sezon spędzić w podróży powinny zainteresować się najbardziej kompaktowym modelem drona na rynku - DJI Mavic Pro. Dron miał wprawdzie swoją premierę już prawie pół roku temu, ale dopiero teraz jest on w pełni dostępny w sprzedaży.
Listę sklepów, które współpracują z oficjalną polską dystrybucją znajdziecie tutaj.
Artykuł powstał we współpracy z DJI Academy